W handlu i ekonomii handlu jest to, że jest ona jednocześnie desperacko nudna i desperacko ważna.

Na przykład rozważ odrobinę legalnego małego druku nikt nie spędził tyle czasu na myśleniu do niedawna – klauzulę w organizacjach celnych większości krajów zwanych „de minimis”.

Pomysł na de minimis jest dość prosty.

Zbieranie zwyczajów może być kosztownym biznesem. Musisz zatrudnić wiele osób do sprawdzania towarów, policji systemu i zbierania odpowiednich celnych i Taryfy.

Teoretycznie możesz to sfinansować za pośrednictwem zwyczajów, które pobierasz ludzi za import towarów do kraju.

Ale co, jeśli przedmioty, na które narzucasz taryfy i opłaty, są tak tanie, że faktyczne nakładanie tych zarzutów nie ma sensu ekonomicznego?

Rozważ koszulkę o wartości 5 funtów, którą możesz zamówić od sprzedawcy internetowego, takiego jak Shein. Teoretycznie ubranie to powinno stawić czoła 20% taryfie, gdy przybywa z Chin do Wielkiej Brytanii.

Ale ponieważ 20% niewielkiej liczby jest jeszcze mniejszą liczbą, większość organów celnych, w tym w Wielkiej Brytanii, przyjęła stanowisko zasadniczo wykluczające jakikolwiek tani import z płacących zwyczajów. To jest zasada „de minimis”.

Istnieją podobne zasady w większości krajów, przy czym główną różnicą jest próg, w którym rozpoczynają się. Tutaj w Wielkiej Brytanii De Minimis dotyczy wszystkiego o wartości mniejszej niż 135 GBP. W USA próg, przy którym zaczynasz płacić opłaty celne, jest wyższy: 800 USD.

Wykres pokazujący poziom de minimis każdego kraju

Teraz istnieje długi i szczegółowy zestaw dyskusji, które nudzą się od dziesięcioleci na temat zalet i wad tego programu. Historyczne argumenty przeciwko zbieraniu tych opłat były to, że a) robienie tego prawdopodobnie kosztowało więcej pieniędzy niż zebrałby, b) skanowanie i sprawdzenie każdego importu niepotrzebnie zaczepiłoby porty i lotniska, a c) może mieć wpływ na szerszą gospodarkę, ponieważ rzuca kolejny piasek w kółko handlu.

Ale w ostatnich latach wielu głównie chińskich detalistów wykorzystało zasadę de minimis do wysyłki (w rzeczywistości, głównie do latania) tanimi produktami do USA, Wielkiej Brytanii, Europy i nie tylko.

Najbardziej widoczne z tych firm są Shein i Temu. Poprzez bezpośredni przesyłki bardzo tanich ubrań i towarów konsumpcyjnych na lotniska na Zachodzie, byli w stanie podcinać inne firmy bez konieczności płacenia opłat celnych.

Liczba pakietów de minimis importowanych do USA od 2018 r.

Wszystko to właśnie dlatego obok wielu innych taryf nałożonych w ostatnich tygodniach, Donald Trump robi też coś innego – całkowicie wyeliminowanie amerykańskich zasad de minimis. Przynajmniej taki jest plan.

Po zobowiązaniu się do tego w lutym administracja szybko odwróciła decyzję po tym, jak przesyłki zaczęły gromadzić się na lotniskach USA.

Jednak zbliżająca się zasada, która ma zostać w tym piątek, brzmi, jakby może być bardziej konkretna niż ostatnia. A jeśli faktycznie zostanie narzucone, na towary narzucone zostaną taryfy w wysokości 145%, które pewnego razu nie stanęły w obliczu żadnych taryf. Co jest naprawdę wielkim.

Wykres pokazujący ranking App Store dla chińskich marek e -commerce

Już już ceny na stronach internetowych, w tym Shein, zaczęły rosnąć. Konsumenci zaczęli porzucić aplikacje witryn. A przesyłki towarów związanych z USA z Chin zaczęły spowalniać.

Prawdziwe pytanie brzmi, co będzie dalej.

Wykres na temat zmiany cen Shein

Czy znowu biały dom? Czy jest to mocne? Nawet gdy amerykańscy konsumenci widzą, że koszt ich dotychczas tanich towarów wzrasta, a potencjalnie stają w obliczu pustych półek w supermarkecie, których pojęcie zostało wezwane przez delegację szefów detalicznych, którzy spotkali się z prezydentem w zeszłym tygodniu.

Krótka odpowiedź, tak jak w przypadku obecnej administracji USA, brzmi: nikt tak naprawdę nie wie, a jeśli mówią, nie wierz im.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj