Nie popełnij błędu, to wielka chwila. Donald Trump zrobił to, czego powiedział, że nie zrobiłby – poszedł na wojnę na Bliskim Wschodzie.
Będzie miał nadzieję, że będzie to krótka, ostra, kliniczna wojna kliniczna dla Ameryki.
Wojna „na zewnątrz”, walczyła z 35 000 stóp z bombami B2 i bunkrem bunkrowym, które wyślą dreszcz przez irańskie przywództwo, które już sprowadziły na kolana przez Izrael.
Ale jeśli chodzi o tego rodzaju wojnę, „in” jest znacznie łatwiejsze niż „out”.
Oczywiście Iran może po prostu zaakceptować porażkę i przetoczyć się. Mogą zdecydować, że gra jest gotowa i wynegocjować wyjście.
Ale co, jeśli, jak grożą, nie?
Śledź najnowsze: Bombowce amerykańskie uderzają w trzy irańskie miejsca nuklearne
Co jeśli odwet jest przedłużony i intensywny i obejmuje rosnące ataki na interesy USA?
Co jeśli żołnierze amerykańskie zostaną zabite i ranne w swoich dobrze uruchamianych bazach w regionie?
Co jeśli Iran zamknie Cieśniny Hormuz lub rozpocznie ataki terrorystyczne na cele USA, zabijając obywateli i powodując chaos?
Jest zatem całkowicie możliwe, że Trump zostaje wciągnięty dalej.
Co jeśli Irańczycy przyjmą, co pozostała z ich projektu nuklearnego jeszcze dalej i pójdą na bombę?
Nie wymaga ogromnego skoku wyobraźni, aby zobaczyć, że może to oznaczać, że administracja Trumpa czuje się zmuszona postawić żołnierzy na ziemi do dokończenia pracy, a być może sam reżim.
Wtedy znów zaczyna wyglądać jak Irak … tylko gorzej.
Jeśli zmiana reżimu staje się planem, byliśmy tu wcześniej. Widziałem to z pierwszej ręki w 2003 roku w Iraku i nie było ładne.
W 2002 roku, po atakach z 11 września, pojawiły się głośne głosy wzywające do obalenia Saddama Husseina i wycierania jego morderczego reżimu i rzekomej broni masowego rażenia
Neo-konserwatywne postacie w Stanach Zjednoczonych widziały możliwość „zrewolucjonizowania dynamiki władzy na Bliskim Wschodzie”.
Powszechnie sądzono, że mieszkańcy Syrii i Iran – tak Iran – po prostu nie tolerowaliby tyranii we własnym kraju, gdy „wolność” przybyła do Iraku.
We wrześniu 2002 r. Wstrząśnięty prezydent George Bush powiedział sam: „Mieszkańcy Iraku mogą otrząsnąć się z ich niewoli.
„Pewnie mogą dołączyć do demokratycznego Afganistanu i demokratycznej Palestyny, inspirując reformy w całym świecie muzułmańskim”.
Jak puste te słowa wyglądają dzisiaj.
W marcu 2003 r. Siły USA i brytyjskie zaatakowały, a ja byłem wśród wielu dziennikarzy, którzy albo poszli z nimi, albo podążyli za nimi.
Z moim zespołem aparatu przekroczyliśmy pustynną granicę z Kuwejtu i weszliśmy na pole bitwy w południowym Iraku.
Bardzo szybko było oczywiste dla mnie i wszystkich innych, że wojsko irackie nie walczyło ani nie poddało się, ale raczej po prostu się rozpuścili.
Zrzucili mundury, ale nie broń.
Zakończyli swój czas, utworzyli swoje milicje, położyli moje po mojej na ziemi, wiedzieli dobrze, i rozpoczęli ataki rebelii na atakujące armie, które wkrótce zastanawiali się, co tam robią.
Reżim upadł, a Saddam Hussein został później ukryty w pająku w pobliżu Tikrit.
Został postawiony przed sądem i stracony.
Ale tym, co go zastąpił, był gwałtowny chaos, a Irak stał się śmiertelnym piekielnym dziurą, w której lata krwawej przemocy domagały się życia niezliczonych żołnierzy.
Zmiana reżimu jest trudna do skalibracji. Przejście na stabilną demokrację w Iranie byłoby wynikiem najbardziej pożądanym przez wielu na Zachodzie, ale nie może być w ogóle gwarantowanym.
Gdzie ruch polityczny czeka na przejęcie? Gdzie jest przywództwo w oczekiwaniu, które przyniesie stabilność, bezpieczeństwo i demokrację? Nie jest to widoczne w Iranie.
Najgorszym scenariuszem jest chaotyczny zawalenie się. Zamiast spokojnego przejścia do nowego uporządkowanego rządu, bardziej prawdopodobne jest katastroficzna degradacja instytucji państwowych i zanurzenie się w hurtowe zaburzenia.
Czytaj więcej:
Tajna „Nuclear Mountain” Iranu – i dlaczego była tak dobrze chroniona
Analiza: Jeśli Izrael złamie Iran, skończy, że będzie właścicielem chaosu
Fordow: Co wiemy o tajemniczej „nuklearnej górze” Iranu
W Iraku spowodowało to lata brutalnej rebelii, co zapewniło ogromne problemy dla sił brytyjskich i USA. W Iranie może być o wiele gorzej.
Możesz mieć pozostałości irańskiego Korpusu Strażników Rewolucyjnych (IRGC), tworzących bojowe uzbrojone w skrytki broni, w tym pociski i drony.
Możesz mieć sieci karne lub bardzo nienawidzoną policję bezpieczeństwa publicznego lub jedno i drugie, decydując się na stanowisko.
Każda wojna jest inna, ale równie szaleństwo ignorowanie historii. Kiedy amerykańskie bomby są upuszczane na Bliskim Wschodzie, konsekwencje są nieprzewidywalne i być może niekontrolowane.
Trump to wie. Częściowo dlatego zobowiązał się powstrzymać Amerykę z dala od niekończących się konfliktów.
Ale jego determinacja, by zapłacić na to, co według niego są niebezpieczne ambicje nuklearne Iranu, okazała się większym impulsem.
Mamy nadzieję, że zaangażowanie Ameryki skończy się tutaj. Jeśli tak będzie, będzie miał szczęście. Ale niebezpieczeństwo nie będzie.
Dla Trumpa ta performatywna prezydencja stała się prawdziwa.