Według oficjalnych danych opublikowanych przed pierwszym budżetem kanclerz skarbu, po raz pierwszy od lat 60. ubiegłego wieku, zadłużenie sektora publicznego Wielkiej Brytanii osiągnęło 100% wartości rocznej produkcji gospodarczej kraju.
Urząd Statystyk Narodowych (ONS) podał wstępnie, że liczba ta wzrosła w porównaniu z 99,3% odnotowanym w poprzednim miesiącu.
Bardziej szczegółowe dane ujawnione przez analityków wykazały, że rząd pożyczył w sierpniu 13,7 mld funtów, co stanowi wzrost o 2 mld funtów w stosunku do kwoty oczekiwanej przez Biuro Odpowiedzialności Budżetowej (OBR).
Najnowsze informacje o pieniądzach: Miliony ludzi kupują już paszteciki przed świętami Bożego Narodzenia
Oznaczało to, że zadłużenie na bieżący rok finansowy wyniosło 64,1 mld funtów i było o 6 mld funtów wyższe, niż prognozował OBR.
Grant Fitzner, główny ekonomista ONS, powiedział: „Zaciągnięte pożyczki wzrosły w zeszłym miesiącu o ponad 3 mld funtów w porównaniu z rokiem 2023 i było to trzecie co do wielkości zadłużenie za sierpień w historii”.
„Dochody podatkowe rządu centralnego wzrosły znacząco, ale zostały przeważone przez wyższe wydatki, w dużej mierze spowodowane podwyżką świadczeń i wyższymi wydatkami na usługi publiczne z powodu zwiększonych kosztów operacyjnych i wynagrodzeń”.
Oficjalne dane opublikowano na tle cięć wydatków, obejmujących m.in. zniesienie powszechnych zimowych dodatków opałowych dla emerytów oraz ugody płacowe w sektorze publicznym mające na celu zakończenie strajku przed pierwszym budżetem kanclerz Rachel Reeves, który zostanie przedstawiony 30 października.
Wraz z premierem ostrzegła ona przed trudnymi wyborami, jakie trzeba będzie podjąć, aby załatać czarną dziurę w finansach publicznych o wartości 22 mld funtów, pozostawioną przez konserwatystów.
Wiadomość, że dług publiczny po raz pierwszy od dziesięcioleci osiągnął 100% produkcji gospodarczej, jedynie nasila wyzwanie, przed którym stoi pani Reeves i jej zespół ds. skarbu państwa w czasie spowolnienia wzrostu gospodarczego, zaufanie konsumentów mówi się, że cierpi z powodu ostrzeżeń o trudnych decyzjach budżetowych.
„The Times” doniósł, że decyzja Banku Anglii o spowolnieniu sprzedaży obligacji z czasów kryzysu finansowego przyniesie jej 10 mld funtów zastrzyku dzięki niższym stratom, ale dodał, że jest zdecydowana utrzymać dyscyplinę fiskalną, mimo silnej presji na zmianę decyzji o płatnościach za paliwo zimowe.
Czytaj więcej:
Dopłaty do paliwa zimowego – czy nadal możesz o nie ubiegać się?
Jakie podwyżki podatków mogłaby wprowadzić Partia Pracy?
Główny Sekretarz Skarbu Darren Jones powiedział: „Kiedy obejmowaliśmy urząd, odziedziczyliśmy gospodarkę, która nie służyła ludziom pracującym.
„Dzisiejsze dane pokazują najwyższe zadłużenie w sierpniu w historii poza pandemią. Dług wynosi 100% PKB, najwyższy poziom od lat 60. XX wieku.
„Z powodu 22 mld funtów czarnej dziury w naszych finansach publicznych, którą odziedziczyliśmy tylko w tym roku, podejmujemy teraz trudne decyzje, aby naprawić fundamenty naszej gospodarki, abyśmy mogli odbudować Wielką Brytanię i sprawić, aby każda część kraju była w lepszej sytuacji”.
Pani Reeves ostrzegła, że w budżecie wzrosną podatki, wykluczyła jednak podwyżki podatków dochodowych, od osób prawnych i VAT ze względu na obietnice wyborcze partii, że nie będzie ona opodatkowywać „ludzi pracujących”.
Podatki od spadków i zysków kapitałowych mogą znaleźć się na celowniku, pojawiają się również spekulacje, że spadające koszty paliwa pozwolą jej uchylić obniżkę cła na paliwo o 5 pensów za litr, wprowadzoną przez Rishi Sunaka w szczytowym momencie kryzysu kosztów utrzymania.