Donald Trump wycofał poparcie dla republikańskiej kongresmenki Marjorie Taylor Greene, co jej zdaniem oznacza koniec jej poparcia dla udostępnienia plików dotyczących Jeffreya Epsteina.
W komentarzach na portalu Truth Social: Panie Trumpie powiedział, że poprze każdego pretendenta, który będzie chciał zająć miejsce pani Greene w Gruzji.
Przychodzi po tygodniach MAGA sojusznik wyłamując się z szeregów prezydenta – a według postu na X po jego wycofaniu się uważa ona, że to już koniec ewentualnego głosowania w sprawie udostępnienia wszystkich akt Epsteina.
po Zawieszenie działalności rządu USA dobiegło końcapetycję do głosowania w sprawie pełnego udostępnienia akt dotyczących zhańbionego finansisty pedofila Epsteina otrzymała wystarczającą liczbę podpisów – w tym pani Greene – aby poddać ją głosowaniu w Izbie Reprezentantów.
Chociaż takie głosowanie nie ma jeszcze daty, Trump nazwał te dokumenty „mistyfikacją” i oskarżył Demokratów o wykorzystanie ich „w celu odwrócenia uwagi od katastrofalnego ZAMKNIĘCIA”.
Na początku tego tygodnia opublikowano tysiące dokumentów Epsteina, które odnoszą się między innymi do Trumpa, Andrew Mountbatten-Windsora i Petera Mandelsona.
Przeczytaj więcej: Co dokumenty Epsteina mówią o Trumpie, Andrew i Mandelsonie?
Trump atakuje „Wacky” Majorie
W swoim wieczornym poście w Truth Social Trump napisał: „Widzę tylko, że Marjorie robi „dziwaczną” to SKARG, SKARG, SKARG!
„Wydawało się, że wszystko zaczęło się, gdy wysłałem jej ankietę, w której stwierdziłem, że nie powinna kandydować na senatora ani gubernatora, miała 12% i nie miała szans (chyba że oczywiście miała moje poparcie – którego nie miała zamiaru uzyskać!).”
Następnie prezydent stwierdziła, że „mówiła wielu osobom, że jest zdenerwowana, że już nie odpowiadam na jej telefony”, po czym dodał: „Nie mogę codziennie odbierać telefonów od wariata.
„Rozumiem, że wspaniali konserwatywni ludzie myślą o zapewnieniu Marjorie edukacji podstawowej w jej dystrykcie Georgia, że oni też mają dość niej i jej wybryków, więc jeśli wystartuje właściwa osoba, otrzymają moje pełne i nieugięte wsparcie”.
Greene: walka Trumpa o zatrzymanie plików „zadziwiająca”
Około godzinę później pani Greene odpowiedziała w programie X, że „Prezydent Trump właśnie mnie zaatakował i skłamał na mój temat” oraz wysłała mu SMS-y oraz doradcy Białego Domu w sprawie ujawnienia informacji na temat zmarłego finansisty-pedofila Jeffreya Epsteina.
„Oczywiście, że mnie ściga, żeby dać przykład, który przestraszy wszystkich pozostałych Republikanów przed głosowaniem w przyszłym tygodniu za udostępnieniem akt Epsteina” – dodała w mediach społecznościowych.
„To naprawdę zdumiewające, jak bardzo on walczy, aby zapobiec ujawnieniu plików Epsteina, że faktycznie osiągnął taki poziom”.
Przeczytaj więcej: Dlaczego jest to niebezpieczny teren dla Trumpa
Następnie powiedziała: „Większość Amerykanów chciałaby, żeby tak ciężko walczył, aby pomóc zapomnianym mężczyznom i kobietom w Ameryce” i dodała: „Wspierałam prezydenta Trumpa zbyt dużą ilością mojego cennego czasu, zbyt dużą ilością własnych pieniędzy i walczyłam o niego mocniej, nawet gdy prawie wszyscy inni Republikanie odwrócili się i potępili go.
„Ale nie czczę Donalda Trumpa ani nie służę mu… Pozostaję dziś taki sam, jak zawsze i nadal będę się modlić, aby ta administracja odniosła sukces, ponieważ naród amerykański desperacko zasługuje na to, na co głosował”.
Na początku tygodnia Trump oskarżył lojalistę MAGA o „zaspokajanie potrzeb drugiej strony” po tym, jak skrytykowała jego skupienie się na polityce zagranicznej, którą określiła jako „America Last”.
Epsteina odebrał sobie życie w więzieniu w 2019 roku w oczekiwaniu na proces pod zarzutem handlu ludźmi w celach seksualnych i został oskarżony o prowadzenie „rozległej sieci” nieletnich dziewcząt w celach seksualnych. Nie przyznał się do winy.
Po wyroku skazującym za nagabywanie do prostytucji od nieletniej w 2008 roku został zarejestrowany jako przestępca seksualny.
Orzeczenie to nadeszło po tym, jak Demokraci z Komisji Nadzoru Izby Reprezentantów opublikowali kilka e-maili, w których ich zdaniem „rodzi się pytanie o relacje Trumpa i Epsteina, wiedzę Trumpa o zbrodniach Epsteina” oraz związek prezydenta z ofiarami Epsteina.
Trump konsekwentnie zaprzecza wiedzy o zbrodniach Epsteina i nazywa twierdzenia łączące go z finansistą „mistyfikacją”.
Przeczytaj więcej o Jeffreyu Epsteinie:
Ghislaine Maxwell „chce, aby Trump złagodził wyrok”
Co prawa ręka Epsteina powiedziała o Trumpie i Andrew
Biały Dom stwierdził również, że „e-maile, które wyciekły selektywnie” były próbą „stworzenia fałszywej narracji mającej na celu oczernienie prezydenta Trumpa”.
Republikanie w odwecie udostępnili ponad 20 000 stron z akt Epsteina i oskarżali Demokratów o „wybieranie wiśni” w ich dokumentach.





















