Ktokolwiek odebrał klucze do Białego Domu, zawsze będzie to historyczne zwycięstwo wyborcze.
A Kamala Harris zwycięstwo uczyniłoby ją pierwszą kobietą-prezydentem. Donalda Trumpa jest pierwszym skazanym przestępcą, który został POTUS.
W maju Trump został pierwszym byłym prezydentem USA skazanym karnieza próbę zatuszowania potajemnej wypłaty pieniędzy na rzecz gwiazdy porno Stormy Daniels podczas jego kampanii w 2016 roku.
Uznano go za winnego 34 zarzutów fałszowania dokumentacji handlowej w celu popełnienia oszustwa wyborczego. Na chwilę obecną wyrok w tej sprawie ma zostać wydany jeszcze w listopadzie.
Trump, który ma zostać zaprzysiężony na prezydenta w styczniu, był także uwikłany w inne stanowe i federalne sprawy karne, a także cywilne. Nie przyznał się do postawionych mu zarzutów, a rzekome oskarżenia mają podłoże polityczne.
Eksperci twierdzą, że prawdopodobne jest, że sprawy federalne przynajmniej „odejdą”.
„Ucisz pieniądze” – sprawa państwowa
Tak jest w przypadku dot Stormy Danielsaza co Trump został uznany za winnego ukrywania kwoty 130 000 dolarów (99 000 funtów) wypłaconej mu przez jego ówczesnego prawnika za jej milczenie przed wyborami w 2016 r. w związku ze spotkaniem seksualnym, które według niej odbyły dziesięć lat wcześniej.
Trump ma zostać skazany w Nowym Jorku 26 listopada – grozi mu do czterech lat więzienia. Oczekuje się, że jego prawnicy zwrócą się teraz do sędziego Juana Merchana o opóźnienie rozprawy.
Początkowo wyznaczony na lipiec, sędzia Merchan już dwukrotnie przekładał ogłoszenie wyroku. Wynika to częściowo z orzeczenia Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych wydanego w lipcu, w którym stwierdzono, że prezydenci mają szeroki immunitet przed ściganiem w związku z ich czynami urzędowymi.
Trump twierdzi, że na tej podstawie sprawa powinna zostać oddalona, czemu zaprzecza prokurator.
Subwersja wyborcza – sprawa federalna
Donald Trump jest także oskarżony o próbę odwrócenia porażki w wyborach w 2020 roku, którą przegrał z Joe Bidenem.
Nie przyznał się do postawionych mu zarzutów karnych, w których zarzucano mu spisek mający na celu utrudnianie procesu zbierania i poświadczania wyników.
Został oskarżony o stosowanie „nieuczciwości, oszustwa i podstępu” oraz szerzenie „wszechobecnych i destabilizujących kłamstw na temat oszustw wyborczych”.
Sprawę ponownie spowolniło orzeczenie Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych w sprawie prezydentów i immunitetów.
Ingerencja wyborcza – sprawa państwowa
Trump został formalnie umieszczony w więzieniu w hrabstwie Fulton w stanie Georgia w sierpniu 2023 r., oskarżony o rzekomy spisek mający na celu odwrócenie swojej porażki, szczególnie na polu bitwy w wyborach w 2020 roku.
Zanim został zwolniony za kaucją, podczas pobytu na miejscu pobrano mu zdjęcie policyjne i odciski palców. W rozmowie z mediami powiedział później: „To, co się tu wydarzyło, to parodia sprawiedliwości. Nie zrobiliśmy nic złego. Nie zrobiłem nic złego i wszyscy o tym wiedzą. Nigdy nie miałem takiego wsparcia”.
Wynik wyborów w Gruzji był niezapomniany, co spowodowało dwa ponowne przeliczenie głosów, ale ostatecznie Biden zwyciężył większością 11 779 głosów, co stanowi 0,23% z pięciu milionów oddanych głosów.
Zostało to potwierdzone zarówno przez republikańskiego gubernatora Gruzji Briana Kempa, jak i sekretarza stanu Brada Raffenspergera. Jednak Trump nie zaakceptował wyniku.
Prokuratorzy wykorzystali stanowe przepisy dotyczące haraczy, opracowane w celu zwalczania przestępczości zorganizowanej, aby postawić zarzuty jemu i innym osobom, w tym jego byłemu prawnikowi Rudy’emu Giulianiemu.
Trump i ośmiu z jego 14 współoskarżonych w tej sprawie składają apelację. Domagają się dyskwalifikacji głównego prokuratora, prokuratora okręgowego hrabstwa Fulton Fani Willis, za rzekome niewłaściwe postępowanie.
Niewłaściwe wykorzystanie dokumentów niejawnych – sprawa federalna
Trumpowi postawiono także zarzuty w związku z tajnymi dokumentami, które rzekomo zabrał z Białego Domu, w tym usunięciem nagrań z telewizji przemysłowej przedstawiających jego pracowników przenoszących skrzynki w jego domu na Florydzie.
Jednakże, sędzia umorzył tę sprawę przeciwko niemu w dniu 15 lipca.
Federalny akt oskarżenia stwierdził, że w niektórych dokumentach znajdują się szczegółowe informacje na temat amerykańskich programów broni nuklearnej, potencjalnych słabości narodu i jego sojuszników oraz planów odwetowych ataków wojskowych.
Prokuratorzy apelują.
Sprawy cywilne
Odwołuje się także od kilku pozwów cywilnych na łączną kwotę ponad 500 milionów dolarów (około 388 milionów funtów), na które jego wygrana prawdopodobnie nie będzie miała wpływu.
Należą do nich sprawa o oszustwo cywilne w stanie Nowy Jork oraz sprawach wniesionych przez pisarza E. Jeana Carrollaktóry pozwał go za rzekomą napaść na tle seksualnym w latach 90. i zniesławienie, gdy był prezydentem po raz pierwszy.
Według NBC oczekuje się, że sąd apelacyjny w pierwszej kolejności wyda orzeczenie w sprawie napaści na tle seksualnym, a orzeczenie można spodziewać się w każdej chwili.
Trumpowi grozi także osiem toczących się procesów cywilnych związanych z atakiem na Kapitol USA 6 stycznia 2021 r. w związku ze złożonymi przez niego skargami dotyczącymi oszustw wyborczych podczas wyborów w 2020 r.
Nie wyznaczono daty rozprawy, ale w przypadku odwołań ustalenie jej może zająć miesiące lub nawet dłużej – podaje NBC.
Co się teraz stanie?
Eksperci powiedzieć, że jego zwycięstwo w wyborach zasadniczo zakończy toczące się przeciwko niemu sprawy karne, przynajmniej na czas, gdy okupuje Biały Dom.
Wcześniej powiedział, że jeśli ponownie zostanie prezydentem, zwolni specjalnego doradcę USA Jacka Smitha, który przewodził tej sprawie federalnych – „w ciągu dwóch sekund” od złożenia przysięgi.
Chociaż rzeczywiście będzie miał uprawnienia do zwolnienia pana Smitha i zamknięcia spraw federalnych, nie będzie miał takiej samej kontroli nad sprawami stanowymi w Nowym Jorku i Gruzji.
Bycie prezydentem USA to jednak wyjątkowa pozycja i oznacza, że jest mało prawdopodobne, że w trakcie swojej kadencji poniesie on konsekwencje prawne w obu przypadkach.
Czy to znaczy, że wysiada?
Amerykański korespondent Sky News James Matthews twierdzi, że jest to możliwe, chociaż dodaje, że przypadki obu stanów „są bardziej skomplikowane”.
Jako prezydent Trump miałby władzę „mianowania wybranych przez siebie urzędników w Departamencie Sprawiedliwości” – dodał Matthews i „prawdopodobnie można uczciwie powiedzieć, że ich stanowisko obejmie wycofanie dwóch spraw federalnych”.
Czy Trump może sam sobie ułaskawić?
Jest to również możliwe, powiedział Matthews. Należy to do kompetencji prezydenta, chociaż ułaskawienie nigdy nie było prawnie testowane.
Kwestia ułaskawienia nie ma zastosowania w sprawach państwowych – jednak wyrok Sądu Najwyższego osłabia skazanie i ściganie.
„Dowody dotyczące czynności urzędowych nie mogą być również wykorzystywane jako dowody w celu wsparcia ścigania przestępstwa popełnionego poza stanowiskiem” – stwierdził Matthews.
„Zarówno w sprawie apelacyjnej w Nowym Jorku, jak i w sprawie Gruzji, należy oczekiwać, że prawnicy Trumpa wskażą dowody wykorzystane do skazania go – rozmowy telefoniczne i zachowanie podczas pełnienia funkcji prezydenta – i będą twierdzić, że mają one związek z oficjalnymi aktami i zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego powinni zostać uznane za niedopuszczalne.”
Przeczytaj więcej:
Główne obietnice Trumpa na drugą kadencję
Zespół Harrisa będzie szukać odpowiedzi
Danny Cevallos, analityk prawny amerykańskiej stacji NBC, partnera Sky News, powiedział, że może z „dużą pewnością” stwierdzić, że sprawy federalne „zakończą się”.
Trump mógłby wyznaczyć prokuratora generalnego, „który po prostu wykona jego polecenie i oddali sprawę” – powiedział, lub może poinstruować Departament Sprawiedliwości, aby „nawet nie zawracał sobie głowy apelacją w sprawie już oddalonej sprawy federalnej. Sprawy te są m.in. wszystkie intencje i cele zniknęły”.
Następna sprawa, cicha sprawa z pieniędzmi. Nawet jeśli wyrok rzeczywiście nastąpi 26 listopada, „najprawdopodobniej nie grozi mu kara więzienia” – stwierdził Cevallos, z wielu powodów.
Dodał: „Masz osobę w wieku powyżej 75 lat, bez broni, bez narkotyków, bez przemocy… w spektrum przestępców, którzy mogą otrzymać jedynie wyrok w zawieszeniu lub areszt domowy, Donald Trump jest z dużym prawdopodobieństwem Nawet jeśli sprawa zostanie rozstrzygnięta w tym miesiącu i zostanie wydany wyrok, może tak się nie stać.”
Wreszcie, sprawa w Gruzji jest „pogrążona w apelacji”, powiedział Cevallos.
„Najprawdopodobniej sprawy te zostaną wstrzymane. Kto wie, jaka będzie sytuacja polityczna w hrabstwie Fulton w stanie Georgia za cztery lata”.
Hrabstwo Fulton „nie radzi sobie z szybkimi procesami w skomplikowanych sprawach” – dodał, więc „sprawa Donalda Trumpa może nigdy nie ujrzeć światła dziennego w Gruzji”.