Gwiazda serialu Coronation Street, Geoff Hinsliff, zmarł w wieku 87 lat, poinformowała stacja ITV.
Aktor zyskał sławę dzięki roli Dona Brennana w serialu, w którym występował w latach 1987-1997. Zmarł w zeszły weekend.
Helen Worth, grająca Gail Platt, oddała hołd Hinsliff w imieniu Coronation Street i Telewizja kablowamówiąc: „Geoff był wspaniałym, cichym człowiekiem, którego będzie nam wszystkim bardzo brakować.
„Jego współpraca z Lynne Perrie była czymś wyjątkowym i przez wiele lat sprawiała widzom ogromną przyjemność”.
Urodzony w Leeds, Hinsliff studiował w Królewskiej Akademii Sztuki Dramatycznej i po raz pierwszy pojawił się w serialu Coronation Street w latach 1963 i 1977, wcielając się w różne postaci.
Dołączył do obsady w 1987 roku, wcielając się w rolę taksówkarza Dona.
Podczas 10-letniego pobytu na brukowanej ulicy dopuścił się porwania i usiłowania zabójstwa po kilku nieudanych transakcjach biznesowych, po czym zginął, rozbijając swój samochód o wiadukt.
Przeczytaj więcej w Sky News:
W środku narastającego gniewu po zamieszkach
Starmer ogłasza więcej darmowych rzeczy niż jakikolwiek inny poseł od 2019 r.
Przedstawienie brutalnego obrazu życia w zatłoczonym więzieniu autorstwa gubernatora
Hinsliff zadebiutował w telewizji w odcinku serialu Z-Cars, pojawił się także w serialach Doctor Who, Brass i filmie A Bridge Too Far.
Jego ostatni występ telewizyjny miał miejsce w serialu Heartbeat w 2003 roku.