„Głęboko kochany” ojciec, który został zastrzelony w północnym Londynie, został nazwany przez policję.
45 -letni Erdal Ozmen został znaleziony z obrażeniami postrzałowymi przez funkcjonariuszy policji metropolitalnej, którzy zostali wezwani na Dynevor Road w Stoke Newington, nieco po północy we wtorek i został uznany za zmarłego na miejscu zdarzenia.
Ozmen był „ojcem jednego i był głęboko kochany przez swoją rodzinę”, powiedział główny inspektor detektyw Dave’a Whellamsa, który prowadzi śledztwo w sprawie morderstwa.
Odwołując się do publiczności, dodał: „Czy byłeś w rejonie Dynavor Road późnym poniedziałkiem wieczorem do wczesnego we wtorek rano? Czy widziałeś kogoś, kto działa niezwykłym?
„Czy słyszałeś coś, co może wydawało się niezwykłe – może ludzie krzyczą lub głośny pojazd?”
Badanie pośmiertne nie zostało jeszcze przeprowadzone, a rodzina pana Ozmen jest wspierana przez specjalistycznych funkcjonariuszy.
Oficerowie powiedzieli, że motyw morderstwa pozostaje niejasny. Nie dokonano aresztowań.
Mieszkańcy powiedzieli, że obudzili się z dźwiękami strzałów.
Liza Dodds, 58 lat, pracownik młodzieżowy, który mieszka naprzeciwko Dynevor Road, powiedziała: „Mój mąż obudził się i powiedział, że są wystrzelone. Natychmiastowa reakcja brzmiała:„ Skąd wiesz? ”.
„Oboje wstaliśmy i spojrzeliśmy. Policjant wykonał resuscytację, gdzie osoba upadła. Wyglądało na to, że jechała wiecznie”.
Inny mieszkaniec powiedział: „Słyszałem kilka strzałów, a pierwszą rzeczą, o której myślałem, było to, że to fajerwerki, ponieważ nie spodziewasz się, że będzie to broń.
„Próbowałem spać, ale później usłyszałem syreny z samochodów policyjnych”.
Przeczytaj więcej na Sky News:
Airport w Wielkiej Brytanii ponownie otwiera się po incydencie samolotem
Reeves powiedział, że potrzebne są duże podatki
Ostrzeżenie Hiroshima Survivor, 80 lat
Jeden mieszkaniec, który poprosił o zachowanie anonimowego, powiedział: „Wynikliśmy, kiedy to się stało, więc nic nie słyszeliśmy ani nie widzieliśmy.
„Ale kiedy wróciliśmy około 1 rano, cały obszar został odgrodzony, a policjanci powiedzieli nam, że będzie to miejsce zbrodni przez kilka dni”.