
Inżynier, który pozwał giganta branży lotniczej Leonardo UK do sądu pracy za konieczność dzielenia kobiecych toalet z transpłciowymi kolegami, przegrał sprawę o dyskryminację.
Maria Kelly zarzuciła molestowanie ze względu na płeć, bezpośrednią i pośrednią dyskryminację ze względu na płeć.
Pani Kelly podjęła działania po złożeniu formalnej skargi do firmy.
Trybunał rozpatrzył rozprawę w Edynburgu w październiku, ale sędzia ds. pracy Michelle Sutherland oddaliła wszystkie jej roszczenia.
Pani Kelly oświadczyła, że wierzy, że wynik „fundamentalnie źle rozumie zarówno prawo, jak i moją sprawę”, ogłaszając, że planuje złożyć apelację.
W opublikowanym w środę pisemnym wyroku pani Sutherland stwierdziła, że Leonardo UK stoi na stanowisku, że „jeden na 9500 pracowników wyraził obawy dotyczące wpływu tej polityki pomimo zastosowania wielu środków”.
Stwierdziła, że nie ma żadnych „niedogodności” wynikających z tej polityki.
Pani Sutherland dodała: „Wszelkim obawom lub wpływowi na prywatność mogą zaradzić pracownicy, których to dotyczy, korzystające z obiektów jednoosobowych.
„Jakikolwiek wpływ na ryzyko napaści wynikający z tego, że 0,5% mężczyzn korzysta z toalet damskich zamiast męskich, nie zmieniłby ogólnie ogólnego profilu ryzyka w toaletach.
„W okolicznościach tej sprawy polityka dostępu do toalet była alternatywnie proporcjonalnym środkiem osiągnięcia uzasadnionego celu”.
Sprawa potoczyła się Wyrok Sądu Najwyższego Wielkiej Brytanii z kwietnia który orzekł, że terminy „kobieta” i „płeć” w ustawie o równości z 2010 r. odnoszą się do biologicznej kobiety i biologicznej płci.
Przeczytaj więcej ze Sky News:
Instytut Kobiet zakazuje członkom transpłciowym
Szef NHS ogłasza plan wcześniejszej emerytury
Pani Kelly, dyrektor ds. kadr i potencjału firmy, powiedziała trybunałowi, że zaczęła korzystać z „tajnej” toalety w swoim miejscu pracy po tym, jak w marcu 2023 r. spotkała transpłciową koleżankę w kobiecej łazience.
Powiedziała, że po raz pierwszy zauważyła osobę transpłciową korzystającą z kobiecych toalet w 2019 r., ale nie poruszała wówczas tej kwestii z firmą, ponieważ obawiała się, że zostanie uznana za „transfobiczną” lub umieszczona na „liście niegrzecznych”.
Pani Kelly powiedziała: „Jestem oczywiście rozczarowana wyrokiem, który moim zdaniem zasadniczo błędnie rozumie zarówno prawo, jak i moją sprawę.
„Zamierzam złożyć apelację i zwrócę się do EAT (trybunału apelacyjnego ds. zatrudnienia) o rozważenie przyspieszenia mojego odwołania, ponieważ decyzja ta może jeszcze bardziej skomplikować i tak już powszechne niezrozumienie i lekceważenie wyroku Sądu Najwyższego w sprawie For Women Scotland”.
Maya Forstater, dyrektor naczelna organizacji charytatywnej Sex Matters, powiedziała: „Wyrok ten interpretuje prawo tak, jak życzyliby sobie tego transaktywiści, i jest w kilku miejscach niezgodny z orzeczeniem Sądu Najwyższego w sprawie For Women Scotland.
„To niewiarygodne, że nawet po tym, jak sąd najwyższy w kraju orzekł, że prawo uznaje mężczyzn i kobiety pod względem płci biologicznej, sądy niższej instancji wciąż próbują postrzegać świat w kategoriach tożsamości płciowej”.
Leonardo UK potwierdził wyrok trybunału.
Rzecznik firmy dodał: „Zdajemy sobie sprawę, że proces ten był wymagający dla wszystkich zaangażowanych w niego osób i doceniamy profesjonalizm wykazany przez kolegów, którzy wspierali postępowanie.
„Obecnie skupiamy się na tym, aby zachowanie w miejscu pracy było pełne szacunku i aby zasady obowiązujące w naszych placówkach nadal spełniały standardy prawne.
„Dokonamy przeglądu przyszłych wytycznych Komisji ds. Równości i Praw Człowieka po ich opublikowaniu i wprowadzimy wszelkie wymagane zmiany.
„Leonardo pozostaje środowiskiem wspierającym i włączającym dla wszystkich pracowników”.