Matka 12-letniego chłopca, który zginął w wypadku samochodowym, w którym sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, powiedziała, że „nie spocznie, dopóki nie zostanie wymierzona sprawiedliwość”, podczas gdy policja kontynuuje poszukiwania podejrzanego trzy miesiące później.
Keatona Slatera potrącił czarny samochód BMW na Radford Road w Coventry, w piątek 14 czerwca, w drodze powrotnej ze szkoły, krótko po godzinie 16:30.
Na miejsce przybyli ratownicy medyczni, ale wkrótce potem stwierdzono zgon Keatona.
Organizacja Crimestoppers wyznaczyła nagrodę w wysokości 10 tys. funtów za informacje, które doprowadzą do aresztowania Dolarsa Aleksandersa, który, jak twierdzi policja, jest głównym podejrzanym w śledztwie.
Rodzina Keatona uważa, że 21-latek uciekł do rodzinnej Łotwy, gdzie jest poszukiwany pod zarzutem spowodowania śmierci poprzez niebezpieczną jazdę.
Podczas gdy policja nadal próbuje namierzyć Aleksandrsa, matka Keatona, Louise, i ojciec, Clint, utworzyli petycję, w której wzywają rząd Wielkiej Brytanii do dopilnowania ekstradycji podejrzanego z jego ojczystego kraju.
W rozmowie z prezenterką Sky News Sarah-Jane Mee w jej programie Wielka Brytania dziś wieczoremPani Slater powiedziała: „Policja informowała nas o małych, prostych rzeczach, takich jak to, że wiedzą, gdzie on jest, ale nie mają prawa nam tego powiedzieć. A to było dwa miesiące temu.
„Gdyby wiedzieli, gdzie on jest, można by pomyśleć, że jest w areszcie, ale nie, nic… Więc powiedzieliśmy, co możemy zrobić jako rodzina, aby sami to kontynuować, ponieważ nie czujemy, że otrzymujemy dużo pomocy”.
Petycję podpisało dotychczas ponad 60 000 osób.
Rodzina poinformowała, że gdy petycja osiągnie 100 000 podpisów, chce przekazać ją rządowi, aby zachęcić go do ubiegania się o ekstradycję Aleksandra.
Chociaż państwo Slater wiedzą, że rodzina podejrzanego pochodzi z Łotwy, nie mają pewności, czy on na pewno tam przebywa.
Pani Slater powiedziała, że Prokuratura Generalna poinformowała ją, że ma wystarczająco dużo dowodów przeciwko Aleksandrowi, aby „kontynuować sprawę”, ale policja nie jest w stanie powiedzieć jej, gdzie on przebywa.
Wzruszyła się, mówiąc: „Jeśli go (na Łotwie) nie ma, to w porządku… ale nie przestanę, dopóki nie otrzymamy sprawiedliwości… musimy doprowadzić do końca tę (petycję), abym mogła uzyskać sprawiedliwość dla mojego syna”.
Pan Slater powiedział, że jego zdaniem policja „oczywiście ciężko pracuje za kulisami”, ale funkcjonariusze „nie mają prawa nam nic powiedzieć, dopóki nie uzyskają konkretnych informacji”.
Przeczytaj więcej w Sky News:
Miliarder podczas pierwszego komercyjnego spaceru kosmicznego
Znaleziono ciało podczas poszukiwań zaginionego wędrowca górskiego
Uwięzionego kierowcę uratowano z powodzi
Dodał, że próba wymierzenia sprawiedliwości Keatonowi „odbija się” na rodzinie, dodając: „Staramy się być silni. Aby przekazać wiadomość dalej i doprowadzić do złapania (podejrzanego)”.
Samochód, który potrącił Keatona, jechał z prędkością 80 mil na godzinę, a rodzina obawia się, że w podobnym wypadku może zginąć kolejna osoba, jeśli nie zostanie skazany za jego śmierć.
Zapytana, jak się czuła w dniach po tragicznym zderzeniu, pani Slater powiedziała: „Wciąż oczekujesz, że on wejdzie przez drzwi i powie 'Wróciłem’… każdy dzień jest jak Dzień Świstaka, budzisz się otępiała i cały czas myślisz 'On przejdzie przez drzwi’”.
Policja West Midlands uważa, że w chwili wypadku w samochodzie znajdowały się cztery osoby.
Czarne BMW znalezione porzucone w New Arley, Warwickshire, wieczorem w dniu wypadku zostało poddane badaniom kryminalistycznym.
W czerwcu policja West Midlands zatrzymała 56-letniego mężczyznę pod zarzutem udzielenia pomocy przestępcy i aresztowano również 21-latka pod zarzutem spowodowania śmierci na skutek niebezpiecznej jazdy.
Obydwaj mężczyźni zostali zwolnieni za kaucją do czasu przeprowadzenia dalszego śledztwa, a trzeci mężczyzna, który dobrowolnie poddał się przesłuchaniu, został zwolniony na czas trwania śledztwa.