Jest to ogromna decyzja niejasnego sądu na Manhattanie. Główna polityka gospodarcza prezydenta Trumpa została właśnie podważona, została podważona i będzie kipsy.

Oprócz wzrostu swojego programu politycznego orzeczenie elektryje pogłębiającym się schizmą między administracją a sądownictwem, popierając poczucie kryzysu konstytucyjnego w tym kraju.

Taryfy Donalda Trumpa obejmują jego tożsamość. Są centralnym punktem jego platformy ekonomicznej. Są to narzędzie, z którym próbował wywierać poczucie globalnego autorytetu. Są to dźwignie w jego „sztuce umowy”.

Wszyscy pamiętamy Dzień Wyzwolenia Trumpa – 2 kwietnia. Z wielkimi fanfarami, w Ogrodu Rose Białego Domu, prezydent ujawnił procent dla każdego kraju na całym świecie. Miał rządy, w stolicach na całym świecie, uzależnionych i skrzywionych.

Użyj przeglądarki Chrome, aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo

Jak się rozwijał dzień wyzwolenia

Było to dramatyczne otwierające Salvo w jego wysiłkach, aby odwzajemnić kraje, które uważał za zrywanie Ameryki, zrównoważyć deficyty i zapewnić sobie negocjowanie dźwigni.

Był to dzień, w którym zwiększył globalny handel i wysłał gospodarki, rynki i firmy na ogony.

A po tym, późno w środę, panel trzech sędziów w amerykańskim sądzie handlu międzynarodowym znalazłem wszystkie taryfy za niezgodne z prawem i na stałe „zwolniłem”.

Od dnia wyzwolenia istniało około pół tuzina procesów sądowych kwestionujących zdolność prezydenta do nakładania taryf bez zgody Kongresu. Było to jednak pierwsze orzeczenie prawne Sądu Federalnego przeciwko niemu.

Konstytucja USA stanowi, że tylko Kongres, a nie prezydent, ma uprawnienia do nakładania podatków. Jednak Kongres zezwala prezydentowi na jednostronne nałożenie taryf ze względów bezpieczeństwa narodowego. I to był przepis prezydent Trump wykorzystywał swój dzień wyzwolenia.

Nałożył swoje taryfy, deklarując „krajową sytuację gospodarczą”. Przywołał Ustawę o Międzynarodowych Gospodarkach Ratunkowych w 1977 r. (IEEPA).

Zasadniczo przejął władzę prezydencką, argumentując, że rozwiązanie gospodarki było kwestią bezpieczeństwa narodowego i doszedł do wniosku, że cele były odpowiedzią.

Użyj przeglądarki Chrome, aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo

Jak gryzą taryfy Trumpa

Ale w tym niejasnym sądzie na Manhattanie trzej sędziowie, mianowani przez lata przez Ronalda Reagana, Baracka Obamę i Donalda Trumpa (podczas swojej pierwszej kadencji), orzekli, że jego nakazy wykonawcze są „nieważne, jako sprzeczne z prawem”.

Ich rządzący stwierdza: „Nie czytamy IEPA, aby przekazać nieograniczoną władzę taryfową prezydentowi,„ dodając, że „taryfy Trumpa na całym świecie i odwet nie mają żadnych możliwych do zidentyfikowania”.

Sędziowie twierdzą, że IEEPA ma ograniczone władze, które mogą być wykonywane tylko po to, aby „radzić sobie z niezwykłym i niezwykłym zagrożeniem w odniesieniu do tego, w odniesieniu do stanu krajowego wypadku… i nie może być wykonywane w żadnym innym celu”.

Orzeczenie dotyczy również jego taryf przeciwko Chinom, Meksyku i Kanadzie, zaprojektowanym do zwalczania fentanylu przybywających do Stanów Zjednoczonych.

Orzeczenie znacznie pogłębi klin między administracją Trumpa a sądownictwem, który starał się zakłócić wiele aspektów jego prezydentury, uważając go za sprzeciwu wobec prawa i konstytucji.

W ciągu kilku minut od wydania orzeczenia starszy personel Białego Domu reagował raczej na odrzucenie orzeczenia. Zastępca szefa sztabu Stephen Miller, piszący na X, powiedział, że „zamach sądowy”, jak to ujął, wymknął się spod kontroli.

W ciągu godziny od upublicznienia wyroku rzecznik Białego Domu, Kush Desai, powiedział: „Nie wybrani sędziowie decydują o tym, jak właściwie zająć się narodową sytuacją kryzysową. Prezydent Trump zobowiązał się do postawienia Ameryki na pierwszym miejscu, a administracja jest zaangażowana w wykorzystanie każdej dźwigni władzy wykonawczej, aby zająć się tym kryzysem i przywrócić amerykańską wielkość”.

Użyj przeglądarki Chrome, aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo

100 dni Donalda Trumpa

Futures na akcje skoczyły na wiadomości. Rządy i firmy w całej Europie i poza nią budzą się, zastanawiając się, co to dla nich znaczy. Czy taryfy po prostu się rozpuszczają? To nie jest jasne. Taryfy są teraz nakładane jako towary przechodzące na granice – jakie są mechanizmy ich podnoszenia? Jeszcze nie wiemy. To nowa warstwa niepewności i zamieszania.

Prawnicy prezydenta są atrakcyjne. Ale zakładając, że wyrok jest, istnieje szerszy punkt na to wszystko. To głęboko podważa strategię pana Trumpa – ponieważ wykorzystuje taryfy jako taktykę negocjacyjną i jako generator dochodów.

Podważa także szerszą strategię – ponieważ aby uzyskać wiele barier konstytucyjnych, jego administracja po prostu ogłosiła „sytuacje kryzysowe” – nagły wypadek, awarie gospodarcze – a sądy go teraz wzywają.

Użyj przeglądarki Chrome, aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo

Wyjaśniono: umowa handlowa USA-UK

Sąd nie powiedział, że taryfy są błędne, ekonomicznie. To nie jest jego memit. Sędziowie zostali po prostu poproszeni o interpretację prawa i konstytucji. Doszli do wniosku, że prezydent nie ma uprawnień do nakładania taryf. To jest prawo, panie prezydent.

Oczywistą strategią dla niego byłoby zaangażowanie Kongresu – próba uzyskania jego przepisów w odpowiedni sposób. Ale czy Kongres przekaże takie zamiatające taryfy, nawet z jego wąską większością? Może nie. To jest demokracja, panie prezydent.

Centralna zasada programu Trumpa właśnie została ukończona. To tylko kolejny zwrot w tej niezwykłej prezydencji.

Source link