Kobiety i dzieci zostaną zatrzymane i deportowane w ramach planów Nigela Farage’a, aby zatrzymać przekroczenia małych łodzi w kanale.
Zwracając się do konferencji prasowej w Oksfordzie, Farage przyznał, że pytanie „jak radzimy sobie z dziećmi, jest znacznie bardziej skomplikowane”, ale nalegał: „Kobiety i dzieci, wszyscy po przybyciu zostaną zatrzymane”.
Polityka Najnowsza: Farage pyta: czyją stronę jesteś?
Reform Lider z Wielkiej Brytanii opracował swoje plany deportowania setek tysięcy nielegalnych migrantów, jeśli wygra kolejne wybory w 2029 r. – twierdząc, że kryzys małych łodzi na kanale La Manche podsyca „rosnący gniew” wśród społeczeństwa i tworzy „prawdziwe zagrożenie dla porządku publicznego”.
„Łodzie przestaną przychodzić w ciągu kilku dni”
„Jedynym sposobem, w jaki zatrzymamy łodzie, jest zatrzymanie i deportowanie absolutnie każdego, kto przychodzi tę trasę” – powiedział Farage.
„A jeśli to zrobimy, łodzie przestaną pojawiać w ciągu kilku dni, ponieważ nie będzie zachęty do zapłaty handlarza, aby dostać się do tego kraju.
„Jeśli przyjedziesz do Wielkiej Brytanii nielegalnie, zostaniesz zatrzymany i deportowany i nigdy, nigdy nie pozwolisz zostać, okres. To nasza wielka wiadomość od dziś”.
Konferencja prasowa odbyła się w weekend, w którym setki ludzi sprawiły, że niebezpieczne przejście do Wielkiej Brytanii przez kanał.
Labour twierdzi, że rozwiązuje ten problem, podpisując swój program pilotażowy „One IN, One Out” z Francją, który wszedł w życie na początku tego miesiąca.
Pozwala Wielkiej Brytanii wysłać niektórych osób, które przekroczyły kanał z powrotem do Francji w zamian za osoby ubiegające się o azyl z powiązaniami z Wielką Brytanią, ale reforma i konserwatyści powiedzieli, że to niewiele znaczy, biorąc pod uwagę, że ponad 28 000 osób wykonało skrzyżowanie do Wielkiej Brytanii w samej 2025 roku.
Zgodnie z „Operacyjnym programem przywracania wymiaru sprawiedliwości” – który został potępiony przez partie opozycyjne jako „zapalne” i „niewykonalne” – każdy, kto przybył do Wielkiej Brytanii nielegalnie za pośrednictwem małej łodzi, zostanie zatrzymany i deportowany, i odmówił pozwolenia na pozostanie.
Farage powiedział, że wierzy, że partia będzie w stanie deportować około 600 000 osób ubiegających się o azyl w pierwszym parlamencie potencjalnego rządu Wielkiej Brytanii, kosztem 10 miliardów funtów w okresie pięciu lat.
Nielegalni migranci byliby zmuszeni do powrotu do swoich krajów, co według lidera reformy mogą zostać osiągnięte przez Wielką Brytanię, wybierając nie przestrzeganie niektórych przepisów dotyczących praw człowieka.
Partia planuje uchylić ustawę o prawach człowieka w 1998 r. I opuścić Europejską Konwencję Praw Człowieka (EKPC), argumentując, że takie przepisy pozwoliły zagranicznym przestępcom zakwestionować własne nakazy deportacji przez sądy i pozostać w Wielkiej Brytanii.
Urzuciłoby to również Konwencję Uchodźców z 1951 r. I Konwencję ONZ przeciwko torturom oraz konwencji przeciwdziałania handlowemu Radzie Europy.
Zamiast tego, na podstawie własnej ustawy o nielegalnej migracji (masowa deportacja), ci, którzy przybywają do Wielkiej Brytanii na małych łodziach, będą zabronić roszczeniu azylu, a w ostatnich miesiącach w ośrodkach detencyjnych w zapasowych bazach RAF, a nie hotelach finansowanych przez podatników, które zostały podlegające szeregowi protestów ze strony lokalnych społeczności w ostatnich miesiącach.
„Alternatywą jest nic nie robić”
Reforma stara się również podpisać umowy zwrotne z krajami, w tym z Afganistanu, pomimo złego dokumentacji praw człowieka i zagrożenia, że odesłani byliby tortury i złe traktowanie.
Pan Farage spotkał się z wieloma pytaniami dotyczącymi łamania praw człowieka utrwalonych przez Afganistan i Erytrei, inny kraj, do którego stara się wysłać nielegalnych migrantów, jeśli przybędą do Wielkiej Brytanii.
Zapytany, czy czuł się „komfortowo” z perspektywą torturowania ludzi, jeśli zostali odesłani po nielegalnym wejściu do Wielkiej Brytanii, pan Farage powiedział: „Naprawdę niepokoi mnie to, co dzieje się na ulicach naszego kraju. To, co naprawdę mnie niepokoi, jest to, co dzieje się z obywatelami brytyjskimi”.
Czytaj więcej:
Skrajnie prawica „ośmielona” mówi poseł
Ponad 80% przestępstw związanych z kradzieżą sklepową nie daje żadnych opłat
Dodał: „Oczywiście alternatywą jest nic nie robienia. To bardzo wyraźna alternatywa, jest to, że po prostu nic nie robimy. Po prostu pozwalamy temu problemowi powiększyć i rosnąć”.
Odpowiadając na plany pana Farage’a, oficjalny rzecznik premiera powiedział, że rząd pracy „zwiększy zwrot” i że „zerwanie umów międzynarodowych będzie tylko utrudnione”.
Powiedzieli, że premier nie zgodził się z oceną pana Farage’a, że kraj był zagrożony zaburzeniem obywatelskim.
„Premier skupia się na obawach, jakie mają ludzie” – powiedzieli.
„Ludzie, co zrozumiałe, czuli się, jakby ich standardy utrzymywały stagnację w ciągu ostatnich 15 lat, i dlatego rozwijanie gospodarki i podnoszenie standardów życia jest priorytetem rządu”.
Liberalni Demokraci skrytykowali plany masowych deportacji, mówiąc, że ryzykowali „rozrywanie” praw człowieka i potencjalnie płacąc autokratyczne reżimy za cofnięcie ludzi.
Poseł Partii Zielonej Ellie Chowns oskarżył pana Farage’a o „retorykę zapalną” i oskarżyła go o „uniesienie gniewu, nienawiści, a nawet zaburzenia”.