Lloyds Banking Group przeznaczyła kolejne 800 milionów funtów na pokrycie szacunkowych kosztów związanych ze skandalem związanym z nieuczciwą sprzedażą samochodów.
Bank podał, że kwota ta zwiększyła całkowite rezerwy do 1,95 miliarda funtów.
Oceniał wpływ, odkąd w zeszłym tygodniu Komisja ds. postępowania finansowego (FCA) ujawniła, że konsultuje się w sprawie programu wynagrodzeń, w ramach którego 14,2 mln umów finansowania samochodów potencjalnie kwalifikujące się do wypłaty.
Organ regulacyjny ustalił wcześniej, że wielu pożyczkodawców nie ujawniało prowizji płaconych brokerom, co mogło doprowadzić do tego, że klienci płacili więcej, niż powinni w okresie od kwietnia 2007 r. do listopada 2024 r.
Pieniądze najnowsze: Ile kosztuje prywatny detektyw
W ramach propozycji kwalifikujący się klienci mogliby otrzymać średnio 700 funtów każdy.
Lloyds powiedział w poniedziałek, że przedstawienie szeregu punktów w ramach konsultacji będzie wkładem.
Stwierdzono: „Grupa w dalszym ciągu dąży do zapewnienia klientom odpowiedniego zadośćuczynienia w przypadku, gdy ponieśli stratę, jednakże Grupa nie wierzy, że proponowana metodologia dochodzenia roszczeń przedstawiona w dokumencie konsultacyjnym odzwierciedla rzeczywistą stratę poniesioną przez klienta. Nie spełnia ona również celu, jakim jest zapewnienie konsumentom proporcjonalnej i rozsądnej rekompensaty w przypadku wykazania szkody.
„Ponadto podejście do nieuczciwości w systemie dochodzenia roszczeń nie jest zgodne z jasnością prawa zapewnioną w niedawnym rozporządzeniu Wyrok Sądu Najwyższego w sprawie Johnsonw którym nieuczciwy charakter oceniano na podstawie konkretnego faktu i na podstawie niewyczerpującego wykazu wielu czynników. Grupa złoży odpowiednie oświadczenia przed FCA.”
Akcje Lloyds, które spadły w zeszłym tygodniu, gdy bank ostrzegł o potencjalnym „istotnym” wzroście rezerw, w poniedziałek mogą wzrosnąć, ponieważ szacowana kwota rekompensat okaże się mniejsza niż przewidywała część analityków finansowych.
Od początku roku akcje spółki wzrosły o 50%.
Oczekuje się, że inny notowany na giełdzie pożyczkodawca narażony na nieuczciwą sprzedaż kredytów samochodowych również podniesie odłożoną kwotę.
Spółka Close Brothers, posiadająca obecnie rezerwę na kwotę 165 mln funtów, odnotowała spadek akcji spółki o 7%, przyznając, że wzrost jest prawdopodobny po zakończeniu analizy dokumentów konsultacyjnych w sprawie wynagrodzeń.
Finansowanie samochodów stanowi około jednej czwartej całkowitego portfela kredytów.