Zdobywca Oscara, reżyser Sir Steve McQueen, ma nadzieję, że jego nowy film „odwróci ludzi od iPhone’ów” i „przekieruje ich wzrok” na to, jak wojna wygląda z punktu widzenia dzieci, które ją przeżyły.
Jego nowy film Blitz, którego akcja rozgrywa się w czasie wojny w Londynie i z irlandzką aktorką Saoirse Ronan w roli głównej, otworzy tegoroczny Festiwal Filmowy w Londynie później dzisiaj.
W filmie Ronan gra mamę, która po ewakuacji syna George’a na wieś dla jego bezpieczeństwa, gorączkowo szuka go na ulicach, gdy dowiaduje się, że wyzywająco wrócił do domu.
Eliott Heffernan gra dziewięciolatka, a większość historii opowiedziana jest z jego perspektywy.
W rozmowie ze Sky News McQueen opowiedział, co – ma nadzieję – przyniesie widzom na całym świecie jego najnowszy film: „W którym momencie my, dorośli, patrzymy na wojnę oczami dziecka?”
Przeczytaj więcej ze Sky News:
Siedem filmów, na które warto zwrócić uwagę podczas tegorocznego LFF
Taylor Swift liderem nominacji do nagród MTV EMA
Chociaż reżyser 12 Years a Slave pracował nad tym pomysłem od ponad dziesięciu lat, przyznał, że pokazanie Blitza teraz, gdy toczą się wojny, z pewnością wydaje się „jeszcze pilniejsze”. Gaza, Ukraina i poza wściekłością.
McQueen twierdzi, że jego młody bohater zainspirował się zdjęciem, które odkrył podczas zbierania informacji na temat Blitz.
„Widziałem to zdjęcie, przedstawiające chłopca w za dużym płaszczu i bardzo dużej walizce, stojącego na stacji kolejowej i czekającego na ewakuację, to czarne dziecko, i pomyślałem:„ to właśnie dla mnie ”.
Film oferuje znacznie bardziej zróżnicowany obraz Londynu z czasów wojny, niż widzowie być może widzieli wcześniej, z postaciami takimi jak Ife – nigeryjski naczelnik nalotów – wzorowanymi na prawdziwych osobach skrupulatnie zbadanych przez zespół McQueena.
„Nie interesuje mnie wytykanie czegokolwiek, interesuje mnie tylko mówienie prawdy… centrum Londynu było dość kosmopolityczne.
„To było coś w rodzaju codziennego zdarzenia. Jeśli nasz bohater istniał, patrolował okolice Marylebone… Zatem nie chodzi tu, jak mówi mój syn, o naginanie się, ale o mówienie prawdy”.
Od odgłosów zbliżających się bomb po poszukiwania schronień – film ma na celu oddanie prawdziwego poczucia terroru i chaosu wojny ludziom na ziemi. Akcja rozgrywa się w przeszłości, ale – jak ma nadzieję reżyser – równie aktualna teraz.
„Mam nadzieję, że może to pomóc w pewien sposób, nadać kształt lub formę… i odciągnąć ludzi od iPhone’ów na około pięć minut”.
Blitz to film otwierający tegoroczny BFI London Film Festival. Film trafi do kin 1 listopada, a na całym świecie w Apple TV+ 22 listopada.