Loty zostały uziemione, a funkcjonariusze policji byli zmuszeni komunikować się za pomocą wiadomości tekstowych w trakcie pełnienia obowiązków, ponieważ awaria sieci w holenderskim Ministerstwie Obrony spowodowała poważne awarie informatyczne w całym kraju.
Skala i przyczyna problemów nie są jeszcze znane, lecz rzecznik holenderskiego ministerstwa obrony potwierdził, że problem można powiązać z jedną z sieci tego ministerstwa, z której korzystają również inne organy holenderskiego rządu.
Podróżni w Eindhoven – Niderlandy’ drugie co do wielkości lotnisko – od wczesnego rana tkwi w martwym punkcie z powodu odwołanych lotów tanich linii lotniczych Ryanair i Transavia.
„Nie ma żadnego ruchu lotniczego i mamy bardzo mało informacji o przyczynach katastrofy” – powiedziała rzeczniczka Judith de Roy.
Wszystkie loty na lotnisku zostały uziemione co najmniej do godziny 17:00 czasu lokalnego (16:00 czasu brytyjskiego), co skutkowało odwołaniem co najmniej 14 lotów.
Niektóre loty przekierowano na niemieckie lotnisko Weeze, oddalone o około 90 km od Eindhoven, a także na lotnisko Schiphol i belgijskie lotnisko Bruksela – oba oddalone o około 125 km.
Lotnisko pełni również funkcję lotniska wojskowego zarządzanego przez holenderskie ministerstwo obrony. Największe lotnisko w kraju, amsterdamskie Schiphol, nie zgłosiło żadnych problemów.
Uszkodzone zostały również systemy alarmowe i komunikacyjne służb ratowniczych.
Straż przybrzeżna poinformowała, że nie można się z nią skontaktować telefonicznie ani radiowo, natomiast policjanci, zamiast zwykłego systemu komunikacji, korzystali z telefonów komórkowych i wiadomości tekstowych, aby utrzymywać kontakt.
Przeczytaj więcej w Sky News:
Dwóch członków załogi superjachtu objętych śledztwem
Muzeum poszukuje chłopca, który rozbił 3500-letni garnek
Podejrzanego o morderstwo znaleziono po upadku z sufitu
Firma telekomunikacyjna KPN również odnotowała poważną przerwę w działaniu usług mobilnych. Firma stwierdziła jednak, że nie jest jasne, czy problem był związany z problemami w ministerstwie obrony.
Holenderskie krajowe centrum cyberbezpieczeństwa stwierdziło, że nie wiadomo jeszcze, czy awaria jest wynikiem cyberataku. Ministerstwo obrony stwierdziło, że nie jest jasne, jak długo awaria może potrwać.