Podobno Emmanuel Macron otrzyma wizytę państwową w Wielkiej Brytanii przed oczekiwaną wizytą Donalda Trumpa we wrześniu.
. Francuski prezydent otrzymał zaproszenie od król podróż do Wielkiej Brytanii pod koniec maja, Według The Sunday Times.
W gazecie niewielu urzędników rządowych i królewskich zna szczegóły zaangażowania, które byłyby pierwszą wizytą państwową Macrona w Wielkiej Brytanii i nadejdzie osiem lat po objęciu urzędu.
„ Trump-fest ”
To nadchodzi Pan Trump zasugerował pałac Buckingham był „ustanawiając datę września”, aby spotkać się z królem.
Powiedział: „Zrobią drugą, jak wiecie, drugi festiwal… tak właśnie jest: festiwal i jest piękny, i po raz pierwszy zdarzyło się to jednej osobie”.
Wcześniej amerykańscy prezydenci, którzy już odbyli wizytę państwową, takich jak George W Bush i Barack Obama, zwykle jedzą herbatę lub lunch z monarchą w zamku Windsor.
Ale Sir Keir Starmer wręczył pan Trumpa, co określił jako „prawdziwie historyczne” osobiste zaproszenie od króla na drugą wizytę państwową, kiedy odwiedził Biały Dom w lutym.
Raporty sugerują, że miejscem, w którym ma być zamek Windsor, a nie Balmoral lub Dumfries House, jak wcześniej sądzono.
Oczekuje się również, że wizyta pana Macrona odbędzie się w Windsor z powodu remontu w pałacu Buckingham.
Przeczytaj więcej od Sky News:
Ssanie do Trumpa dostanie tylko Starmera
Farage oskarżony o handel „bzdury i kłamstwa”
Sir Keir wielokrotnie nalegał, że nie musi wybierać między bliższym relacjami z Europą a wzmocnieniem handlu USA-UK.
Oczekuje się, że kanclerz Rachel Reeves porozmawia ze swoimi amerykańskimi odpowiednikami w przyszłym tygodniu na temat perspektywy szerszej umowy gospodarczej w celu złagodzenia wpływu 10% taryf Trumpa na wszystkie towary wchodzące w Amerykę.
Ale ministrowie powiedzieli, że Wielka Brytania musi patrzeć na lepsze koordynację w całej Europie, aby chronić gospodarkę kraju.
Sir Keir i pan Macron ściśle współpracowali w obronie, a obaj przywódcy naciskali na „koalicję„ Koalicji ”, skłonnych do obrony potencjalnej umowy pokojowej na Ukrainie.
Downing Street odmówił komentarza.