Matka, która „straciła panowanie nad sobą” i zabiła swoją trzymiesięczną córkę, została skazana na dziewięć i pół roku więzienia.
Nazli Merthoca urodziła Kaylani Kalanzi przedwcześnie, a noworodek musiał spędzić 29 dni w szpital zanim została wypuszczona do domu 13 maja 2024 r.
Jednak niemowlę znajdowało się na radarze służb społecznych jeszcze zanim się urodziło i zostało umieszczone w placówce opiekuńczej dziecko planu ochrony, powiedziano Old Bailey.
Prokurator Zoe Johnson KC powiedziała przysięgłym, że Merthoca pozostawała w „związku, w którym doszło do wzajemnego przemocy” z ojcem dziecka, Herbertem Kalanzi.
Zanim mogli przejąć opiekę nad dzieckiem, rodzice musieli wykazać, że nadają się na rodziców, a pan Kalanzi zgodził się wziąć udział w programie dla ojców.
Johnson stwierdziła jednak, że strategia usług socjalnych jest „skazana na porażkę”, a „ciągle obecne ryzyko” dla Kaylani stało się „fatalną rzeczywistością” 8 lipca 2024 r.
Para zadzwoniła po służby ratunkowe na krótko przed 22:30, mówiąc, że Kaylani przestała oddychać i prosząc o pomoc w mieszkaniu babci Merthoki w Homerton we wschodnim Londynie, gdzie wówczas przebywali.
Kiedy na miejsce przybyli ratownicy medyczni, Merthoca nie poinformowała ich, że Kaylani została gwałtownie potrząsnięta, co spowodowało krwawienie do mózgu, uszkodzenie oczu oraz złamania kości piszczelowej i żeber – oznajmił sąd.
Przyjęta z katastrofalnymi obrażeniami mózgu, a także złamaną nogą i żebrami, Kaylani zmarła w szpitalu 15 dni później.
Według personelu szpitala Great Ormond Street Hospital Merthoca zdenerwowała się, gdy ją wypytywano o to, co się stało, i twierdziła, że obwinia się ją ze względu na „rasę i płeć”.
Johnson stwierdziła, że Merthoca „straciła panowanie nad dzieckiem po nałożeniu się czynników” i „rzuciła wyzwanie” pracownikom socjalnym, zamiast przyjąć ich pomoc.
Obrońca Benjamin Aina KC powiedział przed sądem, że jego klientka stanęła w swoim życiu przed „wieloma znaczącymi wyzwaniami”.
Należą do nich: w dzieciństwie doświadczyła przemocy fizycznej, a w wieku 12 lat trafiła do systemu opieki, gdzie zaczęła być „wychowywana przez starszych mężczyzn” oraz uzależniała się od konopi indyjskich i alkoholu.
Opowiedział także o jej „smutku” z powodu Kaylani.
W październiku Merthoca toczyła się rozprawa w związku ze śmiercią córki, a ława przysięgłych oczyściła ją z zarzutu morderstwa, ale uznała ją za winną nieumyślnego spowodowania śmierci.
Skazując ją w poniedziałek na dziewięć lat i sześć miesięcy więzienia, sędzia Mark Lucraft KC nazwał śmierć dziecka „utratą cennego życia”.
„Wiele osób odczuje skutki śmierci Kaylani” – powiedział Merthoca.
„Będziesz musiał żyć ze świadomością, że zabiłeś swoją córkę”.
Przeczytaj więcej:
Ostrzeżenie o niebezpieczeństwie związanym z „poduszkami do spania dla dzieci” po śmierci niemowląt
Każde dziecko w Wielkiej Brytanii zostanie poddane testom DNA
Kalanzi również toczył się proces, oskarżony o spowodowanie śmierci Kaylani lub umożliwienie jej, ale został oczyszczony przez ławników.
Został formalnie uniewinniony od jej morderstwa na polecenie sędziego.
Oskarżeni z East Ham we wschodnim Londynie nie złożyli zeznań na rozprawie.


















