
Policja podała, że mężczyzna i kobieta zostali aresztowani w związku ze śmiercią rocznej dziewczynki, która najprawdopodobniej „miała kontakt z chemikaliami” w Londynie.
Metropolitan Police poinformowała, że 41-letni mężczyzna i 26-letnia kobieta zostali zatrzymani w środę i są przesłuchiwani pod zarzutem nieumyślnego spowodowania śmierci.
Policja dodała, że dziewczyna, która zmarła później w szpitalu, nie była im znana.
Uważa się, że miała kontakt z chemikaliami w mieszkaniu w Newham we wschodnim Londynie.
Londyńska straż pożarna (LFB) wezwała policję na Barking Road w Upton Park we wtorek około godziny 13:20 w związku z doniesieniami o niebezpiecznych chemikaliach w nieruchomości mieszkalnej.
W szpitalu przebywały także dwie osoby dorosłe i jedno dziecko w wieku sześciu lat. Potwierdzono, że ich obrażenia nie zagrażają życiu ani nie zmieniają jego życia.
Rozumie się, że incydent nie ma związku z terroryzmem.
Najbliższym krewnym dziewczynki pomagają wyspecjalizowani funkcjonariusze.
Jak poinformowało LFB, w ramach środków ostrożności ewakuowano około 12 osób z okolicznych posesji w związku z reagowaniem na incydent.
Przeczytaj więcej w Sky News:
Deportowany przestępca seksualny otrzymał 500 funtów
Pytania dotyczące czynszu księcia za „kukurydzę pieprzową”.
Nastolatek winny morderstwa w sylwestrową noc
Specjalnie przeszkoleni strażacy przeszukali dotknięty obiekt, wykryli wszelkie obecne w nim materiały niebezpieczne i przewietrzyli miejsce zdarzenia.
Rada Newham poinformowała, że otworzyła lokalny ośrodek wypoczynkowy dla ewakuowanych.


















