W Altrincham niedaleko Manchesteru osoby ubiegające się o azyl właśnie osiedlają się w hotelu Cresta Court, a wielu z nich zaledwie kilka dni po niebezpiecznej podróży przez kanał La Manche.

Ponieważ jednak nowoprzybyli znajdują schronienie w północnym mieście, ich obecność budzi kontrowersje.

Rząd powiedział oznaczałoby to położenie kresu korzystaniu z hoteli przez osoby ubiegające się o azyl ale bez ostrzeżenia ten został nowo utworzony.

Teraz młodzi mężczyźni gromadzą się w grupach przed hotelem, pijąc kawę lub paląc.

  Tysiące rezerwacji w hotelu Cresta Court zostało nagle anulowanych
Obraz:
Hotel Cresta Court w Altrincham przyjmuje osoby ubiegające się o azyl

Dwudziestoletni Kurdyjczyk mówi mi po arabsku: „Jestem tu od kilku dni i od kiedy przyjechałem, nie spotkałem się z żadną wrogością. Prawdę mówiąc, okazali nam wiele szacunku”.

Wbrew temu ktoś krzyczy z przejeżdżającego samochodu: „Wracajcie na łódki!”

Około 200 metrów dalej ludzie zbierają się w kościele, aby wyrazić swoje obawy.

Mieszkańcy właśnie dowiedzieli się o nowych przybyszach i to tylko dlatego, że nagle odwołano tysiące rezerwacji, spotkań, a nawet przyjęć weselnych, gdy hotel wywiązał się ze swoich zobowiązań i udostępnił miejsce osobom ubiegającym się o azyl.

„Powstała próżnia informacyjna” – mówi matka dwójki dzieci.

Wyrażając swój sprzeciw na publicznym spotkaniu, pyta, czy migranci są „nielegalni”, a jeśli tak, to czy hotel jest „w rzeczywistości otwartym więzieniem” w pobliżu kilku lokalnych szkół dla dziewcząt i przedszkola?

Jej głos się trzęsie, gdy mówi do pokoju, że odwołała już wieczór ze swoimi dziewczynami ze względów bezpieczeństwa.

Przeczytaj więcej ze Sky News:
Książę William mówi, że ubiegły rok był „prawdopodobnie najtrudniejszy w moim życiu”
„Nie mamy wyboru” w sprawie masowych deportacji – mówi Trump
Ojciec Sary Sharif twierdzi, że „psycho” żona związała dziewczynę taśmą

  Wśród osób, które zgłosiły sprzeciw, był lokalny mieszkaniec Roger Roper
Obraz:
Wśród osób, które zgłosiły sprzeciw, był lokalny mieszkaniec Roger Roper

„Nie wiemy, do czego są zdolni”

Funkcjonariusz policji lokalnej Colin Dytor twierdzi, że status uchodźcy mężczyzn jest sprawą Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, ale stara się uspokoić sytuację.

Dodaje: „Mogę zapewnić, że od kilku lat na Trafford przebywają osoby ubiegające się o azyl i nie odnotowano żadnego wzrostu przestępczości przypisywanej tym osobom”.

Lokalny mieszkaniec Roger Roper sprzeciwia się temu, twierdząc, że hotel Britannia Ashley w Hale, o którym mówi funkcjonariusz, przeznaczony jest głównie dla rodzin imigrantów, i dodaje: „To maksymalnie 300 młodych mężczyzn. Nic o nich nie wiemy.

„Jeśli nie mają żadnych dokumentów ani paszportów, nie wiemy, do czego są zdolni”.

Inna kobieta twierdzi, że martwi się, że jej córka wyjdzie wieczorem, ponieważ mężczyźni pochodzą z kraju, który „nie ceni kobiet”.

Pewna kobieta martwi się o bezpieczeństwo córki
Obraz:
Pewna kobieta martwi się o bezpieczeństwo córki

Z drugiej strony sali sprzeciwiają się temu punktowi dwie kobiety z grupy kampanii na rzecz uchodźców, ale większość oklaskuje z aprobatą.

Zaniepokojony mieszkaniec kontynuuje: „Czy będzie obowiązywać godzina policyjna, czy będą mogli spacerować po okolicy po godzinie siódmej? Czy moja córka będzie bezpieczna? Nie!”

Inspektor Dytor odpowiada: „Nie możemy po prostu zamykać ludzi, którzy nie popełnili przestępstwa. Żyjemy w bardzo tolerancyjnym i otwartym społeczeństwie i musimy to kontynuować”.

  Funkcjonariusz policji lokalnej Colin Dytor
Obraz:
Funkcjonariusz policji Colin Dytor próbuje uspokoić mieszkańców

„Niektóre komentarze w Internecie mają charakter rasistowski”

Zgłaszane są dalsze zastrzeżenia dotyczące kosztów dla miasta i dodatkowej presji na i tak już przeciążone usługi lekarzy pierwszego kontaktu.

Rzecznik firmy Serco, która prowadzi hotel, mówi nam: „Władze lokalne nie podjęły jeszcze żadnej decyzji w sprawie sposobu zapewnienia opieki zdrowotnej osobom przebywającym w hotelu”.

Connor Rand, poseł do parlamentu Partii Pracy z okręgów Altrincham i Sale West, wydał oświadczenie, w którym zapewnił, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych sprawdziło przeszłość mężczyzn.

Na zewnątrz kościoła protestujący trzymają transparenty z napisami „Przeciwstawiaj się rasizmowi” i „Witamy uchodźców w Altrincham”.

Protestująca, która jak Jane podała swoje imię, mówi: „Niektóre komentarze w Internecie mają charakter rasistowski. Kiedy mówisz, że uchodźcy powinni być sprawdzani, aby upewnić się, że nie są pedofilami, uważam to za rasistowskie”.

Grupa prouchodźcza przed kościołem
Obraz:
Grupa prouchodźcza przed kościołem

„Po prostu trzymano nas w ciemności”

W środku Gwyneth i Roger Roper twierdzą, że zgłaszanie obaw nie jest rasistowskie. Para przez 14 miesięcy mieszkała w domu z ukraińską rodziną i twierdzi, że przyjmuje osoby ubiegające się o azyl posiadające udokumentowane dokumenty.

Gwyneth jest przewodniczącą kaplicy, która zapewniła salę po tym, jak kilka dni wcześniej odwołano ratusz.

Mówi: „Nie mogę powiedzieć, że zgadzam się lub nie z tym, co się dzieje, ponieważ po prostu trzymano nas w niewiedzy i traktowano jak grzyby po deszczu.

„To niewłaściwe, że władze lokalne, centralne i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie konsultują się z nami w sprawie czegoś, co mogłoby mieć wpływ na lokalną społeczność”.

Radny Nathan Evans, lider Grupy Konserwatywnej z Trafford, który zwołał spotkanie, zgadza się z tym, mówiąc, że powstała „ściana milczenia”, w której mieszkańcy mają „autentyczne obawy”.

Dodaje: „W tym hotelu nocuje od stu do prawdopodobnie 150 osób. Wszyscy jadą do Altrincham, żeby wydać pieniądze. Miasto zniknęło. Nikt nie zwróci za to firmom pieniędzy”.

Osoby ubiegające się o azyl opisują zdradzieckie podróże

Nieświadomi żadnego lokalnego zamieszania, w hotelu nowi przybysze opowiadają mi o zdradzieckich podróżach z takich miejsc jak Syria i Afganistan.

Kurdyjczyk opisuje, że był przemycany przez kraje na tylnym siedzeniu ciężarówki, nie wiedząc, gdzie się znajdował, kiedy go wypuszczono.

Mówi: „W końcu dotarliśmy na plażę i przemytnik kazał mi wejść na łódź. Kiedy powiedziałem mu, że boję się morza, uderzył mnie kilka razy. Potem sięgnął po broń i powiedział: „Ty „jesteś teraz w bezpiecznym kraju, wsiadaj na łódź”.

Jeden z młodych mężczyzn, który nie chce rozmawiać przed kamerą, twierdzi, że na przejściu dla pieszych widział ludzi tonących w kanale, gdy zatonął pobliski obskurny statek.

Inny ubiegający się o azyl, Fahad, opowiada o panice na swojej łodzi, gdy fale zaczęły uderzać w statek wypełniony 70 migrantami, którzy jednak nalegali, aby zapewnić warunki ucieczki we francuskich obozach dla migrantów.

  Osoby ubiegające się o azyl przed hotelem
Obraz:
Osoby ubiegające się o azyl przed hotelem Cresta Court

Gorąca debata ogólnokrajowa staje się sprawą lokalną

Rząd obiecał, że zaprzestanie korzystania z hoteli przez migrantów, ale za to posunięcie obwinia politykę Rwandy, która wstrzymywała wnioski o azyl składane przez osoby, które przybyły do ​​Wielkiej Brytanii małymi łódkami, co spowodowało zaległości w rozpatrywaniu wniosków.

Choć tysiące osób przekraczających kanał wywołało gorącą debatę w całym kraju, mieszkańcy Altrincham przekonują się, że sytuacja ta zaostrza się, gdy staje się sprawą lokalną.

Rand, lokalny poseł do parlamentu Partii Pracy, oświadczył w oświadczeniu, że chce poznać obawy ludzi dotyczące Cresta Court i dlatego zorganizował publiczne spotkanie.

Powiedział, że „nie jest to pierwszy przypadek wykorzystania w tym celu hotelu w naszej społeczności”, wskazując na „ogromne zaległości” w systemie azylowym i prawie 119 000 osób ubiegających się o azyl oczekujących na rozpatrzenie ich wniosków.

„Pracownicy opowiadają się za sprawiedliwym i kontrolowanym systemem azylowym” – stwierdził, ale przestrzegł, że „nie ma szybkich rozwiązań”.

Rand zobowiązał się „w dalszym ciągu spotykać się z urzędnikami Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i ministrami, aby nalegać na jak najszybsze rozpatrzenie roszczeń osób przebywających w hotelu Cresta Court, aby można było rozwiązać tę sytuację”.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj