Napastnik West Ham Michail Antonio powiedział, że zdał sobie sprawę, że „traktował życie jako coś oczywistego”, ale teraz jest wdzięczny za to, że „żyje”, kiedy został wypisany ze szpitala po wypadku samochodowym na początku grudnia.
We wtorkowym wieczorze w serdecznym przesłaniu podziękował NHS, lotniczemu pogotowiu ratunkowemu i „wszystkim od góry do dołu w West Ham United FC”.
„Każdego roku mniej więcej o tej porze jestem pytany, za co jestem wdzięczny, i co roku mam trudności ze znalezieniem odpowiednich słów” – powiedział Antonio w poście na Instagramie obok zdjęcia, na którym stoi o kulach.
„Ale w tym roku wiem dokładnie, za co jestem wdzięczny: za to, że żyję”.
34-letni reprezentant Jamajki potrzebował operacji złamania kończyny dolnej po zdarzeniu z udziałem jednego samochodu 7 grudnia pod Londynem i oczekuje się, że jego rehabilitacja zajmie sporo czasu.
Obiecał jednak, że „wkrótce wróci na boisko”, życząc wszystkim szczęśliwego nowego roku.
Napastnik powiedział, że zdał sobie sprawę, że „przez tyle lat brał życie za coś oczywistego”.
„Robiłem plany na następny dzień, na przyszły rok, zawsze zakładając, że jutro będzie gwarantowane.
„Widziałem, jak odchodzili bliscy przyjaciele… i nawet wtedy nie do końca rozumiałem, jak cenne jest życie.
„To, przez co ostatnio przeszłam, otworzyło mi oczy. Życie jest kruche i każda chwila ma znaczenie. Jestem bardzo wdzięczna Bogu, że dał mi siłę, aby iść dalej i pozwolił mi nadal tu być”.
Menedżer West Ham Julen Lopetegui określił wcześniej wynik poważnego wypadku jako „cud”.
W pierwszym meczu po katastrofie gracze West Ham przed rozpoczęciem meczu nosili koszulki z napisem „Antonio 9”.
Zestaw został następnie podpisany przez graczy, w tym Antonio, i sprzedany na aukcji, co przyniosło prawie 60 000 funtów dla organizacji charytatywnej NHS i Air Ambulances UK Charity.
„Wszyscy w klubie chcieliby jeszcze raz serdecznie podziękować służbom ratowniczym, służbom ratunkowym, personelowi pogotowia lotniczego i służbie NHS za niesamowite wsparcie udzielone Michailowi po wypadku” – powiedział West Ham we wcześniejszym oświadczeniu.