Nepal podniósł zakaz platform mediów społecznościowych, w tym na Facebooku i YouTube po protestach, które doprowadziły do ​​zabicia 19 osób.

Dziesiątki kolejnych zostało rannych podczas demonstracji w poniedziałek, które zostały przypięte na generacji Z – szeroko odnosząc się do każdego, kto urodził się w latach 1995–2010.

Rajdy były również przeciw domniemanej korupcji rządowej, a duże tłumy usłyszały intonowanie: „Zatrzymaj zakaz mediów społecznościowych, zatrzymaj korupcję, a nie media społecznościowe”.

Minister technologii Nepalu ogłosił zakończenie zakazu mediów społecznościowych, nałożonego w zeszłym tygodniu we wtorek.

„Wycofaliśmy zamknięcie mediów społecznościowych. Teraz pracują” – powiedział Reutersowi Prithvi Subba Gurung.

Protestujący krzyczą hasła przed pojazdem pancernym przed budynkiem Parlamentu w Katmandu w Nepalu. PIC: AP
Obraz:
Protestujący krzyczą hasła przed pojazdem pancernym przed budynkiem Parlamentu w Katmandu w Nepalu. PIC: AP

Uzasadnieniem rządu dla zamknięcia było to, że firmy z mediów społecznościowych nie przestrzegały powtarzających się żądań oficjalnego zarejestrowania swoich firm w Nepalu.

Tiktok, który został zablokowany w przeszłości, a Viber to dwie z pięciu platform, które pozostały online, gdy zostały zarejestrowane.

Przed protestami rząd wysłał rachunek za debatę w parlamencie w celu zapewnienia, że ​​sieci społecznościowe są „odpowiednio zarządzane, odpowiedzialne i odpowiedzialne”.

Rząd twierdzi, że użytkownicy mediów społecznościowych tworzą fałszywe identyfikatory, aby szerzyć mowę nienawiści i fałszywe wiadomości, ale ustawa została powszechnie skrytykowana jako narzędzie do cenzury i karania przeciwników rządowych, którzy wyrażają swoje protesty online.

Najgorsza poniedziałkowa przemoc pojawiła się w stolicy, Katmandu, gdzie protestujący przepchnęli się przez ogrodzenie i zmusili policję zamieszek do wycofania się, gdy otaczali budynek parlamentu.

Spalony pojazd w stolicy. Zdjęcie: Reuters
Obraz:
Spalony pojazd w stolicy. Zdjęcie: Reuters

Przeczytaj więcej od Sky News:
Roszczenia „zszywania” w konkursie pracy
Wyścigi konne wysyła ostrzeżenie do kanclerza

Mówi się, że policja zastrzeliła protestujących próbujących szturmować budynek.

Funkcjonariusze wystrzelili również gaz łzawiący i używali armaty wodnej, ale mieli przewagę liczebną i szukali bezpieczeństwa w kompleksie parlamentarnym, poinformowała Associated Press News Agency.

Urzędnicy powiedzieli, że 17 osób zginęło w Katmandu, gdzie nałożono godzinę policyjną, a kolejne dwie osoby zginęły we wschodnim mieście Itahari.

Source link