NASA przyspiesza plany umieszczania reaktora jądrowego na Księżycu i twierdzą, że może się to zdarzyć do 2030 r.
W dyrektywie – pisemna lub ustna instrukcja wydana przez rząd USA – do NASA Pracownicy na początku tego miesiąca, Sean Duffy, sekretarz transportu USA i nowy tymczasowy administrator Agencji Kosmicznej, powiedzieli, że powinien być gotowy na uruchomienie 100 kilowatowego reaktora jądrowego za pięć lat.
Plany uzyskania reaktora na powierzchni księżycowej nie są nowe. Witryna NASA stwierdza, że agencja kosmiczna pracuje nad projektem zasilania powierzchni rozszczepienia, aby stworzyć system zdolny do generowania co najmniej 40 kilowatów mocy – ale to mniej niż połowa tego, co zaproponował teraz pan Duffy.
Podkreślił także znaczenie amerykańskiej agencji kosmicznej wdrażania technologii Chiny I Rosja.
„Aby właściwie rozwinąć tę krytyczną technologię, aby móc wspierać przyszłą gospodarkę księżycową, generowanie energii o dużej energii na Marsie, i wzmocnić nasze bezpieczeństwo narodowe w kosmosie, konieczne jest szybko przemieszczenie się agencji”, dyrektywa, o której po raz pierwszy zgłosiła się po raz pierwszy Politicostany.
Reaktor jądrowy na Księżycu byłby uważany za kluczowy krok w kierunku budowy stałej bazy dla ludzi na powierzchni księżycowej.
Ale pan Duffy ostrzegł, że pierwszy kraj, który rozmieścił reaktor „może potencjalnie ogłosić strefę utrzymania”, która, jak powiedział, może znacząco zahamować misję NASA Artemis – program eksploracji księżycowej, który ma na celu wylądowanie astronautów na Księżycu w 2027 r.
Kiedy zapytał o plan 5 sierpnia, powiedział dziennikarzom: „Jesteśmy w wyścigu na Księżyc, w wyścigu z Chinami na Księżyc. I aby mieć bazę na Księżycu, potrzebujemy energii”.
Po co używać reaktora jądrowego?
W przeciwieństwie do energii słonecznej, która jest używana na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, mały reaktor jądrowy może działać stale, dr Sungwoo Lim, starszy wykładowca w zakresie zastosowań kosmicznych, eksploracji i oprzyrządowania na University of Surrey powiedział Sky News.
Ma to kluczowe znaczenie dla infrastruktury na Księżycu, która spędza dwa tygodnie w całkowitej ciemności, ponieważ powoli ogarnia ziemię.
Reaktory jądrowe zmniejszają zatem potrzebę światła słonecznego i mogą być wykorzystywane do zasilania podtrzymania życia, komunikacji i innych krytycznych instrumentów naukowych, nawet w ciemności.
„W praktyce oznacza to, że astronauci mogliby użyć reaktora do ustanowienia zrównoważonych baz i rozszerzenia eksploracji do miejsc, w których energia słoneczna jest niepraktyczna”, dodaje dr Lim, w tym w regionie trwale zacienionym Księżycu, w którym naukowcy uważają, że istnieje lodowata woda.
Profesor Mike Fitzpatrick, ekspert ds. Technologii nuklearnej na Uniwersytecie Coventry, dodaje, że propozycja 100 kilowatowego reaktora jądrowego jest stosunkowo niewielka w porównaniu do większości zbudowanych na Ziemi.
Mówiąc w rzeczywistości, wymaga około trzech kilowatów, aby zasilić czajnik w twoim domu.
Ale prof. Fitzpatrick twierdzi, że mniejszy reaktor może stanowić „technologię demonstracyjną”, coś małego i kompaktowego, co ułatwia transport na Księżyc.
„W takim razie możesz mieć ich całą gamę” – mówi.
Więc jaki jest haczyk?
Podczas gdy naukowcy zgadzają się, że energia jądrowa wydaje się być niezbędnym sposobem na postęp na Księżycu, prof. Fitzpatrick twierdzi, że wciąż pozostają pytania dotyczące bezpieczeństwa.
„Wysyłka paliwa na Księżyc jest stosunkowo bezpieczna, ponieważ w tym momencie nie jest szczególnie toksyczne, to wysoce reaktywne produkty rozszczepienia stają się problemem” – mówi.
„Jaka będzie strategia długoterminowego przechowywania i usuwania na Księżycu po tym, jak te rośliny działają przez określone okresy? Im szybciej te rozmowy będą prowadzone i masz międzynarodowy konsensus, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że otrzymasz przyszłe tarcie”.
Dr Lim zakwestionował również skalę czasową Duffy’ego z 2030 r., Mówiąc, że spełnienie celu zależy w dużej mierze od budżetu agencji kosmicznej.
Przyszłe fundusze NASA jest obecnie nieznane po tym, jak wniosek budżetowy Donalda Trumpa w 2026 r. Dokonał obniżenia 6 mld USD (4,5 mld GBP) i wypowiedzenia dziesiątek programów naukowych i misji.
Ponad 2000 pracowników agencji ma również dobrowolnie opuścić NASA w nadchodzących miesiącach w ramach programu „Odroczonej rezygnacji” administracji Trumpa.
Czy to nowy wyścig kosmiczny?
W ubiegłym roku rosyjska agencja kosmiczna Roscosmos powiedziała, że planuje zbudować reaktor nuklearny księżycowej wraz z Chinową Krajową Administracją Kosmiczną do 2035 r., Aby zasilić Międzynarodową Stację Badawczą Lunar (ILRS).
Współpraca nigdy nie została formalnie ogłoszona przez Chiny, ale wspólny plan został uwzględniony w prezentacji przez chińskich urzędników w kwietniu tego roku, która nakreśliła misję księżycową Chang’e-8 w 2028 r., Która ma na celu położyć podwaliny pod ILR.
„Duffy wyraźnie opisał to jako konkurencję”, mówi dr Lim, dodając, że przejście w kierunku eksploracji księżycowej sygnalizuje odnowiony księżyc lub wyścig kosmiczny wśród głównych partii, takich jak Chiny, Rosja, Indie i Stany Zjednoczone, aby domagać się strategicznego terytorium i technologii księżycowej.
Czytaj więcej:
Zezwolenie na pierwszą w swoim rodzaju brytyjską premierę rakiety
Astronauci przybywają na Międzynarodową Stację Kosmiczną
Jednak Rossana deplano profesor międzynarodowego prawa kosmicznego na University of Leicester, twierdzi, że istnieje wiele nieporozumień wokół „Keep Out” lub Strefy Bezpieczeństwa, o czym wspomina dyrektywa Duffy’ego.
„Strefy bezpieczeństwa są wyraźnie rozpoznawane w porozumieniach Artemis” – mówi.
„Są to strefa powiadomienia i konsultacji, którą należy ogłosić z wyprzedzeniem, aby uniknąć szkodliwych zakłóceń.
„Muszą mieć charakter tymczasowy i nie ustanawiają jurysdykcji państwa, np. Nie można ich egzekwować”.