To miał być dzień czystej radości, pełen godzin spędzonych na tańcu z miłością jego życia.

Jednak kiedy terroryści Hamasu zaatakowali festiwal Nova 7 października 2023 r., życie Roei Shaleva zostało tragicznie odmienione na zawsze.

29-latek tańczył całą noc ze swoim partnerem Mapalem Adamem i ich najlepszą przyjaciółką Hilly Solomon, gdy ogień rakiety nagle zagłuszył muzykę.

Roei, Mapal i Hilly gorączkowo próbowali uciec samochodem, oddalając się od terenu festiwalu, aż napotkali młodą kobietę, która potykała się na drodze, cała zakrwawiona.

Ostrzegła ich, że za nią stoją bandyci z Hamasu, więc cała trójka wysiadła z pojazdu i pobiegła do pobliskich drzew, aby się ukryć.

„Kule przeleciały obok nas, w pobliżu wybuchły granaty, a strach ogarnął nas ze wszystkich stron” – powiedział Roei.

Zanurkowali pod dwa porzucone samochody – Roei i Mapal pod jednym, Hilly pod drugim.

Ale napastnicy dogonili ich i zastrzelili trzech widzów festiwalu, gdy byli przygniecieni pod samochodami.

Roei próbowała chronić 26-letnią Mapal przed kulami, ale zginęła pod nim, gdy został postrzelony w plecy. Hilly, lat 26, również zginął na miejscu.

Roei przez siedem godzin udawał martwego, pokrytego krwią swoją i swojej dziewczyny. Zdjęcie: Instagram/@roeishalev
Obraz:
Roei przez siedem godzin udawał martwego, pokrytego krwią swoją i swojej dziewczyny. Zdjęcie: Instagram/@roeishalev

Potem nastąpiły „bolesne” godziny, podczas których Roei leżał nieruchomo, pokryty krwią swoją i swojej dziewczyny i udawał martwego.

Nawet gdy druga grupa bandytów podeszła do niego i strzeliła do niego po raz drugi, ponownie trafiając go w plecy, on się nie poruszył.

Siedem godzin później armia izraelska znalazła Roei żywego.

„Ten dzień był najciemniejszym, jaki kiedykolwiek znałem” – powiedział później.

Ale terror trwał nadal.

Tydzień po śmierci jego dziewczyny i najlepszego przyjaciela, matka Roei, Raffaela, odebrała sobie życie, ponieważ, według jej syna, „nie mogła powstrzymać bólu i strat po 7 października”.

„W ciągu zaledwie tygodnia straciłem dla mnie trzy najważniejsze kobiety na świecie” – powiedziała Roei.

„W ciągu następnych miesięcy z trudem sobie radziłem. Retrospekcje i niepokój trawiły mnie, a sen stał się odległym wspomnieniem”.

Roei został dwukrotnie postrzelony w plecy. Zdjęcie: Instagram/@roeishalev
Obraz:
Roei został dwukrotnie postrzelony w plecy. Zdjęcie: Instagram/@roeishalev

Roei powiedział, że terapia i niezachwiane wsparcie innych dały mu siłę do publicznego podzielenia się swoją historią.

„Otworzyłam się w mediach społecznościowych, obnażając najsurowsze szczegóły mojej traumy. Odzew był przytłaczający” – napisała Roei na stronie zbiórki dla ocalałych z festiwalu Nova i ich rodzin w zeszłym roku.

„Napływały wiadomości od ludzi, którzy znaleźli pocieszenie i inspirację w mojej podróży. Ich słowa dały mi cel i powód do dalszej walki”.

Powiedział, że „nie jest pewien, co przyniesie przyszłość”, ale wiedział, że musi „uhonorować pamięć trzech niezwykłych dziewcząt, które zbyt wcześnie zostały nam odebrane”.

W ciągu dwóch lat, które nastąpiły po tych tragicznych wydarzeniach, Roei zmienił nazwę rodzinnej piekarni, którą prowadził ze swoją dziewczyną, na „Mapal Cafe”, w hołdzie swojej „jednej i jedynej miłości” oraz organizował wydarzenia upamiętniające Mapal i Hilly.

„Pośród bólu i smutku trzymam się jednej prawdy: znów będziemy tańczyć” – powiedział rok temu w swoim poście dotyczącym zbiórki pieniędzy.

Roei Shalev i Mapal Adam. ZDJĘCIE: Instagram/@Roeishalev
Obraz:
Roei Shalev i Mapal Adam. ZDJĘCIE: Instagram/@Roeishalev

W rocznicę śmierci swojej dziewczyny Roei napisał na Instagramie: „Minęły dwa lata od najstraszniejszego dnia w moim życiu… i w całym kraju.

„Tęsknota za tobą staje się coraz większa, ból nie mija z czasem. Jest zawsze, wszędzie, cały czas. W tym roku odczuwam ból, nawet bardziej niż w zeszłym”.

W poście Roei podziękował swojej dziewczynie za „chwile, których nie zapomnę, czystą miłość i najlepszy związek, o jakim mogłem marzyć”.

Zwrócił się także zarówno do niej, jak i do Hilly, mówiąc: „Ogromne przeprosiny, że nie mogłem zapewnić wam bezpieczeństwa w tym okropnym dniu, wiecie, że zrobiłem wszystko, zrobiłem wszystko, aby zapewnić wam bezpieczeństwo, moja ukochana.

„Wolałem umrzeć w agonii, a ty to przeżyłeś”.

Kobieta opiera się o zdjęcie Mapala Adama w miejscu festiwalu muzycznego Nova. Zdjęcie pliku: AP
Obraz:
Kobieta opiera się o zdjęcie Mapala Adama w miejscu festiwalu muzycznego Nova. Zdjęcie pliku: AP

Trzy dni później Roei został znaleziony martwy w płonącym samochodzie w pobliżu plaży Poleg w Netanji w Izraelu. Według izraelskich mediów policja wszczęła śledztwo.

Krótko przed znalezieniem jego ciała Roei zamieścił na swoim koncie na Instagramie notatkę, w której stwierdził, że „nie może już dłużej żyć”.

„Nigdy w życiu nie czułam tak głębokiego, palącego bólu i cierpienia. Zżera mnie to od środka” – napisała Roei.

Jego przyjaciele opisują Roei jako ciepłego i oddanego członka społeczności Nova, który „dał siłę wszystkim innym, po cichu nosząc ogromny ból” – donosi „The Times of Israel”.

Rodzina Roei w oświadczeniu potwierdziła jego śmierć i poprosiła o poszanowanie ich prywatności.

W piątek znaleziono zwłoki Roei Shaleva. Zdjęcie: Instagram/@novaexhibitions
Obraz:
W piątek znaleziono zwłoki Roei Shaleva. Zdjęcie: Instagram/@novaexhibitions

Organizacja Nova Tribe Community, która reprezentuje ocalałych i rodziny ofiar ataku na festiwal muzyczny z 7 października, w hołdzie nazwała jego śmierć „rozdzierającą serce” i „głęboko zasmucającą”.

„Roei był filarem siły społeczności, a jego śmierć jest dla nas niezmierzoną stratą” – stwierdziła organizacja.

Przeczytaj więcej:
Buty i lampki: Atak na festiwal Remnants of Nova
Uważa się, że wszyscy zakładnicy żyją i mają zostać uwolnieni

W oświadczeniu kontynuowano: „Niestety, od 7 października wielu członków społeczności Nova nadal codziennie doświadcza traumatycznych chwil.

„Prosimy wszystkich, aby wykazali stałą świadomość i wrażliwość emocjonalną na stan psychiczny osób dotkniętych wydarzeniami z 7 października, a także wszystkich ocalałych i rodzin pogrążonych w żałobie”.

Każdy, kto czuje się zaniepokojony emocjonalnie lub ma myśli samobójcze, może zadzwonić do Samarytan w celu uzyskania pomocy pod numerem 116 123 lub wysłać e-mail jo@samaritans.org w Wielkiej Brytanii.

Alternatywnie możesz zadzwonić na linię pomocy Mind’s pod numer 0300 102 1234 lub do NHS pod numer 111.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj