Czy to ostatnie rozkazy na wypicie kufla? Prawie na pewno.
Biorąc pod uwagę ogromną większość Partii Pracy w Izbie Gmin, wynoszącą 172 miejsca, palenie w ogródkach pubowych, na zewnątrz stadionów piłkarskich, w klubach nocnych i restauracjach z pewnością zostanie wyeliminowane.
Polityka na żywo: Konserwatyści i Farage atakują rozmowy o zakazie palenia na zewnątrz
Podczas wizyty w Paryżu, gdzie kochał Gauloise’y, Sir Keir Starmer skutecznie potwierdził, że tyłek się zatrzymuje tutaj w sprawie papierosów palonych na zewnątrz, w ramach zakazu palenia, którego celem jest zapobiegnięcie 80 000 zgonów rocznie.
Oburzenie ze strony branży pubowej i restauracyjnej – i ze strony konserwatywnych posłów, którzy wyją „Państwo niańka!” do premiera – jest całkowicie przewidywalne. Ale wygląda na to, że społeczeństwo popiera represje wobec papierosów.
Z natychmiastowego sondażu przeprowadzonego przez YouGov wynika, że 58% respondentów popiera zakaz, a jedynie 35% jest przeciwnych, co powinno uspokoić sir Keira, który rozpoczyna to, co uważa za krucjatę na rzecz zdrowia publicznego.
Twierdzi, że te 80 000 możliwych do uniknięcia zgonów każdego roku spowodowanych paleniem jest ogromnym obciążeniem dla NHS i podatników. A to oznacza, że ogródek piwny baccy prawdopodobnie pójdzie z dymem.
NHS jest „na kolanach”, twierdził premier, dodając: „Musimy odciążyć. Chcę, żeby NHS znów stanął na nogi”.
Możemy spodziewać się, że usłyszymy ten argument znacznie częściej.
O ile nam wiadomo, Sir Keir jest niepalący. Pytany w wywiadach, czy brał narkotyki jako student, przyznał jedynie: „Dobrze się bawiłem, gdy byłem studentem. Ciężko pracowaliśmy i ciężko się bawiliśmy”.
Z kolei Tony Blair, który pod koniec swojej kadencji pod numerem 10 wprowadził zakaz palenia w pomieszczeniach zamkniętych w 2007 r., przyznał, że rzucił palenie 15 minut przed swoim ślubem w 1980 r.
„To była część umowy” – powiedział podczas wizyty w pubie, ujawniając, że Cherie postawiła mu ultimatum. To było przyznanie się, które doprowadziło do oskarżeń, że nie ma nic lepszego od zapału nawróconego palacza.
Czytaj więcej:
Jak wyglądałby zakaz palenia na zewnątrz?
Obecny Wicepremier Angela Rayner był widziany palący papierosa od czasu do czasu. A polityka miała kilku poważnych palaczy na przestrzeni lat: Winstona Churchilla, Kena Clarke’a, Michaela Gove’a i Johna Reida, na przykład.
Kiedy jednak w 2007 r. posłowie zagłosowali za zakazem wstępu do pomieszczeń zamkniętych, nawet posłowie będący nałogowymi palaczami, jak na przykład pijący Guinnessa i niezwykle utalentowany mieszkaniec Liverpoolu Peter Kilfoyle, zagłosowali za, tłumacząc to względami zdrowia publicznego.
Podczas tych debat w Izbie Gmin pojawiły się apele o wyjątki, na przykład dla klubów prywatnych. I chociaż był jeden głos za wyjątkami dla klubów robotniczych, ostatecznie parlamentarzyści zagłosowali za całkowitym zakazem.
Nie zapominajmy również, że obecnie w parlamencie rozpatrywane są projekty ustaw, Projekt ustawy Rishi Sunaka mający na celu stopniowe wycofywanie palenia i wapowania, polityki, którą po raz pierwszy ogłosił w swoim przemówieniu na konferencji konserwatystów w zeszłym roku.
👉 Kliknij tutaj, aby śledzić podcast Sky News Daily — 20 minut najważniejszych wydarzeń każdego dnia 👈
Ale wielu parlamentarzystów Partii Konserwatywnej tego nienawidziło i w głosowaniu w kwietniu 57 z nich zagłosowało przeciwko ustawie pana Sunaka o tytoniu i waporyzatorach, podczas gdy 106 wstrzymało się od głosu lub nie pojawiło się. Głosy Partii Pracy oznaczały 383-67 głosów za.
Spośród sześciu obecnych kandydatów na stanowisko lidera Partii Konserwatywnej Kemi Badenoch i Robert Jenrick głosowali przeciw, Tom Tugendhat, James Cleverly i Mel Stride głosowali za, a Priti Patel nie głosowała.
Zanim jednak Izba Gmin zagłosuje nad zakazem przebywania na świeżym powietrzu, należy rozważyć cały szereg palących kwestii.
A co z paleniem na chodniku przed pubem lub restauracją? Albo poza szpitalami, szkołami, kampusami college’ów i uniwersytetów, boiskami sportowymi, siłowniami lub innymi obiektami sportowymi?
Wielu parlamentarzystów będzie miało pogląd na wszystkie te pytania. Ale jeden z najnowszych parlamentarzystów Westminsteru, kochający piwo i tytoń członek Clacton, ma prostą wiadomość dla premiera: odczep się!
„Nigdy więcej nie pójdę do pubu, jeśli palenie na zewnątrz zostanie zakazane” – napisał lider Reform UK Nigel Farage dla strony internetowej The Telegraph. Drastyczne!
Jak dotąd jednak opinia publiczna wydaje się być przeciwko panu Farage’owi w kwestii zakazu palenia na zewnątrz. A zakaz palenia w ogródkach piwnych prawdopodobnie zostanie zatwierdzony przez znaczną większość parlamentarzystów.