Izraelczycy są dobrzy w taktyce, biedni w strategicznym wizji, zaobserwowano.
Ich kampania przeciwko Iranowi może być przykładem.
Krótki terminzm jest zrozumiały w regionie tak nieprzewidywalnym. Po co tworzyć skomplikowane plany, jeśli są one na ogół cofnięte przez nieoczekiwane zdarzenia? Jest to sposób myślenia, który jest znany każdemu, kto tam mieszkał lub pracował.
I informuje o kształtowaniu polityki. Izraelska ofensywa w Gazie nie jest wyjątkiem. Rząd Izraela nigdy nie był jasny, jak to się skończy ani co nastąpi następnego dnia w tym, co pozostałości przy wybrzeżu. Nawet prywatnie, nawet starsi doradcy przyznają, że po prostu nie wiedzą.
Nazywanie operacji wojskowej przeciwko Iranowi może wydawać się niesprawiedliwe, które dosłownie zajęło dziesięciolecia planowania krótkoterminowego lub czysto taktycznego. Za niszczycielską kampanią była wyraźnie strategia zadziwiającego wyrafinowania, która rozebrała tak wiele możliwości wroga.
Ale czy istnieje strategiczna wizja poza tym? To właśnie martwi sojuszników Izraela.
To nie tak, że nie byliśmy tu wcześniej, raz po raz. Od Libii do Afganistanu i wszystkich punktów pomiędzy nimi widzieliśmy chaos i rzeź, która po zmianach jest zmieniana.
Setki tysięcy zmarły. Ogromne pokosy terytorium pozostają pogrążone w zamieszaniu lub niestabilności.
W tym miejscu pojawia się słynny znak ostrzegawczy dla amerykańskich kupujących w latach 80. i 90.
Mówi się, że przed katastrofalną inwazją, która rozerwałaby Irak, sekretarz obrony Ameryki, Colin Powell, ostrzegł prezydenta USA George’a W Busha przed „zasadą stodoły ceramiki”.
Stodoła Pottery była amerykańskim sklepem meblowym. Znaki wśród jego towarów powiedziały niezdarnym klientom: „Łamasz go, jesteś właścicielem”.
Bush nie słuchał Powella wystarczająco mocno. Jego administracja ostatecznie złamałaby Irak i posiadanie następstw w krwawej klęsce trwającej lata.
Izrael nie atakuje Iranu, ale bombarduje go z powrotem do lat 80., a nawet 70., ponieważ wzywa upadek rządu, który doszedł do władzy pod koniec tej dekady.
Jak dotąd przywództwo Iranu okazuje się odporne, ale jesteśmy zaledwie tydzień. Jest to kraj 90 milionów, już rozwinięty z niezadowolenia społecznego i politycznego. Jego system rządowy opiera się na konkurencji frakcyjnej, w której paranoja, podejrzenia i intensywne rywalizacja są na zamówienie dnia.
Przeczytaj więcej:
Putin mówi, że „Ukraina jest nasza” i zagraża uderzeniu nuklearnym
Air India ostrzegane przez Watchdog przed naruszeniami planowania pilotażowego
Po pół wieku autorytarnych rządów teokratycznych nie ma grup opozycyjnych gotowych zastąpić Ajatollahów. Może istnieć potężne poczucie spójności społecznej i patriotyczna uraza zakłóceń zewnętrznych z wielu dobrych historycznych powodów.
Ale jeśli to nie wystarczy, aby utrzymać kraj razem, może nastąpić chaos. Jeden z największych i najbardziej konsekwentnych narodów w regionie może zejść w gwałtowną niestabilność.
To będzie na zegarku Izraela. Jeśli złamie Iran, będzie to właściciele więcej niż Ameryka była właścicielem katastrofy w Iraku.
W końcu Iran i Izrael są w tej samej okolicy.
Czy Izrael przemyślał konsekwencje? Jaka jest strategiczna wizja poza zwycięstwem?
A jeśli Ameryka dołączy, ponieważ Donald Trump groże, czy jest gotowy podzielić się tym dziedzictwem?
Czy przynajmniej jego administracja pyta swoich sojuszników, czy mają plan na to, co może nastąpić?