Ludzie po obu stronach umierającej debaty opowiedzieli Sky News, co sądzą o wyniku dzisiejszego głosu – i chociaż niektórzy wyskakują otwarty szampan, inni są „niesamowicie rozczarowani”.
Ponad 300 MPS po południu poparł rachunek To daje ludziom w Anglii i Walii, którzy mają mniej niż sześć miesięcy, aby żyć prawem do ubiegania się o śmierć wspomaganą.
Każde żądanie zostanie ocenione przez dwóch lekarzy i panel z udziałem pracownika socjalnego, starszej postaci prawnej i psychiatrę.
Dzisiejsze historyczne głosowanie oznacza, że śmiertelnie chorzy dorośli (koniec życia) ustawa pójdzie teraz do Izby Lordów w celu dalszej kontroli, zanim stanie się prawem.
Po przełomowym głosowaniu osoby za i przeciw, dzieliły swoje uczucia w wyniku.
Frank Tate -Sutton – dla
Frank Tate-Sutton jest śmiertelnie chory i powiedział Sky News, że ulżyła, że ustawa minęła, mimo że prawo nie zostanie dla niej zmienione.
„To są szczęśliwe łzy” – powiedziała. „Jestem emocjonalny. To bardzo trudny temat dla wszystkich”.
Pani Tate -Sutton powiedziała, że jej jakość życia jest „bardzo ważna – i tracę to”.
„Nie chcę umrzeć bez godności, nie jest to mój wybór, bez mojej rodziny nie wiedząc, że tego właśnie chcę” – kontynuowała.
„Tak jak oni (moja rodzina) chcą, żebym żył, czy chcą widzieć, jak leżę w salonie w szpitalnym łóżku, biorąc wszystkie te narkotyki, nie mogę rozmawiać, nie być w stanie kontrolować moich funkcji ciała?
„To nie jest dla mnie życie – żyć na wszystkich lekach i nie będąc w stanie istnieć bez tego… skutki uboczne i wszystko”.
Mike Smith – Against
Mike Smith jest rzecznikiem grupy ds. Praw niepełnosprawnych nie martwych – i został „niesamowicie rozczarowany” wynikiem głosowania.
„Ten konkretny rachunek miał tak wiele błędów w sposobie budowy zabezpieczeń i znaczącego zakresu przymusu, niezależnie od tego, czy jest to jawne, czy podprogowe” – powiedział.
Pan Smith mówi, że obawia się, że niektórzy ludzie „kończą swoje życie wcześniej niż powinni lub chcą”.
„W całym kraju jest tak wielu osób niepełnosprawnych, którzy powiedzieli nam, że absolutnie się boją”.
„Myślę, że ten nieodłączny strach, jaką ludzie mają niepełnosprawność, napędza tę bardzo emocjonalną reakcję na ten naprawdę złożony temat” – wyjaśnił.
„Wiemy, że z dobrą opieką paliatywną, opieką społeczną, dostępem do mieszkań i dochodami wielu osób niepełnosprawnych … może prowadzić niesamowite życie”.
Rebecca Wilcox – dla
Rebecca Wilcox i jej prezenterka telewizyjna matka Dame Esther Rantzenktóry ma terminalny rak, od dawna prowadzi kampanię na rzecz zmiany prawa Wielkiej Brytanii w sprawie umierania.
Mówiąc z Parlamentu Placu jako koledzy zwolennicy Billa wyskoczyli za nią, pani Wilcox opisała dzisiejszy głos jako „niezwykły moment”.
„To wiele dla mnie znaczy” – powiedziała. „Rozmawiałem z mamą i jej jednym słowem, aby to opisać„ wow ”.
„Nie sądziła, że zamierza żyć, aby zobaczyć debatę, nie mówiąc już o wniosku, który poszedł naszą drogą”.
Czytaj więcej: Jak głosował twój MP na rachunku?
W odpowiedzi na obawy związane z zabezpieczeniem, powiedziała, że „wprowadzi warstwę warstwy zabezpieczeń”.
„Będziemy sprawdzić kontrolę pod kątem każdego przypadku, a w tej chwili nie ma kontroli” – powiedziała. „Przymus może się zdarzyć, gdy mówimy.
„Obecnie istnieje ochrona dla osób wrażliwych, dzięki przekazaniu tego rachunku”.
Dr Gordon MacDonald – Against
Dr MacDonald powiedział, że ustawa przekazująca większość 23 – mniej niż połowę tego, co osiągnęło jej drugie czytanie – jest dowodem, że „im więcej ludzi myślało o tym problemie, tym więcej mieli wątpliwości”.
Doktor, który jest dyrektorem generalnym Organizacji anty-eutanazji, nie zabijając, powiedział: „Zobaczymy, co się stanie, gdy dojdzie do (domu) Lordów, Lordowie, miejmy nadzieję, dadzą mu bardziej rygorystyczną kontrolę niż w Gminach”.
Jego największym zmartwieniem jest „dla osób bezbronnych, którzy odczuwają presję, by zakończyć swoje życie”.
„Może to pochodzić z sił zewnętrznych, ale bardziej prawdopodobne jest, że będzie to po prostu zinternalizowana presja” – powiedział dr MacDonald.
„Poczują, że są ciężarem dla swojej rodziny i przyjaciół, świadomych kosztów opieki i myślą, że powinni robić przyzwoite rzeczy, ponieważ zobaczą to w tym myśleniu”.
Jest to „oczywiście okropne przesłanie dla społeczeństwa, aby wysłać ludziom” – powiedział.