Pracownikom pojemników na śmieci w Birmingham zatrudnionym przez agencję powiedziano, że władze zostaną umieszczone na czarnej liście stałych stanowisk, jeśli odmówią przekroczenia linii pikiet w toczącym się sporze.

Materiał uzyskany przez Sky News pokazuje, jak menedżer z Job&Talent, agencji zatrudnionej przez Radę Miasta Birmingham, mówi pracownikom na spotkaniu w tym tygodniu, że szefowie samorządów zablokują im stałą pracę, jeśli dołączą do strajku.

Menedżer powiedział: „Teraz rozmawiałem z Chrisem (uśmiecha się), rozmawiałem z Robem Edmondsonem i myślę, że kategorycznie wiesz, że rada nie zatrudni nikogo, kogo nie chce zatrudnić.

„Więc ci ludzie, którzy zdecydują się dołączyć do pikiet, rada potwierdziła nam, że nie otrzymają stałej pracy”.

Chris Smiles jest strategicznym dyrektorem operacyjnym Rady Miejskiej Birmingham, a Rob Edmondson pełni obowiązki dyrektora ds. sceny ulicznej.

Spotkanie odbyło się w czwartek w Atlas Depot w Birmingham.

BirminghamOd marca 2025 r. pracownicy pojemników na śmieci toczą spór z radą w związku z proponowanymi obniżkami wynagrodzeń.

Strajk spowodował powszechne zakłócenia w wywozie śmieci, w tym śmieci gromadzi się po całym mieście.

Strajk śmieciarzy przed składem Perry Barr w Birmingham. Zdjęcie: PA
Obraz:
Strajk śmieciarzy przed składem Perry Barr w Birmingham. Zdjęcie: PA

W miarę kontynuowania negocjacji rada ogłosiła poważny incydent, ale pracownicy nadal strajkują, odrzucając oferty rady i żądając lepszych wynagrodzeń i bezpieczeństwa pracy.

W odpowiedzi Job&Talent stwierdziła, że ​​komentarze były częścią dłuższej dyskusji i nie odzwierciedlają oficjalnego stanowiska agencji.

„Nie angażujemy się w żadną formę umieszczania na czarnych listach ani nie tolerujemy ich, a żadnemu pracownikowi nie odmawia się ani nie odmówiono mu możliwości zatrudnienia na podstawie zgodnego z prawem udziału w akcjach protestacyjnych” – stwierdziła agencja.

„Wymiana była częścią wysiłków mających na celu wyjaśnienie, że żadna strona trzecia nie może zagwarantować stałego zatrudnienia i że decyzje o zatrudnieniu podejmowane są w drodze procesów formalnych. W związku z tą sprawą nie podjęto żadnych działań przeciwko żadnemu pracownikowi”.

Job&Talent dodał, że „nadal angażuje się w utrzymywanie bezpiecznego, uczciwego i pełnego szacunku środowiska pracy”.

Przeczytaj więcej ze Sky News:
Rząd oskarżony o „tuszowanie” fiaska procesu o szpiegostwo w Chinach
Obrońca Anglii Millie Bright ogłasza odejście na emeryturę

Rada Miejska Birmingham stwierdziła: „Rada nie toleruje żadnych działań sprzecznych z ustawodawstwem i dobrymi praktykami w zakresie zatrudnienia.

„Umieszczanie na czarnej liście nie będzie tolerowane. Natychmiast rozpoczniemy dochodzenie, aby ustalić wszystkie fakty. Ponieważ jest to kwestia kadrowa, niestosowne byłoby dalsze komentowanie”.

Związek Unite stwierdził, że wielu pracowników agencji pracuje w Radzie Birmingham od ponad dziesięciu lat, nie oferując im stałego zatrudnienia.

„Pracownicy śmieci w Birmingham doskonale zdają sobie sprawę, że na szczycie rady dzieje się coś złego. Dlatego strajkują od dziewięciu miesięcy w związku z rujnującym pożarem i atakami na ich płace za 8000 funtów” – powiedziała sekretarz generalna Unite Sharon Graham.

„Ministrowie muszą działać teraz, aby położyć kres temu przerażającemu zachowaniu i zakończyć spór, zapewniając sprawiedliwe porozumienie dla pracowników śmieci” – dodała.

„Strajki nie zakończą się, dopóki się nie skończą”.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj