Pracownik opieki, który zgłosił domniemane nadużycie starszego mieszkańca domu opieki, które wywołało śledztwo karne, stoi w obliczu niszczenia i potencjalnego usunięcia z Wielkiej Brytanii po wypowiadaniu się.
„Meera”, którego imię zmieniliśmy, aby chronić jej tożsamość, powiedziała, że była świadkiem starszego mieszkania, który został kilkakrotnie uderzony z tyłu przez opiekuna w domu, w którym pracowała.
Sky News nie jest w stanie wymienić domu opieki z powodów prawnych z powodu trwającego dochodzenia policyjnego.
„Byłem tam (a) informacją” – powiedziała Meera, która w zeszłym roku przyjechała do Wielkiej Brytanii z Indii, aby pracować w domu.
„Zamiast zwracać się do rzeczy, zwolnili mnie … Powiedziałem im wszystko i sprawili, że poczułem się, jakbym jestem przestępcą. Nie jestem przestępcą, ratuję życie” – dodała.
Podobnie jak tysiące pracowników zagranicznych, pracodawca Meery sponsorował jej wizę. O ile nie znajdzie innego sponsora, teraz stoi przed perspektywą usunięcia z kraju.
„Mam teraz kłopoty i nikt nie próbuje mi pomóc” – powiedziała.
Meera powiedziała, że zgłosiła domniemane nadużycia swoim szefom, ale została zwołana na spotkanie z menedżerem i kazano „zmienić twoje oświadczenie, w przeciwnym razie odrzucimy cię”.
Odmówiła. W następnym miesiącu została zwolniona.
Dom opieki stwierdził, że nie osiągnęła wymaganego standardu w pracy.
Poszła na policję, aby zgłosić domniemane znęcanie się i od tego czasu aresztowano wiele osób z domu opieki. Pozostają badane.
„Rekrutowani migranci, ponieważ wielu zbyt boi się zabrać głos”
Dom ma pojemność dla ponad 60 mieszkańców. Nie jest jasne, czy mieszkańcy domów opieki lub ich krewni wiedzą o dochodzeniu policyjnym lub roszczeniu o wykorzystywanie fizyczne.
Od czasu aresztowań, organ regulacyjny, Komisja ds. Jakości Opieki (CQC), przeprowadziła dochodzenie w domu wywołanym przez obawy – ale dom zachował swoją „dobrą” ocenę.
Meera nie miała zapewnienia ze strony władz, że pozwoli jej pozostać w Wielkiej Brytanii.
Aby zostać, będzie musiała znaleźć inny dom opieki, aby sponsorować ją, która według niej będzie niemożliwa bez odniesień od jej poprzedniego pracodawcy.
Ostrzegała rodziny: „Chcę tylko poznać ludzi w domach opieki takich jak te … Twoja osoba, twój ojciec, twoi rodzice, nie jest bezpieczna”.
Twierdziła, że niektóre domy opieki wolą rekrutować migrantów, ponieważ wielu zbyt boi się zabrać głos.
„Zatrudniasz lokalnych pracowników, znają prawa” – powiedziała. „Mogą narzekać, mogą pracować w dowolnym miejscu … mogą podnieść (swój) głos” – powiedziała.
Sky News zgłosiło powszechne wykorzystywanie wiz opieki i pracowników opieki migracyjnej.
Czytaj więcej:
Ponad 100 migrantów stoi w obliczu nielegalnie w Wielkiej Brytanii
Przekazanie imigracyjne napędzają „exodus” pielęgniarek
Nowe wymogi dotyczące obywatelstwa w języku angielskim i Wielkiej Brytanii dla migrantów
Obecnie migranci stanowią około jednej trzeciej siły roboczej opieki społecznej dla dorosłych, a większość z wiz sponsorowanych przez ich pracodawców.
W ramach środków ogłoszonych w kwietniu w rządowej białej księdze imigracyjnej trasa wizy opieki zostanie zamknięta, co oznacza, że domy opieki nie będą już w stanie rekrutować za granicą.
„Cały system opiera się na braku równowagi mocy”
Ale dyrektor naczelny Centrum Praw Obywatelskich, organizacji charytatywnej, która pomaga migrantom w kwestiach związanych z zatrudnieniem, ostrzega, że niewiele się zmieni dla dziesiątek tysięcy pracowników zagranicznych, już tutaj.
„Cały system opiera się na braku równowagi władzy, a ogłoszenie rządu tego nie zmienia”-powiedziała Sky News dr Dora-Oolivia Vicol.
Połączyła warunki dla pracowników z słabą opieką nad mieszkańcami.
„Myślę, że siła pracodawcy nad wizami pracowników migrujących naprawdę wnosi straszny wkład w jakość opieki” – powiedziała.
Imran się zgadza. Przybył do Wielkiej Brytanii z Bangladeszu, sponsorowany przez firmę opiekuńczą niezwiązaną z tą, dla której pracowała Meera. Mówi, że często musiał pracować na 14-godzinnych zmianach bez przerwy, ponieważ nie było wystarczającej liczby pracowników. On również uważa, że osoby narażone są narażone na ryzyko warunki pracy swoich opiekunów.
Pracownicy migrantów „zagrożone” wizami
„W przypadku czterech klientów istnieje (a) minimalny wymóg dla dwóch lub trzech pracowników. Robiłem (to) sam”, powiedział w Broken English.
„Kiedy próbuję mówić, po prostu bezpośrednio mi zagrozili mojej wizy” – powiedział.
„Znałem dwóch lub trzech moich kolegów, stoją w obliczu tego samego problemu jak ja. Ale nadal boją się mówić z powodu wizy”.
Rzecznik rządowy nazwał to, co stało się z Imranem i Meera „szokującym”.
„Nikt nie powinien iść do pracy w obawie przed pracodawcą, a wszyscy pracownicy mają prawo zabrać głos, jeśli będą świadkami słabej praktyki i opieki”.
James Bullion, z CQC, powiedział Sky News, że działa na wywiad, który jest przekazany mu, aby upewnić się, że ludzie zachowują bezpieczeństwo w warunkach opieki.
Dodatkowe badania Leah Adin