Ten zjadliwy raport w dużej mierze odpowiada na krytykę brytyjskiego dochodzenia w sprawie COVID-19, którzy konsekwentnie krytykowali go jako kosztowną stratę czasu.
Próbowali podważyć próbę zrozumienia przez przewodniczącą dochodzenia, Lady Hallet, co poszło nie tak i co możemy zrobić lepiej, i przedstawić to jako kiepskie ćwiczenie, które przyniosłoby bardzo niewiele.
Cóż, teraz to wiemy Borisa Johnsona „toksycznemu i chaotycznemu” rządowi można było zapobiec co najmniej 23 000 zgonów gdyby podjęli działania wcześniej i z większą pilnością.
Odpowiedź brzmiała: „za mało i za późno”. I nikt u władzy tak naprawdę nie rozumiał skali pojawiającego się zagrożenia ani pilności wymaganej reakcji.
Pogrążone w żałobie rodziny, które straciły bliskich w wyniku pandemii, chcą odpowiedzi. Chcą nazwisk. I chcą odpowiedzialności.
Ale to wykracza poza zakres niniejszego dochodzenia.
Przeczytaj więcej:
„Toksyczna i chaotyczna kultura” w centrum uwagi brytyjskiego rządu podczas pandemii
Wszystko, co musisz wiedzieć o dochodzeniu dotyczącym COVID
Publikacja raportu w module 2 dochodzenia nie przyniesie im pocieszenia, a nawet może wywołać większy niepokój.
Przybliży ich to jednak do zrozumienia, dlaczego reakcja Wielkiej Brytanii na ten bezprecedensowy kryzys zdrowotny była tak słaba.
Z łatwością możemy zidentyfikować „doradców i ministrów, których rzekome złamanie przepisów spowodowało ogromne niepokoje i podważyło zaufanie społeczne”.
Wiemy też, kto kierował Departamentem Zdrowia i Opieki Społecznej, ponieważ wprowadził on opinię publiczną w błąd, sprawiając wrażenie, że Wielka Brytania była dobrze przygotowana na pandemię, podczas gdy wyraźnie tak nie było.


















