Wiele największych gospodarek w Europie ma problem z długiem, ale konsekwencje dla Wielkiej Brytanii i Francji mają większe poczucie pilności.
Dla obu krajów jasne jest, że niepowodzenie w sprawie ich finansów publicznych są karane przez rynki obligacji w czasach, gdy wzrost gospodarczy jest trudny do zdobycia w świecie wyciśniętym przez wojnę i Taryfy.
Rentowności, które odzwierciedlają poziom ryzyka inwestorów żądania długu kraju, są rosną w większości zachodnich gospodarek Ale Wielka Brytania I Francja Widzą największe skoki, a trajektorie w górę rozchodzą się od turnieju ich rówieśników.
Konsekwencje są jasne: rosnące koszty obsługi obligacji dla rządów powodują jedynie mniejszą gotówkę do wydania gdzie indziej i utrudnia wysiłki na rzecz zrównoważenia książek.
Chociaż wiemy wiele o denerwujących rynku nad stanem finansów Wielkiej Brytanii przed budżetem jesiennym, powinniśmy teraz rzucić światło na kanał, ponieważ Flashpoint może nastąpić już w przyszłym tygodniu.
Jaki jest problem?
Francja jest krajem o długotrwałym nadmiernym problemu – i bez widocznej zdolności politycznej do ich wdrożenia.
Podczas gdy koszty obsługi swoich długów nie są tak złe, jak rentowność, którą rynek obligacji nakłada na Wielką Brytanię, odnowiony kryzys polityczny jest postrzegany jako bardziej powszechne konsekwencje.
Ryzyko nie tylko powrót niepokoje społeczne (Pamiętaj o protestach „Gilets Jaunes” (żółte kamizelki) z 2018 roku a późniejsza przemoc Reformy emerytalne i ceny?) Ale zamieszanie gospodarcze też.
Włosność w głosowanie zaufania
Obecny francuski premier, który planuje nałożyć obniżkę budżetową o 44 mld EUR (38,1 mld GBP), która obejmuje powszechne zamrożenie wydatków i złomowanie dwóch wakacji, wygląda na wyjście.
Grupy opozycyjne w parlamencie odmawiają poparcia Francois Bayrou w głosowaniu zaufania, który wezwał do swojego rządu mniejszościowego w najbliższy poniedziałek.
Jeśli został zmuszony, prezydent Emmanuel Macron prawdopodobnie odpowie na zastąpienie go, odmawiając nowych wyborów parlamentarnych przed swoją drugą kadencją w 2027 r.
Sondaże sugerują, że społeczeństwo chce wyborów w rozpaczy i wykazują odrodzenie gniewu na impas – powtórzenie rzędu co zmusiło Michela Barniera jako francuskiego premiera pod koniec ubiegłego roku.
Partie opozycyjne zgadzają się, że całkowity deficyt długu i budżetu Francji są zbyt wysokie, ale nie zgadzają się co do ich przycięcia i kto powinien podnieść rachunek.
Słonia w pokoju
Liczby są dość oszałamiające.
French Dług krajowy brutto wyniósł 3,35 % euro (2,9 % funtów) na koniec ostatniego roku budżetowego do marca.
To co roku stanowi prawie 114% jego produktu krajowego brutto (PKB). Jednocześnie – w celu uzyskania najlepszego porównania – Wielka Brytania również wyniosła 2,9 -trn, ale było to 96,3% PKB.
Dług francuski wobec PKB stanowi rekordowy poziom narodu i stale rośnie od ponad 20 lat.
Deficyt budżetowy wynosi obecnie 5,8% – co jest prawie dwukrotnie większe niż 3% dozwolone przez Unię Europejską.
Plany rządu Bayrou mają na celu przycinanie tej liczby do 4,6% w 2026 r.
Budżet ten będzie martwy i pochowany, najprawdopodobniej, jeśli rząd upadnie.
Czytaj więcej:
Wielka Brytania długoterminowe koszty pożyczek na poziomie 27 lat
Brak miejsca na samozadowolenie skarbowe w toksycznej zmianie rynku
Co może się stać dalej?
W zeszłym tygodniu widzieliśmy niezwykłą interwencję francuskiego ministra finansów Erica Lombardu – uwagi, które zostały szybko poprawione – które nadają ton skali nadchodzącego zadania.
Podniósł widmo Francji, które potencjalnie potrzebują szukać pomocy od Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), jeśli rząd nie mógł uporządkować swoich finansów.
Wszystkie ostatnie komentarze były bardziej uspokajające, ale nie zapobiegało rentowności 30-letnich obligacji w kraju, osiągnął najwyższy poziom od ponad 16 lat we wtorek.
Istnieje ryzyko, że rynki obligacji całkowicie tracą wiarę, jeśli kompromis polityczny nie urzeczywistnia się.
Czy to się naprawdę stanie?
Rosnące poczucie kryzysu jest już wyceniane, jak pokazano w obecnej wyprzedaży obligacji, ale nadal jesteśmy uczciwi od upadku zaufania inwestorów.
Interwencja Europejskiego Banku Centralnego, poprzez pożyczkę, byłaby bardziej prawdopodobna niż pomoc MFW w przypadku, gdy osiągają znacznie wzrost, a Francja nie jest w stanie zapłacić.
Analitycy z Nomura powiedzieli w notatce badawczej: „Ze względu na oczekiwany spadek rządu Bayrou i prawdopodobieństwo, że parlament nie przejdzie w tym roku budżetu na 2026 r., Budżet na 2025 r. Prawdopodobnie zostanie zamrożony w kategoriach nominalnych, co oznaczałoby nieznacznie wyższy deficyt w 2026 r.
Problem dla Francji w przycinaniu deficytu polega na tym, że nikt nie jest skłonny zaakceptować gorszych warunków.
Ponieważ związki i grupy protestacyjne planują kampanię działań krajowych z 10 września, wyzwania społeczne, polityczne i gospodarcze we Francji wyglądają na nie do pokonania w krótkim okresie.