Zacznijmy od prostego bitu: stopy procentowe zostały obniżone – o kolejne kwartał procentowy do 4,5 procent. Ale co będzie dalej?
Niedawno odpowiedź była dość prosta: Bank of England będzie kontynuował obniżenie kosztów pożyczki, o jeden kwartał punktowy co trzy miesiące, dopóki nie osiągną, powiedzmy, 3,5%.
To było przynajmniej oczekiwanie tym razem w zeszłym roku.
Najnowsze pieniądze: Kupujący po raz pierwszy ostrzegali przed aukcjami
Ale w ostatnich miesiącach sprawy stały się bardziej złożone, bardziej nieprzewidywalne.
Zamiast tego przed nami są dwie ścieżki. Jeden z nich, nazwijmy to wysoką drogą, widzi, że te koszty pożyczek są obniżone tylko stopniowo, do 4% w ciągu kilku lat.
Drugą drogą, niską drogą, perspektywy jest zupełnie inne: stawki zostaną obniżone szybciej i więcej. Spadają poniżej 4%, być może nawet o 3,5%, być może nawet niższe.
Zabawne w dzisiejszym wyrzuceniu informacji i prognoz z Banku Anglii jest to, że nie jest całkowicie jasne, czy jesteśmy już na wysokiej drodze, czy na niskiej drodze.
Teraz, ściśle mówiąc, prognozy i wykresy fanów opracowane przez pracowników banku mają tendencję do poprzedniego, bardziej konserwatywnego widoku – dwóch cięć.
Ale następnie spójrz na wzorce głosowania w Komisji Polityki Walutowej (MPC), w których dwóch członków, Swati Dhingra i Catherine Mann właśnie głosowało za całkowitym punktem punktu procentowego, a ty masz inne wrażenie. Stawki te spadną i szybko.
I tak naprawdę to często zdarza się, gdy gospodarka osłabia.
Kiedy produkt krajowy brutto, najlepsza miara produkcji ekonomicznej, jest płaskie lub kurczące się, gdy inflacja jest niska (szczególnie, gdy patrzysz poza tymczasowe wyrzuty spowodowane cenami energii) – to zwykle właśnie czas, w którym bank obniża stawki po rezygnacji.
I właśnie tak jest sytuacja, w której się w tej chwili znajduje Wielka Brytania.
Problem polega jednak na tym, że kilka rzeczy ma skomplikowane sprawy. Jednym z nich jest to, że rząd postanowił wyleczyć więcej pieniędzy w budżecie w październiku ubiegłego roku. Te dodatkowe pieniądze w gospodarce sprawia, że bank jest nieco mniej skłonny do obniżenia stawek.
Innym jest to, że chociaż gospodarka jest słaba, inflacja jest nadal wysoka – w rzeczywistości bank faktycznie podniósł swoją prognozę dla wskaźnika cen konsumpcyjnych w dzisiejszych prognozach. Innym jest to, że światowa gospodarka stała się znacznie bardziej niestabilnym miejscem w ostatnich miesiącach.
Niemcy są w recesji. Stany Zjednoczone pod rządami Donalda Trumpa zagrażają taryfom na najbliższych sojuszników.
Nie jest wcale jasne, czy odpowiedź na to wszystko jest niższe stopy procentowe.
Ponadto, pomimo najlepszych wysiłków kanclerza, niewiele jest dowodów na to, że jej zasady dotyczące rosnącego wzrostu wzrostu gospodarczego – przynajmniej zgodnie z własnymi prognozami banku.
To są trudne wody do nawigacji.
Wszystko to pomaga wyjaśnić, dlaczego nie jest to już tak jasne, jak kiedyś.
Podejrzewam, że bank obniży stawki, prawdopodobnie więcej niż te dwa cięcia upieczone w jego prognozach. Ale takie prognozy są jeszcze bardziej obarte niż zwykle.