Sir Alex Ferguson ma zamiar opuścić stanowisko ambasadora Manchesteru United pod koniec sezonu w związku z dążeniem klubu do cięcia kosztów.
Legenda Czerwonych Diabłów jest synonimem najbardziej udanych lat klubu, gdyż zarządzał nim w latach 1986–2013, zdobywając 38 trofeów.
Jednak odkąd opuścił ławkę rezerwowych, United starali się wykorzystać osiągnięcia Szkota.
Według dziennika The Athletic, który jako pierwszy ogłosił tę wiadomość, po odejściu Ferguson otrzymał stanowisko ambasadora, za co podobno otrzymywał ponad 2 miliony funtów rocznie.
Jednak po zaangażowaniu międzynarodowego konglomeratu Ineos Sir Jima Ratcliffe’a Ferguson ma zamiar odejść z tej roli pod koniec sezonu.
Ineos przejął odpowiedzialność za działalność piłkarską klubu od czasu zakończenia działalności jego założyciela, Sir Jima zakup 27,7% akcji na początku tego roku.
Rodzina Glazerów pozostaje właścicielami większościowymi.
Uważa się, że Ferguson i klub osiągnęli polubowne porozumienie.
W grudniu kończy 83 lata, a rola ambasadora jest podobno jednym z szeregu czasochłonnych obowiązków, z których planuje zrezygnować.
Źródła klubowe podają, że nie było żadnej zawziętości z powodu tej decyzji, ponieważ Sir Jim osobiście spotkał się z Fergusonem i powiedział, że klub nie jest już w stanie dłużej utrzymywać płatności dla ambasadora.
Źródła United podkreśliły, że Ferguson zawsze będzie mile widziany na Old Trafford i pozostanie dyrektorem niewykonawczym zarządu klubu piłkarskiego.
Przeczytaj więcej ze Sky News:
Sonda o „oszustwie” na mistrzostwach conkera
Mistrz odliczania oskarżony o dźgnięcie rywala
Thomas Tuchel „na pole position”, aby zostać selekcjonerem Anglii
United odnotowało straty w wysokości 113,2 mln funtów za rok kończący się 30 czerwca 2024 r., ale klub bronił swojego stanowiska, twierdząc, że przestrzega zasad rentowności i zrównoważonego rozwoju Premier League (PSR).
Obecnie starają się zapewnić sobie bardziej zrównoważone podstawy finansowe, a wśród stosowanych przez nich działań mających na celu zmniejszenie kosztów znajduje się program zwolnień, w ramach którego zwolniono 250 osób we wszystkich działach.
Oczekuje się, że łączne środki oszczędnościowe pozwolą zaoszczędzić w sumie od 40 do 45 mln funtów.