Sir Keir Starmer będzie bronił skupiania się na „krótkoterminowym cierpieniu” w celu osiągnięcia „długoterminowych korzyści”, podkreślając potrzebę podejmowania „trudnych decyzji” podczas swojego przemówienia otwierającego konferencję Partii Pracy.

Przemawiając we wtorek w Liverpoolu premier ponownie zwróci uwagę na „czarna dziura” w finansach publicznych o wartości 22 mld funtów twierdzi, że opuścili go konserwatyści, mówiąc, że „nie ma prostych rozwiązań” pozwalających naprawić sytuację i odmawiając oferowania społeczeństwu „fałszywej nadziei”.

Obiecał jednak „zbudować Wielką Brytanię, która będzie do was należeć” i „ponownie służyć interesom ludzi pracujących”, dodając, że plan Partii Pracy zapewni, że kraj „osiągnie ten cel znacznie szybciej”.

Oczekuje się również, że Sir Keir zobowiąże się do ograniczenia migracji netto poprzez zwiększenie możliwości szkoleniowych w Wielkiej Brytanii zamiast „importowania siły roboczej” z zagranicy, a także do podjęcia zdecydowanych działań przeciwko oszustwom związanym z zasiłkami, a także do zajęcia się kwestią długotrwałych chorób, „aby zachęcić ludzi do powrotu do pracy”.

I on się do tego zobowiąże wprowadzenie „ustawy Hillsborough”nazwanego na cześć tragedii na stadionie piłkarskim w 1989 r., w wyniku której zginęło 97 osób, w kolejną rocznicę swojego istnienia, co oznaczałoby wprowadzenie ustawowego obowiązku szczerości dla urzędników państwowych podczas wszelkich form dochodzeń publicznych i śledztw karnych.

Premier obiecał dwa lata temu na zjeździe partyjnym, że jeśli Partia Pracy wygra wybory, ustawa zostanie uchwalona; teraz powie, że jest to „prawo dla Liverpoolu, prawo dla 97, prawo, o które ludzie nigdy nie powinni musieli tak ciężko walczyć – ale że zostanie ono wdrożone przez rząd Partii Pracy”.

Obserwuj Sky News na WhatsApp
Obserwuj Sky News na WhatsApp

Bądź na bieżąco ze wszystkimi najnowszymi wiadomościami z Wielkiej Brytanii i całego świata, obserwując Sky News

Kliknij tutaj

Ministrowie w ostatnich tygodniach spotykali się z krytyką za swoje ponure podejście do stanu gospodarki i usług publicznych, już teraz ostrzegając pod koniec października będzie „bolesny” budżet aby zbilansować budżet.

Jednak podczas dorocznej konferencji, która w tym roku odbyła się w Liverpoolu, rząd starał się wnieść do swoich perspektyw odrobinę optymizmu, odrzucając powrót do „polityki oszczędnościowej” i twierdząc, że mają „prawdziwe ambicje” co do przyszłości Wielkiej Brytanii.

Podejmując podobne podejście, Sir Keir powie zgromadzonym politykom i aktywistom podczas swojego pierwszego przemówienia konferencyjnego jako premier: „Polityka odnowy narodowej jest zbiorowa. Wiąże się ze wspólną walką.

„Projekt, który mówi wszystkim, że będzie to trudne w krótkim okresie, ale w długim okresie jest to właściwa rzecz do zrobienia dla naszego kraju. I wszyscy na tym korzystamy”.

Aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo, użyj przeglądarki Chrome

Kanclerz: „Nie ma powrotu do oszczędności”

Powołując się na swoje misje rządowe, w tym podnoszenie standardów życia poprzez wyższy wzrost gospodarczy, skracanie list oczekujących w NHS i zwiększanie bezpieczeństwa na ulicach, powie: „Prawda jest taka, że ​​jeśli podejmiemy trudne, długoterminowe decyzje teraz, jeśli będziemy trzymać się głównego celu wszystkiego, co robimy… to światło na końcu tego tunelu, ta Brytania, która należy do was, dotrzemy tam znacznie szybciej”.

Ale Sir Keir doda: „Będzie ciężko. To nie retoryka, to rzeczywistość.

„To nie tylko finansowa czarna dziura, 22 miliardy funtów niefinansowanych zobowiązań wydatkowych, ukrywanych przed naszym krajem przez konserwatystów, to nie tylko społeczna czarna dziura – nasze zdziesiątkowane usługi publiczne, w wyniku których społeczności trzymają się razem dzięki czemuś więcej niż dobrej woli – to także polityczna czarna dziura.

„Tylko dlatego, że wszyscy chcemy niskich podatków i dobrych usług publicznych, nie oznacza to, że możemy ignorować żelazną zasadę odpowiedniego finansowania polityki.

„Widzieliśmy szkody, jakie to powoduje, i nie pozwolę, aby to się powtórzyło. Nie pozwolę, aby torysowska niefrasobliwość ekonomiczna powstrzymała ludzi pracujących w tym kraju”.

Przewodniczący Partii Konserwatywnej Richard Fuller odpowiedział jednak: „Partia Pracy sprawuje władzę dopiero od 81 dni, ale jak dotąd pokazała, że ​​jedyne interesy, którym służy, to jej własne.

„Od kradzieży kieszeni emerytów w celu sfinansowania podwyżek dla ich związkowców, po litanię mianowań byłych pracowników Partii Pracy na stanowiska w służbie cywilnej, rząd Starmera wyraźnie stawia siebie na pierwszym miejscu, Partię Pracy na drugim, a kraj na ostatnim.

„Zamiast dążyć do odnowy kraju, decyzje polityczne Starmera ryzykują doprowadzeniem kraju do ruiny”.

Source link