Jak dowiedziała się Sky News, policja prowadząca dochodzenie w sprawie ewentualnych zarzutów karnych w związku ze skandalem na poczcie zidentyfikowała dotychczas czterech podejrzanych.
Źródła podają, że wśród rozważanych przestępstw znajduje się wypaczanie wymiaru sprawiedliwości i krzywoprzysięstwo.
Były to setki pod-poczmistrzów niesłusznie oskarżony za kradzież z ich oddziałów w latach 1999–2015 po tym, jak wadliwe oprogramowanie Horizon spowodowało błędy księgowe.
Pieniądze najnowsze: Polityka Trumpa „może wymazać miliardy z brytyjskiej gospodarki”
Policja stołeczna jest tzw. głównym uczestnikiem dochodzenia publicznego Urzędu Pocztowego, monitorującym i oceniającym nadesłane materiały.
Oczekuje się, że liczba podejrzanych objętych dochodzeniem przez policję może wzrosnąć w ciągu najbliższych sześciu do 12 miesięcy.
Uważa się, że przeglądanych jest ponad milion dokumentów, a liczba funkcjonariuszy policji prowadzących dochodzenie w sprawie skandalu również wzrosła z 80 do 100, przy czym pracują wszystkie jednostki policji.
Nie oczekuje się jednak, że jakiekolwiek zarzuty zostaną postawione przed rokiem 2027/28, a okres ten może ulec wydłużeniu.
Źródło Sky News podało, że liczba podejrzanych to pozornie „tylko punkt wyjścia”.
W ten weekend odbyło się spotkanie ponad 150 zastępców naczelnika poczty, w tym Sir Alana Batesa i policji metropolitalnej.
Sir Alan powiedział, że funkcjonariusze powiedzieli mu, że „zajmie to kilka lat” i że „nie ma żadnych ograniczeń co do tego, ile czasu zajmie im dochodzenie”.
Powiedział również, że priorytetem dla zastępców pocztowców jest zadośćuczynienie finansowe, a następnie ofiary będą „szukać osób, które zostaną pociągnięte do odpowiedzialności”.
Przeczytaj więcej ze Sky News:
Prognozuje się, że rachunki za energię ponownie wzrosną w styczniu
Właściciele rafinerii ropy naftowej w Grangemouth odrzucają ofertę
Rzecznik policji metropolitalnej powiedział: „Wczoraj (17 listopada) spotkaliśmy się z Alanem Batesem i niektórymi kierownikami poczty, których to dotyczy, aby przedstawić krótko nasze postępy i kolejne kroki.
„Nasz zespół dochodzeniowy, składający się z około 100 funkcjonariuszy z całej Wielkiej Brytanii, jest już na miejscu i w odpowiednim czasie udostępnimy dalsze szczegóły.
„Początkowo zidentyfikowano czterech podejrzanych i spodziewamy się, że liczba ta będzie rosła w miarę postępu dochodzenia”.