Koroner stwierdził, że nie ma „wyraźnego związku” między pojawieniem się gościa w The Jeremy Kyle Show a jego samobójstwem.
Steve Dymond63, został znaleziony martwy w swoim domu w Portsmouth w hrabstwie Hampshire w maju 2019 roku, siedem dni po wzięciu udziału w programie.
Koroner z Hampshire, Jason Pegg, powiedział, że „brakuje wiarygodnych dowodów” na to, że wydarzenia pokazane w serialu bezpośrednio doprowadziły do jego śmierci.
Pan Pegg stwierdził również, że nie ma „wystarczających dowodów” na to, że Jeremy Kyle przyczynił się do niekorzystnego stanu psychicznego pana Dymonda.
Przedstawiciel Kyle’a powiedział, że wniosek ten „oczyścił” prezentera, pozwalając na „oczyszczenie” jego nazwiska i dodając, że sprawa „pociągnęła za sobą ogromne konsekwencje dla niego i jego rodziny”.
Koroner Jason Pegg powiedział dochodzeniu w Winchester: „Po dokładnym rozważeniu dowodów brakuje wiarygodnych dowodów, które wykazałyby, że pojawienie się Stevena Dymonda w programie Jeremy’ego Kyle’a prawdopodobnie spowodowało lub przyczyniło się do jego śmierci. Byłoby to spekulacją.
„Nie jestem przekonany, że wydarzenia w programie Jeremy’ego Kyle’a miały wyraźny związek, który spowodował lub przyczynił się do śmierci Stevena Dymonda, na tyle, bym mógł odnotować to jako czynnik współistniejący.
„Steven Dymond miał historię zdiagnozowanego zaburzenia osobowości i choroby psychicznej, która ujawniała się wielokrotnie przed jakimkolwiek występem w Jemery Kyle Show i skutkowała samookaleczaniem się Steve’a Dymonda lub myślami samobójczymi”.
„Ogromne obciążenie” dla Kyle’a i jego rodziny
Oświadczenie w imieniu Kyle’a brzmiało: „Koroner Jego Królewskiej Mości dzisiaj jasno i jednoznacznie stwierdził, że Jeremy Kyle w żaden sposób nie spowodował ani nie przyczynił się do tragicznego samobójstwa Steve’a Dymonda. Został on teraz oczyszczony z zarzutów opartych na nieuzasadnionej informacji, a jego imię zostało w końcu oczyszczone.
„Z szacunku dla rodziny pana Dymonda i procesu sądowego Jeremy zawsze twierdził, że niewłaściwe byłoby omawianie szczegółów w trakcie trwania dochodzenia prawnego. Przez ostatnie 5 i pół roku niezłomnie milczał, słysząc kłamstwa, fałszywe oskarżenia i niesprawiedliwą krytykę.
„To miało ogromny wpływ na niego i jego rodzinę i chciałby podziękować wszystkim, którzy naprawdę go wspierali w tych trudnych chwilach”.
Koroner ustalił, że przyczyną zgonu pana Dymonda było połączenie przedawkowania morfiny i choroby serca.
Poddał się testowi na wykrywaczu kłamstw dla programu ITV po oskarżeniu go o zdradę swojej byłej narzeczonej Jane Callaghan. Klipy z nieemitowanego programu zostały odtworzone podczas śledztwa Winchester.
Podczas śledztwa w Winchester powiedziano, że pan Dymond został „wygwizdany” przez publiczność podczas ogłaszania wyników testów, a po zakończeniu nagrywania powiedział badaczowi: „Chciałbym umrzeć”.
Później sądowi opisano, że pan Dymond został porzucony „złamany” i „zrozpaczony” po pojawieniu się w programie.
Składając zeznania wcześniej w tym tygodniu, prezenter Jeremy Kyle bronił zarówno swojego talk-show, jak i stylu prowadzenia programu, mówiąc przed sądem nie „upokorzył” ani nie „umniejszył” pana Dymondazapewniając, że „złagodził” sytuację i ją „uspokoił”.
W sądzie odtworzono klipy, w tym wypowiedź pana Kyle’a, w której mówi panu Dymondowi: „Bądź mężczyzną, weź się w garść i powiedz jej cholerną prawdę”.
W innym odcinku 59-letni prezenter pytał: „Czy ktoś ma łopatę?”, kiedy pan Dymond próbował wyjaśnić, dlaczego pisał wiadomości do innej kobiety.
Kolejny klip pokazał Kyle’a mówiącego: „Studio myślało, że mówisz prawdę, nie powierzyłbym ci czekoladowego guzika, kolego”.
Każdy, kto czuje się przygnębiony emocjonalnie lub ma myśli samobójcze, może zadzwonić do organizacji Samaritans i poprosić o pomoc pod numer 116 123 lub wysłać e-mail jo@samaritans.org w Wielkiej Brytanii. W USA zadzwoń do oddziału Samaritans w swojej okolicy lub 1 (800) 273-TALK