Amerykański bank centralny po raz drugi z rzędu obniżył stopy procentowe, ponieważ przyszłość niezależnej agencji staje się niepewna pod rządami drugiej prezydentury Donalda Trumpa.
Rezerwa Federalna, znana jako Fed, obniżyła stopy procentowe do 4,5% z 4,75%. W przeciwieństwie do Wielkiej Brytanii stopa procentowa w USA to zakres, którym mają kierować pożyczkodawcy, a nie pojedynczy procent.
Ale podobnie jak w przypadku Wielkiej Brytanii, to dopiero drugi raz w ciągu ponad czterech lat, że amerykański organ regulacyjny obniżył stopy procentowe.
Stopy procentowe zostały obniżone, ponieważ inflacja spadła do 2,4%, niewiele odbiegając od celu Fed na poziomie 2%, a najsłabszy raport o zatrudnieniu administracji Bidena został opublikowany we wrześniu. Zadaniem regulatora jest zarówno utrzymanie stabilności cen, jak i maksymalnego zatrudnienia w USA.
Cięcie następuje również po obawach przed recesją w USA, które miały miejsce w sierpniu wyprzedaż na światowych giełdach.
W czwartek Komitet Otwartego Rynku Fed stwierdził, że „aktywność gospodarcza w USA nadal rośnie w solidnym tempie” i dodał, że chociaż miesięczny przyrost miejsc pracy uległ spowolnieniu, „warunki na rynku pracy ogólnie się poprawiły”.
Prezes Fed Jerome Powell powiedział: „Ogólnie gospodarka jest silna i w ciągu ostatnich dwóch lat poczyniła znaczne postępy w realizacji naszych celów”.
Zapytany o pana Trumpa wygranie wyborów w 2024 rupierał się, że „w najbliższej przyszłości wybory nie będą miały wpływu na nasze decyzje polityczne”.
Stosunki Powella z Trumpem, który ponownie zostanie prezydentem, są napięte po jego inauguracji w styczniu.
Choć Trump zatrudnił Powella w 2018 r., rozważał jego zwolnienie, ponieważ odmawiał radykalnego obniżenia stóp procentowych.
Niedawno Trump powiedział, że nie zwolni Powella, ale podczas swojej pierwszej kadencji określił przewodniczącego Fed jako „nieświadomego” i „wroga”.
Przemawiając na czwartkowej konferencji prasowej, Powell bez ogródek odpowiedział „nie” na pytanie, czy złoży rezygnację, jeśli poprosi o to Trump.
Później powiedział, że „prawo nie zezwala” prezydentowi na zwolnienie przewodniczącego Fed lub jakiegokolwiek innego gubernatora Fed zajmującego stanowisko kierownicze.
Co dalej z Fed?
Nawet jeśli Powell pozostanie na tym stanowisku do końca swojej kadencji w maju 2026 r., pojawiają się pytania o niezależność Rezerwy Federalnej.
Trump obiecał, że stopy procentowe spadną za jego prezydentury, na co nie ma wpływu, ponieważ Fed działa niezależnie od rządu.
Politycy zazwyczaj unikają komentarzy na temat polityki pieniężnej, zlecając bankom centralnym respektowanie ich niezależności.
Nawet w ramach istniejących struktur Trump może wpływać na proces decyzyjny Fed, mianując członków zarządu – pod warunkiem uzyskania zgody kontrolowanego przez Republikanów Senatu – których kadencja wygasa na początku 2026 r.
Fed uzyskał niezależność w 1951 r., aby mógł podejmować działania mające na celu obniżenie inflacji bez ingerencji politycznych.