Kierowca pickupa został zastrzelony przez policję po tym, jak uderzył swoim pojazdem w centrum handlowe w Teksasie i ranił pięć osób, w tym sześcioletnie dziecko.

Funkcjonariusze powiedzieli, że po pościgu za kierowcą uderzył w sklep JCPenney w Killeen, około 109 km na północ od stolicy stanu Austin i „aktywnie przejeżdżał ludzi”.

„Rozpoczęli strzelaninę, aby wyeliminować to zagrożenie” – powiedział sierżant Bryan Washko z Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego Teksasu.

Pościg rozpoczął się około 17:00 czasu brytyjskiego w sobotę w Belton, około 30 km od Killeen, po tym, jak władze otrzymały telefony w sprawie nieobliczalnego kierowcy.

To zdjęcie dostarczone przez KXXV przedstawia policję reagującą na JCPenney w centrum handlowym, tak jak ludzie wyglądają w sobotę, 21 grudnia 2024 r. w Killeen w Teksasie. (KXXV przez AP)
Obraz:
Funkcjonariusze ustalili, że pojazd przejechał kilkaset metrów w obrębie sklepu. Zdjęcie: KXXV/AP

Następnie kierowca wjechał na parking centrum handlowego, po czym uderzył w sklep JCPenney, „uderzając wiele osób” – powiedział sierżant Washko.

Funkcjonariusze podążali pieszo, a pojazd przejechał kilkaset metrów i „przejeżdżał przez sklep, aktywnie potrącając ludzi”. Następnie podejrzany został zastrzelony.

„Na szczęście dotarli do niego dość szybko, ale przebył długą, długą drogę” – dodał Washko.

Sierżant Brian Washko z Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego Teksasu. Zrzut ekranu z materiału ENEX z konferencji prasowej na temat wypadku kierowcy ciężarówki w sklepie JCPenney w Killeen
Obraz:
Sierżant Brian Washko powiedział, że łączą się w modlitwie z osobami rannymi w katastrofie. Fot: ENEX

To zdjęcie dostarczone przez KXXV przedstawia policję reagującą na JCPenneya w centrum handlowym w sobotę 21 grudnia 2024 r. w Killeen w Teksasie. (KXXV przez AP)
Obraz:
W sobotę na parkingu centrum handlowego znajdowały się duże siły policyjne. Zdjęcie: KXXV/AP

Przeczytaj więcej ze Sky News:
Historyczny załamanie sondaży Partii Pracy
Blake Lively składa skargę na swoją koleżankę
„Bójka w barze” Trumpa w Białym Domu

Nie podano żadnych szczegółów na temat tożsamości podejrzanego.

Ratownicy medyczni zabrali cztery osoby do lokalnych szpitali, piąta udała się na własną rękę. Byli w wieku od sześciu do 75 lat, ale nie ma aktualnych informacji na temat ich stanu.

Lokalne media opisały świadków, którzy słyszeli liczne strzały i widzieli ludzi uciekających przez centrum handlowe.

„Wiesz, nasze modlitwy są oczywiście z tymi, którzy byli zaangażowani, i z ich rodzinami, szczególnie w okresie Bożego Narodzenia” – powiedział sierżant Washko.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj