Najpierw wziął USA na kurs kolizyjny z Chinami. Potem przyszedł po resztę świata.
Rozbił się na rynkach finansowych, a teraz Donald Trump przez cały tydzień delikatnie stukał hamulce.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy na świecie decydenci gospodarcze odbyli całą podróż.
Wielu z nich będzie trochę mdłości, gdy wysiadli z samolotu w Waszyngtonie na coroczne wiosenne spotkania Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW).
To była ich okazja do rozmowy. Aby strategować, wzmocnić sojusze i wymyśl ich następny ruch.
Rachel Reeves był w miksie. Podczas gdy wszystko koncentrowało się na transakcji handlowej USA-UK – A ona ma spotkać się z jej amerykańskim odpowiednikiem w piątek – kanclerz był tutaj, aby spotkać się z sojusznikami G7 i G20.
Kraje na całym świecie są chętnie Pan Trump, aby zmniejszyć swoje taryfy Ale patrzą też na siebie, zastanawiając się, jak świat może wyglądać w przyszłości i czy USA są niezawodnym partnerem długoterminowym.
To było oczywiste z rozmowy z Paschal Donohoe, ministrem finansów Irlandii i prezydentem Eurogrupy.
Powiedział Sky News, że Irlandia, bardzo zorientowana na USA gospodarka, dywersyfikuje się.
Biorąc to pod uwagę, był „bardziej optymistyczny niż niektóre”, że wysoki poziom integracji handlowej przeważałby w przyszłości.
„Myślę, że bardzo możliwa jest struktura tej globalizacji, która może się zmieniać” – powiedział.
Ta zmieniająca się struktura może obejmować odrzucenie dziesięcioleciowego modelu wzrostu eksportu.
Od czasu dołączenia do Światowej Organizacji Handlu w 2001 r. Chiny wypompowują tanie towary do światowej gospodarki, zarabiając znacznie więcej niż w domu.
Biedne kraje na całym świecie przyjęły podobne podejście do rozwoju, ale sekretarz skarbu USA powiedział w środę na marginesie MFW, że „absurdalne” instytucje wielostronne było kontynuowanie traktowania Chin jak rozwijającej się gospodarki.
Wezwał do „przywrócenia równowagi”.
Przeczytaj więcej od Sky News:
Student zabity i trzech rannych podczas dźgnięcia w szkole francuskiej
Kto będzie na pogrzebie papieża – i kto nie będzie
Wśród światowych przywódców uznaje się, że niektóre skargi pana Trumpa są rozsądne.
Uważają, że jego podejście jest niewłaściwe, ale w wywiadach mówią teraz o negatywnych konsekwencjach zaburzeń równowagi handlowej i globalizacji – wpływu na społeczności i podcięcie płac.
Tak nie było zaledwie kilka miesięcy temu.
Śledź Trump 100 w aplikacji podcastu
Pani Reeves poszła o krok dalej. W środę Skarb Państwa ogłosił plany rozwiązania zrzutu tanich towarów do Wielkiej Brytanii – bez wątpienia skierowanego do Chin.
Ogłosła przegląd leczenia celnego importu o niskiej wartości.
Obecnie towary o wartości 135 GBP uciekają z obowiązku. USA już podjęły działania.
W wywiadzie dla Sky Newspowiedziała, że działa w „interesie narodowym”, ale szuka również wspólnej płaszczyzny z Amerykanami, ponieważ szuka umowy, która zapewnia zmniejszenie taryf.
W rozmowie z amerykańskimi mediami w czwartek powtórzyła swoje wspólne obawy: „Absolutnie rozumiem obawy Stany Zjednoczone dotyczące braku równowagi w handlu w globalnej gospodarce, szczególnie jeśli chodzi o Chiny, które prowadzą duże, trwałe nadwyżki handlowe z krajami na całym świecie, w tym USA, a nawet Wielkiej Brytanii”.
MFW. Podczas gdy fundusz gwałtownie obniża prognozy globalnego wzrostu, unikał otwarcia krytykowania prezydenta USA.
Kristalina Georgieva, dyrektor zarządzający MFW, mówił o erozji zaufania między krajami oraz „obawom o nierównomierny rozkład zysków z integracji gospodarczej, jej wpływ na Międzynarodowy Wydział Pracy, Bezpieczeństwo Łańcucha dostaw i globalne nierównowagi”.
Tak więc Trump ma decydentów, którzy zmieniają swoje priorytety.
Przynajmniej wgotował długotrwały problem. Świat myśli teraz inaczej o Chinach.
Stany Zjednoczone wykazują również oznaki, że myślą inaczej. Po siniakowaniu z rynkami obligacji pan Trump cofnął się na swoje taryfy Dnia Wyzwolenia.
Administracja złagodziła swój język, mówiąc, że chce reformy i współpracować z instytucjami.
Prezydent powiedział, że taryfy mogą znacznie spaść na Chiny.
Jednak wiele szkód zostało już wyrządzonych – nie tylko jego nieregularne polityka taryf, ale także jego atak na instytucje, w tym Rezerwa Federalna USA.
Świat myślą teraz inaczej o USA, podobnie jak rynki.
Inwestorzy zwykle zanurzają się w aktywach amerykańskich – dług rządowy i dolar – w czasach zamieszania, ale oświadczenie pana Trumpa spowodowało, że handlowcy zrobili coś przeciwnego.
Istnieją oznaki, że świat traci wiarę w status Safe Safe Haven USA.