Tyson Fury twierdzi, że nie poczuł żadnego rozczarowania, gdy w maju stracił niekwestionowanego mistrza świata wagi ciężkiej na rzecz Oleksandra Usyka.

Ale gdy to oglądał, było mu smutno Antoni Jozue zostać zmiażdżonym przez Daniela Dubois w zeszłym miesiącu.

„W tej chwili mi go szkoda, ponieważ został wyeliminowany w ostatniej walce po pięciu rundach, więc będzie musiał zrobić to jeszcze raz – lub nie – i wtedy zdecydować o swojej przyszłości. Mówiłem po każdym (Anthony Joshua): strata. Poczułem się przygnębiony.

„Kiedy przeciwnik przegrywa i nie jest to twoja wina, czujesz się przygnębiony i przygnębiony z tego powodu. Było mi go szkoda. Smutno było patrzeć, jak godny przeciwnik traci koronę”.

Ale Furia kontra Joshua to super walka, którą brytyjscy fani boksu chcieliby zobaczyć, zanim będzie za późno, a Fury twierdzi, że jest na to gotowy.

Anthony Joshua po powaleniu przez Daniela Dubois. Fot: Reuters
Obraz:
Anthony Joshua po powaleniu przez Daniela Dubois we wrześniu. Fot: Reuters

„Nadal bym z nim walczył, niezależnie od tego, czy ma pięć porażek, 10 czy 20. To nie jest ważne, ponieważ na tym etapie naszej kariery najważniejsze są dobre walki. Myślę, że nadal byłaby to interesująca walka dla płacącego eksperta. „

Tyson Fury podczas rozmowy z Jacquie Beltrao przed walką z Usykiem, która odbędzie się 21 grudnia 2024 r.

Fury twierdzi, że kiedy 21 grudnia w Riyadzie po raz drugi zmierzy się z Usykiem o trzy z czterech pasów, nie zmieni nic poza wynikiem.

„B*******y, które towarzyszą boksowi”

„Robię dokładnie to samo, ale nie liczę na stojąco w rundzie dziewiątej i wygrałem walkę bez problemu. Tak, zmienię się, żeby nie dostać powalenia”.

Fury żartuje, że to okropne uczucie być pretendentem, a nie mistrzem. „Szczerze mówiąc, to naprawdę nie jest dla mnie ważne. Cały ten blichtr i przepych… to wszystkie bzdury związane z boksem. Jestem tu, aby wykonać pracę, otrzymać wypłatę i wrócić do domu. „

W drugiej walce element zaskoczenia po obu stronach zniknął. Oboje mają dość dobre pojęcie o tym, co może zrobić drugi. Ale czy był pod wrażeniem jak mocno Usyk się na niego odwdzięczył na tym pierwszym spotkaniu?

Aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo, użyj przeglądarki Chrome

W maju Usyk pokonał Tysona Fury’ego

„Będzie musiał zapłacić”

„Nie zrobiło to na mnie wrażenia, ponieważ jest bokserem i za to mu płacą. Wykonał swoją pracę i odniósł bardzo niewielkie zwycięstwo, ale jak zawsze mówiłem… zwycięstwo o cal lub milę jest nadal zwycięski.”

„Właściwie odłożył rewanż. Naprawdę nie mogłem się doczekać dobrego przygotowania do Halloween, wieczoru przy ognisku, Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Ale on ma to wszystko w dupie, więc teraz zrobię to. dostanie tylko trzy dni świąt Bożego Narodzenia. Będzie musiał za to zapłacić!”

Tyson Fury i Jacquie Beltrao podczas spotkania przed walką z Usykiem, która odbędzie się 21 grudnia 2024 r.
Obraz:
Fury rozmawia o pieniądzach i kupowaniu skarpetek z Jacquie Beltrao

Fury już myśli o tym, co będzie dalej i nie będzie to walka z Dubois, nowym mistrzem IBF czy Joshuą. Zamiast tego wolałby kolejny pojedynek twarzą w twarz z Ukraińcem.

Pomimo twierdzeń, że nie przejmuje się historią, tytułami ani niczym poza samym boksem, kolejna walka z Usykiem miałaby znaczenie. Zapewniłoby mu to wyjątkowe miejsce w historii sportu.

„Wolałbym mieć trylogię z Usykiem, a wtedy byłoby 1-1 i byłbym jedynym w historii wagi ciężkiej, który miałby trzy trylogie. To byłoby imponujące”.

Pojawienie się Arabia Saudyjska jako stolica świata boksu w ciągu ostatnich kilku lat zmienił krajobraz tego sportu. Oferowane pieniądze znacznie przekraczają to, czego normalnie można by się spodziewać w Wielkiej Brytanii.

Pieniądze „podniecają”

Fury nie potrzebuje pieniędzy i ledwo je wydaje. Przyznaje jednak, że sprawia mu to dreszczyk emocji. „To po prostu ekscytacja związana z zarabianiem na to, to podnieca. Ale kiedy już to osiągniesz, myślisz „aaahhhh”… teraz przejdź do następnego.

„Nie potrzebowałem walki z Usykiem, żeby kupić to, czego chcę. Mogłem to zrobić w dowolnym momencie przez ostatnie 10 lat. Nie kupiłem ani jednej rzeczy, nawet pary tenisówek, nic. Były za darmo …Kupiłem sobie niedawno nowe skarpetki, tylko dlatego, że były w promocji!”

Przeczytaj więcej ze Sky News:
Poseł Partii Pracy twierdzi, że brał udział w „incydencie”
Starmer zaprzecza prowadzeniu „wojny ze środkową Wielką Brytanią”.
​​​​​

Zatem Fury nie potrzebuje pieniędzy, uznania za zwycięstwo i zamieszania wokół sportu. Chciałby, żebyśmy uwierzyli, że to wszystko nie ma znaczenia.

Dlaczego więc w wieku 36 lat nadal to robi?

„Uwielbiam to. Uwielbiam dreszczyk emocji związany z walką. Kocham boks, lubię treningi, dzięki którym jestem w dobrej formie, z dala od kłopotów, na prostej i wąskiej ścieżce”.

Usyk kontra Fury 2 będzie można oglądać od 21 grudnia w Sky Sports Box Office.

Source link