Dziś w Nevadzie rozpoczyna się przełomowa batalia sądowa o los imperium medialnego Ruperta Murdocha.
Stawką jest przyszłość sieci gazet i kanałów telewizyjnych, z których korzystają miliony ludzi na całym świecie, a także przyszłość tysięcy miejsc pracy – i miliardów funtów.
Ten potentat medialny, który w tym roku skończył 93 lata, spędził dziesięciolecia na budowaniu swoich marek informacyjnych, dzięki czemu stały się one jednymi z najpotężniejszych i najbardziej wpływowych w świecie zachodnim.
Jednak teraz, gdy zbliża się już koniec jego życia, w jego rodzinie doszło do rozłamu, a co za tym idzie, pojawiły się pytania o to, jaki spadek po sobie pozostawi.
Sprawa rozstrzygnie, kto kontroluje rodzinny trust Murdocha po jego śmierci i które z jego dzieci będzie miało główne prawa głosu w jego firmach. I może to doprowadzić do tego, że prawdopodobny następca miliardera Lachlan Murdoch zostanie wymanewrowany przez niektórych z jego mniej konserwatywnych braci i sióstr.
O co kłócą się członkowie jego rodziny?
Spór dotyczy przyszłej władzy i wpływu na Pan Murdochdwie spółki – News Corp i Fox.
News Corp jest właścicielem gazet, m.in. The Wall Street Journal i New York Post w USA, The Australian, The Herald Sun i The Daily Telegraph w Australii oraz The Sun, The Times i The Sunday Times w Wielkiej Brytanii.
Pod skrzydłami News Corp. znajduje się również gigant wydawniczy HarperCollins i kilka australijskich kanałów telewizyjnych.
Tymczasem Fox News, Fox Sports i serwis streamingowy Tubi stanowią część jego drugiej dużej firmy.
Pan Murdoch posiada około 40% udziałów w akcjach z prawem głosu każdej ze spółek.
Stacja Sky News, którą pan Murdoch uruchomił w Wielkiej Brytanii w 1989 r., nie jest już częścią jego imperium.
Pod koniec 2018 roku aktywa rozrywkowe Foxa, takie jak Simpsonowie i seria filmów Avatar, zostały sprzedane Disneyowi, podczas gdy 39% udziałów spółki w Sky został sprzedany firmie Comcast.
Kto jest zamieszany w tę sprawę i dlaczego?
Uporządkowanie spadku po panu Murdochu nigdy nie będzie łatwe – ma sześcioro dzieci i był żonaty pięć razy, ostatnio z emerytowana biolog molekularna Elena Żukowa.
Jednakże od dawna przypuszczano, że plany dotyczące sukcesji w jego firmie zostały w dużej mierze ustalone w 1999 r., po rozwodzie z drugą żoną Anną.
W tym samym roku założono Murdoch Family Trust, ustalając zasadę, że po jego śmierci akcje z prawem głosu w News Corp i Fox zostaną podzielone pomiędzy czwórkę jego najstarszych dzieci: Prudence, Elisabeth, Lachlana i Jamesa.
Po zawarciu „nieodwołalnego” porozumienia pan Murdoch zaczął włączać część swoich dzieci do ról w swoich firmach.
Jednak na początku tego roku, w związku ze zmianą relacji z częścią jego potomstwa, okazało się, że potentat medialny zmienił zdanie.
Dziennik „New York Times” ujawnił, że pan Murdoch postanowił zmienić warunki umowy powierniczej, aby mieć pewność, że jego najstarszy syn Lachlan będzie mógł prowadzić swoje interesy bez „ingerencji” ze strony rodzeństwa.
Gazeta doniosła, że James, Elisabeth i Prudence „byli kompletnie zaskoczeni” tym posunięciem i postanowili połączyć siły, aby go powstrzymać.
Według doniesień Lachlan stanął w tej sprawie po stronie swojego ojca.
Dlaczego Murdoch zmienił zdanie?
Próby miliardera mające na celu zmianę warunków powiernictwa rodzinnego są oznaką, że w ostatnich latach coraz bardziej faworyzuje Lachlana jako swojego następcę.
Kiedy pan Murdoch ujawnił w zeszłym roku, że ustąpienie ze stanowiska przewodniczącego Fox i News Corp., ogłoszono, że jego najstarszy syn zostanie jedynym prezesem News Corp, jednocześnie pozostając prezesem wykonawczym i dyrektorem generalnym Fox.
Uważa się, że głównym powodem jest polityka. Lachlan jest postrzegany jako bardziej podobny i zgodny z prawicowymi poglądami swojego ojca, podczas gdy James, Elisabeth i Prudence są postrzegani jako bardziej umiarkowani w swoich przekonaniach.
Jak wynika z dokumentów sądowych, do których dotarł „The New York Times”, decyzja potentata medialnego o przyznaniu Lachlanowi „stałej, wyłącznej kontroli” zapadła pośród obaw o „brak jednomyślności” wśród jego dzieci co do przyszłości marek Murdoch.
Czytaj więcej:
Rupert Murdoch: Sukces i kontrowersje
Koniec ery, gdy 21st Century Fox opuszcza Sky
James otwarcie krytykował Fox News i niedawno poparł kandydaturę Demokratów Kamala Harris kandydatem na prezydenta – podczas gdy jego siostra Elisabeth również „prywatnie wyraziła niezadowolenie z powodu powiązań z Fox News”, według Wall Street Journal.
Gazeta, której właścicielem jest pan Murdoch, doniosła również, że „przekazanie większej władzy Lachlanowi ma zapewnić stabilność przedsiębiorstw i uniknąć skomplikowanej struktury własnościowej w nadchodzących latach”.
Powołując się na źródła, Murdoch był „zaniepokojony faktem, że James i jego żona wydawali się być zawstydzeni sytuacją w Fox, a jednocześnie cieszyli się, że mogą cieszyć się owocami jego sukcesu finansowego”. Panowie nie utrzymywali ze sobą kontaktów.
Co więc się stanie?
Pomimo rodzinnego konfliktu, jest jedna rzecz, co do której zgadzają się wszyscy zamieszani w sprawę Murdochowie – nie chcą, aby ich rywale medialni czerpali korzyści z ich skandalu.
W związku z tym rozprawa mająca na celu rozstrzygnięcie sporu odbywa się za zamkniętymi drzwiami – mimo prób agencji prasowych, które chciałyby zapewnić dostęp publiczny – w budynku sądu okręgowego hrabstwa Washoe w Reno. Nevadaa komisarz ds. spadkowych Edmund J. Gorman Jr. ma wydać orzeczenie w tej sprawie.
Wcześniejsze przesłuchanie wykazało, że pan Murdoch może zmienić warunki powiernictwa, jeśli udowodni, że działa w dobrej wierze, mając na uwadze wyłącznie dobro swoich spadkobierców.
Jeśli miliarder wygra, można się spodziewać, że News Corp i Fox będą kontynuować tę samą ścieżkę po jego śmierci pod przywództwem Lachlana, a na przykład Fox News będzie nadal głośno popierać Partia Republikańska w USA.
Jeśli jednak trójka rodzeństwa wygra, prawdopodobnie rozpocznie się bitwa o przyszłość firm. Teoretycznie mogliby zakwestionować polityczne poglądy gazet i kanałów Murdocha, a nawet je sprzedać – ponieważ mogliby przegłosować Lachlana w kluczowych decyzjach.
Trzecią możliwością jest kompromis lub innego rodzaju porozumienie. Podobno w ostatnich tygodniach prowadzono rozmowy na temat sprzedaży udziałów Jamesa i jego sióstr w trust. Jednak mówi się, że się nie powiodły – prawdopodobnie z powodu potencjalnie wysokich kwot.
Zaangażowani w tę sprawę bracia Murdochowie nie złożyli żadnego publicznego oświadczenia w tej sprawie, a ich rzecznicy albo odmówili komentarza, albo nie odpowiedzieli na prośby.
Wydarzenie to ma miejsce w czasach niepewności co do przyszłości wiadomości branżowe.
W wywiadzie udzielonym latem tego roku Sky News Australia (odrębnej stacji od Sky News w Wielkiej Brytanii) pan Murdoch przewidział, że drukowane gazety znikną w ciągu 15 lat z powodu zmian w sposobie, w jaki ludzie konsumują wiadomości.
Jeśli ma rację, trudne pytania, z jakimi będą musieli zmierzyć się jego następcy, mogą być o wiele poważniejsze niż tylko wybór partii, którą poprzeć.