Zdaniem panelu złożonego z członków społeczeństwa, w Anglii należy zalegalizować eutanazję.

Tak zwane „jury obywatelskie” – grupa wybrana losowo, zebrana w celu omówienia tematu przez Rada ds. Bioetyki Nuffield (NCOB) – obradowano przez osiem tygodni.

Stwierdzono w niej, że jeśli dana osoba cierpi na chorobę terminalną i jest w stanie samodzielnie podjąć decyzję o eutanazji, powinna mieć możliwość prawnego dostępu zarówno do wspomaganego samobójstwa (kiedy pracownicy służby zdrowia przepisują kwalifikującym się pacjentom śmiertelne leki do samodzielnego przyjęcia), jak i do eutanazji dobrowolnej (kiedy pracownicy służby zdrowia podają pacjentom śmiertelne leki z zamiarem zakończenia ich życia).

„To istotne odkrycie, które będzie cenne dla decydentów rozważających, czy i jak wprowadzić zmiany w ustawodawstwie” – powiedziała profesor Anne Kerr, przewodnicząca Rady Doradczej ds. Pomocy w Umieraniu przy Radzie Nuffield ds. Bioetyki.

W skład jury weszło dwudziestu ośmiu członków społeczeństwa, którzy uczestniczyli w ośmiotygodniowym procesie mającym na celu zbadanie złożoności wspomagane umieranie.

Przed głosowaniem nad tym, czy prawo powinno zostać zmienione tak, aby zezwalało na eutanazję, wysłuchano opinii szeregu ekspertów i rozważono dowody.

Przeczytaj więcej:
Sir Keir Starmer mówi, że bez reformy nie będzie pieniędzy na NHS

Konserwatyści „roztrwonili złoty spadek na NHS”, mówi Wes Streeting
Młodzi lekarze zaczynają głosować nad ofertą podwyżki wynagrodzenia o 22%

Dwudziestu członków zdecydowanie zgodziło się lub było skłonnych się zgodzić, że prawo powinno zostać zmienione, aby umożliwić eutanazję w Anglii, podczas gdy siedmiu stwierdziło, że zdecydowanie się nie zgadza lub było skłonnych się nie zgodzić ze zmianą prawa, a jedna osoba nie podjęła decyzji.

Wspomagane samobójstwo jest legalne w wielu krajach, m.in. w Australii, Nowej Zelandii, Kanadzie i Szwajcarii. W Wielkiej Brytanii pozostaje natomiast nielegalne.

Nakłanianie lub pomaganie w popełnieniu samobójstwa w Anglii i Walii może skutkować postępowaniem karnym i karą do 14 lat więzienia.

Dwa najważniejsze powody poparcia zmiany prawa to chęć położenia kresu cierpieniu i wiara w to, że jednostka ma możliwość prawnego zakończenia swojego życia.

Dwa główne powody, dla których sprzeciw wobec zmiany prawa jest nieuzasadniony, to ryzyko jego wykorzystania w niewłaściwym celu, jeśli nie zostaną wdrożone odpowiednie zabezpieczenia, a także ryzyko błędnej interpretacji lub niewłaściwego wykorzystania, co może stwarzać wyzwania zarówno dla społeczeństwa, jak i systemu prawnego.

Profesor Katherine Sleeman, przewodnicząca Katedry Opieki Paliatywnej im. Lainga Galazki w Kings College w Londynie, ostrzegła, że ​​zapewnienie bezpieczeństwa w tej kwestii nie jest proste.

„Członkowie Rady Nuffield zgodzili się, że nie należy nakłaniać osób bezbronnych do wyboru śmierci wspomaganej” – powiedziała w wywiadzie dla Sky News.

Profesor Sleeman odwołał się do przeglądu Darzi z tego tygodnia i niedawnego przeglądu King’s College London/Marie Curie Time Raport To Care, w którym zwrócono uwagę na niebezpieczny stan usług NHS, niedostatki opieki paliatywnej i opieki nad osobami w terminalnej fazie życia, a także na trudności w dostępie do usług i wsparcia dla osób umierających, co jest zjawiskiem powszechnym.

„Wielkim pytaniem jest, jak to zapewnić w kontekście, w którym usługi zdrowotne i opiekuńcze dla osób umierających są często niewystarczające” – powiedział profesor Sleeman.

Prawie wszyscy członkowie jury byli zdania, że ​​należy przeznaczyć więcej środków na poprawę opieki paliatywnej w NHS.

Source link