Ukraina nie może usunąć wojsk rosyjskich z okupowanych przez siebie terenów na wschodzie kraju i na Krymie, przyznał Wołodymyr Zełenski.
Chociaż Kijów nigdy nie uznałby rządów Rosji, powiedział, że dyplomacja jest jedyną opcją, aby skłonić prezydenta Władimira Putina do wycofania armii.
Przychodzi niecały miesiąc po tym, jak dał podobne uwagi do Sky Newskiedy zasugerował, że pod pewnymi warunkami możliwe jest zawarcie porozumienia o zawieszeniu broni.
W środę powiedział francuskiej gazecie Paryżanin jego siły „nie mają siły”, aby odzyskać ziemie zabrane przez Rosję.
„Nie możemy oddać naszych terytoriów. Zabrania nam tego ukraińska konstytucja” – powiedział.
„De facto te terytoria są teraz kontrolowane przez Rosjan. Nie mamy sił, aby je odzyskać.
„Możemy jedynie liczyć na naciski dyplomatyczne ze strony społeczności międzynarodowej, aby zmusić Putina do zasiadania przy stole negocjacyjnym”.
Tego samego dnia szef NATO powiedział, że chce zapewnić Ukrainie silną pozycję we wszelkich przyszłych rozmowach pokojowych z Rosją.
Jednak Mark Rutte również wydawał się sfrustrowany spekulacjami na temat daty rozpoczęcia rozmów pokojowych, argumentując, że publiczne mówienie na ten temat działa na korzyść Putina.
„Wysokim punktem programu jest dopilnowanie, aby pewnego dnia prezydent i jego zespół na Ukrainie znaleźli się w jak najlepszej sytuacji, gdy zdecydują się rozpocząć rozmowy pokojowe” – powiedział.
Dodał, że należy skupić się na „zrobieniu teraz wszystkiego, aby mieć pewność, że jeśli chodzi o obronę powietrzną… zapewnimy wszystko, co w naszej mocy”.
W zeszłym tygodniu Kreml oświadczył, że wojna na Ukrainie będzie kontynuowana, dopóki cele wyznaczone przez Putina nie zostaną osiągnięte w drodze działań wojskowych lub negocjacji.
Rzecznik Dmitrij Pieskow powiedział, że nie toczą się żadne rozmowy między Moskwą a Kijowem, ponieważ „strona ukraińska odmawia jakichkolwiek negocjacji”.
W zeszłym miesiącu w wywiadzie dla Sky News Zełenski zasugerował, że możliwe jest zawarcie porozumienia o zawieszeniu broni, jeśli kontrolowane przez niego terytorium Ukrainy zostanie wzięte „pod parasol NATO”.
Pozwoliłoby mu to później „w sposób dyplomatyczny” wynegocjować zwrot reszty.
„Jeśli chcemy zatrzymać gorącą fazę wojny, musimy wziąć pod parasol NATO terytorium Ukrainy, które mamy pod naszą kontrolą” – powiedział.
„Musimy to zrobić szybko. A potem na (okupowanym) terytorium Ukrainy Ukraina będzie mogła ich odzyskać w sposób dyplomatyczny”.
Przeczytaj więcej:
Rosja zatrzymała obywatela Uzbekistanu w związku z zabiciem generała
Zełenski i Putin „muszą dojść do porozumienia” – mówi Trump
W środę wieczorem w rozmowie ze Sky News przed spotkaniem Zełenskiego z różnymi przywódcami europejskimi, w tym Rutte, minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii David Lammy powiedział, że „nie widzi na tym etapie Putina gotowego do negocjacji”.
„Widzę, że wystrzeliwuje więcej rakiet, wysyła więcej młodych mężczyzn na rzeź i chce obecnie podzielić europejskich sojuszników” – powiedział.
„Musimy pamiętać, że ustępstwami donikąd nie dojdziemy. Nigdzie nie dojdziemy, podchodząc do stołu negocjacyjnego ze słabą ręką”.
Dodał, że „prawda” jest taka, że Putin „nie jest człowiekiem, z którym można negocjować”, skoro „powoduje taki chaos na europejskiej ziemi”.
Kilka godzin wcześniej Downing Street poinformowało, że Sir Keir Starmer rozmawiał z prezydentem-elektem USA Donaldem Trumpem i „potwierdził potrzebę stania razem z Ukrainą przez sojuszników”.