Długotrwały wskaźnik zaufania konsumentów spadł do poziomu notowanego ostatnio na początku roku w następstwie ostrzeżeń o „trudnych wyborach” czekających na konsumentów w związku ze zbliżającym się budżetem.
Wskaźnik zaufania konsumentów GfK spadł we wrześniu o siedem punktów do minus 20, przy czym prognozy dotyczące finansów osobistych i ogólnej sytuacji gospodarczej w nadchodzącym roku uległy znacznemu pogorszeniu.
Autorzy raportu stwierdzili, że nie jest to „zachęcająca wiadomość” dla nowego rządu, który uznał rozwój gospodarki za swój priorytet.
Najnowsze informacje o pieniądzach: Miliony ludzi już kupują moje ciasta przed świętami Bożego Narodzenia
Jednak kilka tygodni po objęciu stanowiska kanclerza Rachel Reeves – a następnie premier Sir Keir Starmer – wystosowała ostrzeżenie o spuściźnie 22 mld funtów „czarnej dziury” w finansach publicznych i stwierdził, że 30 października spowoduje to bolesny budżet.
Wśród podjętych już środków znalazły się cięcia w wypłatach paliwa zimowego, które pogorszą sytuację nawet 10 milionów emerytów o kwotę 300 funtów, a także redukujące inflację ugody płacowe w sektorze publicznym.
W oświadczeniu dla parlamentarzystów w przyszłym miesiącu powszechnie oczekuje się podwyżek podatków i cięć wydatków, choć w piątek „The Times” poinformował, że decyzja Banku Anglii o spowolnieniu programu sprzedaży nierentownych obligacji przyniesie pani Reeves o 10 mld funtów więcej, niż się spodziewała.
Dodano, że i tak oczekuje się od niej realizacji planów budżetowych, co ma być sygnałem jej zaangażowania w dyscyplinę fiskalną.
Najnowsze dane dotyczące finansów publicznych, opublikowane w piątek przez Urząd Statystyk Narodowych (ONS), wykazały, że w sierpniu zadłużenie netto wyniosło 13,7 mld funtów.
Główny ekonomista firmy, Grant Fitzner, powiedział: „Zaciągnięte pożyczki wzrosły w zeszłym miesiącu o ponad 3 mld funtów w porównaniu z rokiem 2023 i było to trzecie co do wielkości zadłużenie za sierpień w historii”.
„Dochody podatkowe rządu centralnego wzrosły znacząco, ale zostały przeważone przez wyższe wydatki, w dużej mierze spowodowane podwyżką świadczeń i wyższymi wydatkami na usługi publiczne z powodu zwiększonych kosztów operacyjnych i wynagrodzeń”.
Wydatki konsumpcyjne stanowią około 60% gospodarki Wielkiej Brytanii.
Dane opublikowane oddzielnie w piątek wykazały 1-procentowy wzrost wolumenu sprzedaży detalicznej w sierpniu, w następstwie osłabienia, za które w dużej mierze odpowiadała niesprzyjająca pogoda, w poprzednich kilku miesiącach.
ONS podał, że wzrost ten wynikał ze sprzedaży w supermarketach, ponieważ popyt na jedzenie i napoje z grilla wzrósł ze względu na nadejście słonecznej pogody w kluczowym miesiącu świątecznym.
Zasługą były także rabaty stosowane przez sprzedawców odzieży.
Dane te pokrywają się z najnowszymi informacjami od dużych sprzedawców detalicznych, w tym od właściciela Next i B&Q, którzy mówili o słabym popycie na tzw. drogie artykuły, takie jak wyposażenie domu i kuchnie.
Uważnie obserwowane badanie GfK wykazało, że oczekiwania dotyczące ogólnej sytuacji gospodarczej w ciągu najbliższych 12 miesięcy spadły o 12 punktów do -27, podczas gdy prognoza dotycząca finansów osobistych spadła o 9 punktów do -3.
Czytaj więcej:
Dopłaty do paliwa zimowego – czy nadal możesz o nie ubiegać się?
Jakie podwyżki podatków Partia Pracy mogłaby wprowadzić w budżecie?
Komentując kluczowe wskaźniki, w tym główną liczbę, dyrektor ds. analiz konsumenckich w GfK Neil Bellamy powiedział: „Te trzy wskaźniki są kluczowymi wskaźnikami przyszłościowymi, więc pomimo stabilnej inflacji i perspektywy dalszych obniżek podstawowej stopy procentowej, nie są to zachęcające wieści dla nowego rządu Wielkiej Brytanii”.
Dodał: „Silne zaufanie konsumentów ma znaczenie, ponieważ wspiera wzrost gospodarczy i jest istotnym czynnikiem wpływającym na chęć dokonywania zakupów przez konsumentów.
„Po wycofaniu zimowych dopłat paliwowych i wyraźnych ostrzeżeniach o kolejnych trudnych decyzjach dotyczących podatków, wydatków i opieki społecznej, konsumenci nerwowo oczekują decyzji budżetowych 30 października”.