Najnowsza wymiana więźnia USA-Rosja jest kolejnym znakiem rozmrażania relacji między Moskwą a Waszyngtonem, ale myślę, że wskazuje to również na to, jak powolne rzeczy się poruszają.
Przewiń dwa miesiące do 11 lutego i możesz pamiętać, że była kolejna zamiana więźnia.
Z niebieskiego, 63-letniego amerykańskiego nauczyciela Marc Fogel, który został uwięziony Rosja pod zarzutem przemytu narkotyków, było Nagle wypuszczony i w drodze do domu do USA.
Wojna Ukrainy Najnowsze: Kreml odrzuca roszczenie Zelenskyya
Była to część umowy, która została zabezpieczona po tajnej podróży do Moskwy przez amerykańskiego wysłannika Steve’a Witkoffa, co oznaczało pierwszy znak ruchu w kierunku porozumienia pokojowego na Ukrainie.
Donald Trump powiedział, że „może to być duża, ważna część” zakończenia konfliktu i że był to pokaz dobrej wiary od Rosjan.
Oznaczało to także pierwszy znak zbliżenia między Białym Domem a Kremlinem.
Od tego czasu między dwiema stronami odbywały się różne spotkania twarzą w twarz na różnych poziomach.
Między Trumpem a Trump a Vladimir Putin. Mówiliśmy o ulgach sankcji, umowach biznesowych i wznowieniu bezpośrednich lotów.
Ale pomimo rozmowy, po prostu to. Rozmawiać. Wydaje się, że wciąż nie ma nic konkretnego, ku frustracji Trumpa.
Ostatnia runda rozmów USA-Rosja w Stambule jest przykładem braku postępu.
Waszyngton powiedział, że spotkanie będzie koncentrowane wyłącznie na „operacjach ambasady”.
Oznacza to kwestie takie jak płacenie wynagrodzeń – które stały się trudniejsze w ramach sankcji – ograniczenia podróży dyplomaty i zatrudnienie zewnętrznych wykonawców, w tym sprzątaczy i ogrodników (które Moskwa obecnie zabrania tutaj misji USA).
Czytaj więcej:
Film Chińskiego National w ukraińskich iskierkach pytań
Zelenskyy potwierdza nową ofensywę w Rosji
Na razie to wciąż naprawdę podstawowe rzeczy. Jak powiedział wczoraj Departament Stanu USA, Ukraina „absolutnie nie jest w porządku obrad”.
Uderzające jest to, że umowa pokojowa wydaje się uzależniona od resetowania relacji, a nie na odwrót. Dla mnie to znak, że Rosja jest na miejscu jazdy, a nie USA.
Dzisiejsza wymiana więźniów jest częścią tego wszystkiego. Podobnie jak lutowa zamiana, myślę, że to pokaz dobrej woli i próba utrzymania Amerykanów słodkich Amerykanów, po tym, jak Putin został oskarżony o wciąganie stóp w negocjacjach.
Z pewnością pokazuje Trumpa, że związek zmierza we właściwym kierunku. I na poziomie osobistym, dla Ksenii Karelina – rosyjsko -amerykańskiej tancerki baletowej uwolnionej w ramach umowy – i jej rodziny, jest to niezwykle znaczący moment.
Ale na poziomie geopolitycznym nadal oferuje to tylko okruchy Rosja, a nie całe ciasto.