Zwolennik białej supremacji jest pierwszą osobą w Australii skazaną na karę więzienia za wykonanie nazistowskiego pozdrowienia, ale ostatecznie spędził w areszcie zaledwie godzinę.
Jacob Hersant, lat 25, wykonał ten gest na zewnątrz: Melbourne przed sądem w październiku 2023 r., po tym jak uniknął aresztu z powodu brutalnych zamieszek.
Jednocześnie pochwalił Adolfa Hitlera i stwierdził: „Australia dla białego człowieka.”
Salutowanie zostało uznane za nielegalne przez parlament stanowy kilka dni wcześniej i od tego czasu zostało zakazane w całej Australii.
Hersant został skazany w zeszłym miesiącu i do czasu wydania wyroku przebywał na wolności za kaucją.
Groziło mu maksymalnie 12 miesięcy więzienia i grzywna w wysokości 24 000 dolarów australijskich (12 300 funtów), ale otrzymał jeden miesiąc więzienia.
„Gdyby doszło do przemocy fizycznej, wymierzyłbym karę bliską maksymalnej” – powiedział sędzia Brett Sonnet.
Powiedział, że jego słowa są „wyraźnie rasistowskie i mają na celu promowanie białej supremacji w Australii”.
Sąd usłyszał, że Hersant był częścią Sieci Narodowo-Socjalistycznej, która promowała białą supremację, deportując imigrantów i aktorów skrajnie prawicowych.
Jednakże neonazista przebywał w areszcie zaledwie przez godzinę, zanim jego prawnik złożył apelację i ponownie wynegocjował dla niego zwolnienie za kaucją, argumentując, że nie powinien trafiać do więzienia za działanie bez użycia przemocy.
25-latek powiedział także reporterom w drodze do sądu: „Będziemy argumentować, że to prawo jest nieważne z konstytucji, budzi emocje i jest antybiałe.
„To mój pogląd polityczny i myślę, że to dla nas dobra walka, abyśmy mogli argumentować w sądzie, że te przepisy są nieważne”.
Przeczytaj więcej ze Sky News:
Antysemiccy uczestnicy zamieszek atakują izraelskich fanów piłki nożnej w Amsterdamie
Putin gratuluje „odważnemu” Trumpowi zwycięstwa w wyborach
W czerwcu trzech innych mężczyzn zostało skazanych za oddanie niesławnego salutowania prostą ręką podczas meczu piłki nożnej w Sydney.
W zeszłym miesiącu kolejne trio zostało skazane za robienie tego przed Muzeum Żydowskim w Sydney. Wszyscy jednak zostali ukarani grzywną i nie trafili do więzienia.
Dvir Abramowicz, przewodniczący Komisji ds. Przeciwdziałania Zniesławieniom i działacz przeciwko antysemityzmowi, powiedział, że wyrok więzienia Hersanta przypomina, że Australia „nie okazuje miłosierdzia tym, którzy wnoszą symbole terroru na nasze ulice”.
„To nie jest tylko zdanie, to narodowy ryk, że na naszej ziemi nie ma miejsca na symbole nazizmu” – powiedział.