Rok temu ledwo był na radarze, nie mówiąc już o krótkiej liście Ballon D’Or: ale dziś Scott McTominay jest nie tylko włoskim mistrzem, Serie a Gracz roku i absolutna legenda Napoli, ale także oficjalnie jeden z 30 najlepszych piłkarzy na świecie. Jak, u licha, nastąpił ten wzrost meteoryczny?

Po prostu: wymagało to zmiany scenerii, trenera z jasnym planem i zawodnika, który nie bał się zostawić swojej strefy komfortu. Jako nagroda jest teraz wspomniany w tym samym oddechu co Diego Maradona. Przynajmniej wśród fanów Napoli.



Nie chciałem już w Manchesterze!

W zeszłym roku w sierpniu McTominay nie był niewielu niż zwykłym graczem drużyny w Manchester United. Jego ostatnia gra? Prezentowa porażka 1: 2 przeciwko Brighton, w której grał tylko jako substytut.

Szkocki zawodnik narodowy został symbolicznie obwiniony przez wielu fanów Red Devils za ciągłą nieszczęście ich ulubionego klubu. Oskarżenie: ograniczenia techniczne i po prostu brak poziomu dla bardzo dużych celów.

Ale potem pojawił się Napoli i rozwinął około 30 milionów euro, co jest sumą, która dzisiaj wydaje się okazją. Pod koniec sezonu McTominay miał 12 bramek ligowych, Scudetto i tytuł jako najcenniejszy gracz Serie a. Jego spektakularne kopnięcie rowerowe przeciwko Cagliari również utorował drogę do mistrzostw. Skrypt nie mógłby to zapisać bardziej kiczowczo.

Naprawdę idealny odtwarzacz Conte

Ale kto jest człowiekiem stojącym za tą transformacją? Transformacja, której nie oczekiwałby od 28-letniego gracza w tej formie. Odpowiedź jest wyraźnie: Antonio Conte.

Podczas gdy McTominay został zwolniony z United jako „defensywny przewoźnik wodny” (cytat od dziennikarza BBC Pat Nevin), Conte umieścił go dalej. Jako agresywny gracz z pudełkiem z licencją na strzelanie bramek.

Zdjęcie artykułu: 📈 Wzrost roku? Od kozła ofiarnego po Ballon d'Or Contender!

📸 Marco Luzzani – 2025 Getty Images

Wynik: w 34 Serie a Gry, strzelał tak często, jak nigdy wcześniej w sezonie. Dla porównania: w 178 występach Premier League strzelił tylko 19 bramek. Jednak w Napoli był jednym z najbardziej niebezpiecznych pomocników w lidze. A jednak nie stracił żadnej z pierwotnej siły walki i fizycznej.

„McTominay jest idealny dla Conte, a Conte jest idealny dla McTominay”, włoski analityk Vincenzo Credendino doskonale podsumował tę symbiozę.

Dwóch Szkotów w Neapolu

Również poza boiskiem McTominay szybko osiadł w południowej włoskiej metropolii. I to, chociaż życie daleko od domu było początkowo nieznane. „Zawsze mieszkałem blisko mojej matki. Teraz jestem 1500 mil dalej. Ale to właśnie daje ci siłę psychiczną”, powiedział „BBC”.

Przeniesienie za granicą było dla niego świadomym krokiem z jego strefy komfortu: „Nie chcę stać w miejscu. Chcę iść wszędzie i dać z siebie wszystko. Kto mnie powstrzymał?”

Kto zdecydowanie go nie powstrzymał: rodak i przyjaciel Billy Gilmour, który przeprowadził się z Brighton do Napoli dokładnie tego samego dnia co McTominay. Razem nie tylko opanowują nowy system gier. Jeszcze bardziej uderzające: opanowali także przejście od kuchni brytyjskiej i kultury do włoskiego.

Zdjęcie artykułu: 📈 Wzrost roku? Od kozła ofiarnego po Ballon d'Or Contender!

📸 Darren Staples – AFP lub licencjodawcy

„McFratm” staje się ulubionym tłumem

W Neapolu McTominay jest teraz czymś więcej niż tylko piłkarzem, który przychodzi i odchodzi. Wielu fanów dostało tatuaże, jego pseudonim „McFratm” (mieszanka MC i Fratello – włoskiego dla brata) stała się popularna, aw Edynburgu szkocka flaga wisi w restauracji z napisem: „Napoli. McTominay. Pizza. W tym porządku”.

Ta miłość jest wzajemna. „Ludzie tutaj są niesamowici. Dają ci energię wszędzie. Na treningu, na stadionie, na ulicy” – zachwyca McTominay. „Inspirują cię do dawania za każdym razem najlepszych”.

Ta inspiracja najwyraźniej dotyczy nie tylko sportu, ale także do jego własnych standardów odzieży. Podczas gdy był Brute Brute, wyglądał o wiele bardziej, jakby regularnie dystrybuował złamania kości policzkowej w pubach podczas swoich dni Premier League, rozkwitł w prawdziwą ikonę stylu w krainie mody.

A teraz? Ballon d’Or!

Fakt, że jego imię pojawia się teraz również na prestiżowej liście Ballon d’Or, to Cherry na i tak sensacyjnym włoskim kremowym ciasto.

Od kozła ofiarnego po supergwiazdę w ciągu dwunastu miesięcy: wzrost Scotta McTominay jest żywym dowodem, że zmiana scenerii jest czasem dokładnie tym, czego potrzebuje piłkarz.

A kto wie? Może „McFratm” wkrótce stanie się „McBallond’or”.

Ten artykuł został przetłumaczony na angielski przez sztuczną inteligencję. Możesz przeczytać oryginalną wersję w 🇩🇪 tutaj.


📸 Francesco Pecoraro – 2025 Getty Images

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj