Fortuna Düsseldorf z pewnością wyobrażała sobie początek sezonu bardzo inaczej. Zamiast tego doznali 1: 5 rzucania się na ALM Bielefelda, a sędzia Patrick Alt wielokrotnie zajmował centralne miejsce.

Głównym tematem wieczoru było wysłanie Tima Oberdorfa. Po lekkim szarpnięciu koszuli przeciwnika Joela Grodowskiego, sędzia pokazał i tak już zarezerwowanemu graczowi Düsseldorfu z żółtej czerwonej karty i musiał opuścić pole.



„To jest absolutnie śmieszne. Pierwsza żółta karta – musisz z tym żyć. Rozumiem to i pasuje do linii do tego momentu”, powiedział szef Fortuna Klaus Allofs w przerwie na „RTL”. W pierwszej połowie Alt szybko rozdał żółte karty. „Ale potem podanie żółtej czerwieni jest absolutnie śmieszne. Wierzę, że była to niewłaściwa decyzja”-dodał Allofs.

Oberdorf skomentował także żółtą kartkę po meczu, pokazując samokrytyzm i broniąc sędziego. „To wcale nie powinno mi się przydarzyć, że stawiam się w takiej sytuacji, a pojawia się nawet wyzwanie, w którym sędzia czuje się zmuszony do podania drugiej żółtej karty” – powiedział obrońca (cytat za pośrednictwem „Bild”).

Uważał jednak również, że w tej scenie można było podjąć inną decyzję: „Mimo to myślę, że prawie nie było wyzwania, dotknąłem go ręką, ale tak naprawdę nie złapałem”. Ale ponieważ spowodował sytuację, była to jego odpowiedzialność.

Allofs z kolei kontynuował po meczu w rozmowie z „Sky”. „Kiedy stracisz 5: 1, powinieneś naprawdę zatrzymać usta”, powiedział Allofs, „ale to, co dzisiaj było tutaj, było katastrofą”.

Artykuł Obraz: 🤬 Absolutnie śmieszne i żart: Düsseldorf Fume po 5-1 thrashing

📸 Thomas F. Starke – 2025 Getty Images

Kara w piłce ręcznej przyznana przeciwko Fortuna po przerwie wywołała również debatę. Sotiris Alexandropoulos najpierw dostał piłkę na udzie, a potem na ramieniu. Ponieważ jego ramię zostało już wyciągnięte, Var nie interweniował.

W „X” klub nie mógł zrozumieć tej decyzji nawet podczas gry: „Var wciąż na wakacjach?!”

Florian Kastenmeier początkowo nie chciał komentować występu sędziego. „Nie mogę się tym przejmować. W przeciwnym razie będę musiał wydać kolejne oświadczenie jutro” – powiedział bramkarz w „Sky”. Ale kiedy zobaczył faul, który doprowadził do żółtej czerwonej karty, nie mógł się powstrzymać: „To żart”.

To nie tylko Fortuna była zła; Ekspert Sky Torsten Mattuschka również szalał o karę. „Ze względu na piłkę nożną jest to katastrofa. Ta interpretacja, mówiąc: ramię było już wyciągnięte. Ktoś pokazuje mi, jak powinieneś iść w sprzęt bez takiego ramienia. Zajmę warsztat radzenia sobie. Nie ma innej drogi”. Mattuschka opisał wydajność sędziego jako „katastrofalną”.

Długi czas zatrzymania wynoszący 10 minut spowodował również zamieszanie. Sami Fortuna wzięli to ze szczyptą szubieniowego humoru na „X”.

„Jestem niezadowolony z całego wieczoru. Ale to nie powinno umniejszać świetnego występu Arminii. Nadal są 33 mecze. Wyjmimy się po tym i rozpoczniemy sezon w przyszłym tygodniu”, podsumował trener Daniela Thiounena (cytat za pośrednictwem „Rheinische Post”).

Czy rozumiesz frustrację Fortuny Düsseldorf? Podziel się swoją opinią w komentarzach.

Ten artykuł został przetłumaczony na angielski przez sztuczną inteligencję. Możesz przeczytać oryginalną wersję w 🇩🇪 tutaj.


📸 Thomas F. Starke – 2025 Getty Images

Source link