4 najlepsze umowy NBA: ogromne oferty z minimalnym zwrotem pierwotnie pojawił się na Fadeaway World.
W dzisiejszym NBA oferty Supermax i długoterminowe rozszerzenia są rozdawane jak cukierki, ale nie każda umowa się starzeje. Niezależnie od tego, czy z powodu kontuzji, malejącej wydajności, czy prostej zawartości, niektórzy gracze są kotwicami finansowymi, które obciążają całą franczyzę.
Te oferty nie tylko bolą przestrzeń czapki. Komplikują transakcje, zakłócają chemię zespołu i zmuszają biura do wygranej w nieścienku bez elastyczności. Stwierdzenie, że mogą być szkodliwe dla ambicji tytułowych zespołu, byłoby niedopowiedzeniem.
Tak więc, gdy wchodzimy w sezon 2025-26, określmy, które kontrakty wyróżniają się jako najgorsze w lidze-ogromne inwestycje, które przyniosły minimalny zwrot.
Paul George: 4 lata, 212 milionów dolarów
. Sixers Wystąpił masywny huśtawka, kiedy podpisali kontrakt Paul George w 2024 roku, mając nadzieję, że może być brakującym elementem obok Joel Embiid I Tyrese Maxey. Zamiast tego dostali umytą wersję byłego skrzydła All-NBA. W wieku 35 lat George rozegrał zaledwie 41 meczów w zeszłym sezonie, średnio 16,2 punktu w 43% strzelaniu, a jego najgorszy sezon od ponad dekady.
Co gorsza, był winien ponad 50 milionów dolarów rocznie przez następne trzy sezony. Dla gracza po niewłaściwej stronie 30 z Długa historia obrażeń A poza sezonem, umowa George’a bardziej przypomina zabójcę w przestrzeni niż mistrzostwo. O ile cudownie nie odwróci zegara, może to spaść jako najgorsza decyzja wolnego agenta w historii Sixersa.
Zion Williamson: 5 lat, 197 milionów dolarów
Umowa Zion miała być podstawą nowej ery w Nowym Orleanie. Zamiast tego jest zamienił się w ostrożność. Od czasu opracowania numeru 1 w 2019 r., Syjon Rozegrał zaledwie 214 meczów w sześciu sezonach. Jego zdrowie w wieku 25 lat pozostaje niewiarygodne, a jego niepewność poza boiskiem wzmocniła jedynie obawy dotyczące jego długoterminowej wartości.
Pomimo pokazania błysków dominacji, Pelikany utknęli w płaceniu prawie 40 milionów dolarów rocznie za gracza, na którym nie mogą polegać i nie może handlować (129 gier rozgrywanych w ciągu ostatnich trzech sezonów łącznie). Zostały trzy gwarantowane lata, które utrzymają go wśród najlepiej opłacanych graczy ligi do 2028 r., Umowa Zion po cichu staje się jednym z najbardziej nieruchomych kontraktów NBA.
Grant Jerami: 5 lat, 160 milionów dolarów
Jerami Granta Umowa była zagadkowa od samego początku. . Blazers wręczył mu pięcioletni kontrakt o wartości 160 milionów dolarów w 2023 r. Pomimo tego, że jest we wczesnych stadiach przebudowy. Skoro Damian Lillard Zniknął, a Portland priorytetowo traktuje młodzież, umowa Granta wychodzi jak obolały kciuk.
W zeszłym sezonie uzyskał średnio 14,4 punktu na mecz, ale ma 31 lat i nie jest zgodny z harmonogramem zespołu. Co gorsza, był winien ponad 36 milionów dolarów w 2027 r., Susztą cenę dla uzupełniającego strzelca z ograniczonym rozgrywaniem i malejącym wpływem obronnym. Umowa Granta nie jest po prostu przepłacona na środkowym poziomie; To zatyka ścieżkę Portland do przodu.
Joel Embiid: 4 lata, 213 milionów dolarów
U szczytu, Joel Embiid jest MVP (33,1 punktów na mecz w 2023 r.) I jedną z najbardziej dominujących sił w grze. Ale ten szczyt staje się coraz rzadszy. Po sezonach wycofanych z powodu kontuzji i rosnącej listy problemów z niższym ciałem, Embiid to obecnie hazard o wartości 60 milionów dolarów rocznie Dla zespołu, który nie wyszedł z nim z drugiej rundy.
Sixers rozszerzyli Embiid w 2024 r., Pomimo wszystkich czerwonych flag: decyzja, która może ich prześladować przez lata. Z ponad 200 milionami dolarów zaangażowanych i bez rzeczywistego rynku handlowego dla upadającego dużego człowieka, Philly mogła się cofnąć w kącie. Nie chodzi już o talenty. Chodzi o dostępność. A teraz Embiid nie jest warty ryzyka.
Kiedy umowy stają się obciążeniami
Nazwy na tej liście nie są złymi graczami; To tylko złe inwestycje. Niezależnie od tego, czy jest to zdrowie, wiek, czy całkowite niedopasowanie z trajektorią ich zespołu, umowy te zmieniły się z obiecujących zakładów na drogie zobowiązania. Nie tylko bolą w krótkim okresie; Ograniczają elastyczność harmonogramów, zmniejszają opcje handlu i wywierają nacisk na podwójne wadliwe harmonogramy w desperackiej próbie uzasadnienia kosztów zatopionych.
W dzisiejszym NBA, w której przestrzeń czapki jest walutą, a elastyczność to moc, noszenie niewłaściwej umowy może cofnąć franczyzę. Dla pretendentów oznacza to marnowanie głównej supergwiazdy. W przypadku odbudowy zespołów jest to blokada drogi znaczącego postępu. Ostatecznie lekcja jest jasna: wcześniejsza produkcja nie zawsze uzasadnia przyszłe dolary, a maksymalna oferta bez maksymalnych wyników jest przegraną grą za każdym razem.
Ta historia została pierwotnie zgłoszona przez Fadeaway World 8 sierpnia 2025 r., Gdzie się pojawił.