Miesiąc przed Maratonami Barkley w 2025 r. Lazarus Lake wychodzi na swój codzienny ośmiomilowy spacer wzdłuż wiejskich dróg w pobliżu jego dzwonka, w domu Tennessee. Zatrzymując się w połowie kroku, naprawia wzrok na winorośli, które wkradają się na asfalt-Kudzu, inwazyjną plagę amerykańskiego Południa. Laz łączy go z palcem jego zużytego buta, a następnie miażdży ostrym akcentem. Muzyka pop. „Natura nie dotyczy równowagi”, mówi, odrzucając szczątki na bok. „To powszechne nieporozumienie – to wojna”.
Zamrożony park stanowy, w którym jest od 1986 r. Odbył Barkleyjak dotąd udało się zwalczyć ten botaniczny Kraken. Wprowadzony z Japonii w latach 30. XX wieku w celu zwalczania erozji gleby, Kudzu zyskał swoją reputację „rośliny, która zjadła południe”, połykając całe lasy, opuszczone domy i słupy telefoniczne w tempie do stopy dziennie. Rząd zapłacił kiedyś rolnikom za to, że go posadzi; Teraz płacą im jeszcze więcej, aby to zniszczyć.
Stosunkowo nienaruszony ekosystem zamrożonego głowy zapewnia naturalną obronę, ale jego strome, bliznowe góry świadczy o niezliczonych innych najeźdźcach – odpowiednie otoczenie, jak to widzi Laz, dla najtrudniejszego podnóżka świata, gdzie zmiany, adaptacja i walka o przetrwanie nad tym, co zewnętrzne magazyn kiedyś opisano jako „60 godzin piekła”.
Powiązany: Im dłużej wyścig, tym bliżej: kobiety zamykają się na mężczyzn na arenie ultra-enderance
Barkley to walka-za 39 lat tylko 20 zakończyło ten ultramaraton. Z książkami ukrytymi w lesie jako bezzałogowe punkty kontrolne, wystarczającym wzrostem wysokości, aby udaremnić sherpę, i 12-godzinne „okno” początkowe wywołujące panikę-ten bieg jest bardziej tygły niż rasa.
Jednak trzech zerwało kod w 2023 r., A rekordy pięć zakończyło się w 2024 roku. Odpowiedź na pierwszy rzut oka wydaje się oczywista: idealna pogoda. Zniknęła mgła o grubości grochowej, nagłe ulewne deszcze i podstawy błota. Ale głębsze powody nie są tak jasne. Jednym z czynników może być decyzja LAZ o interwencji.
Kilka lat temu, kiedy temperatury wzrosły do lat 80., wycofał się za początek wyścigu do marca. Tradycyjnie zakotwiczony w weekend Prima Aprilis, przebiegłego ukłonu wobec absurdu jego żądań, był to taktyczny ruch, aby wyprzedzić wiosnę, która coraz bliżej. Wyzwanie dla Laz zawsze było utrzymywanie Barkleya na krawędzi możliwości brzytwy – gdzie cierpią biegacze, ale nadal mają szansę. Oznacza to trzymanie go na zimowym odosobnieniu, zanim upał się zatrzyma się, a drzewa wypełniają nawigację prawie niemożliwą.
Dzień przed tegorocznym wyścigiem zauważam trzykrotnie urzędnika Johna Kelly’ego. Jest z tyłu linii, aby się zameldować. Minęły dwa lata, odkąd go zobaczyłem, i jakoś wygląda młodziej-lekko potargane włosy naczyniowe, chłopięczą twarz. Przypominam mu o jego wędrówce przed wyścigami w tym roku, kiedy usłyszał staccato but, jak wstrząśnięta Maraca. Wściekły drewniany rattler zaczął kołysać. „Nie sądzę, żebym kiedykolwiek widział taki wcześnie”, mruczy Kelly, która dorastała na skraju parku.
„Nie jesteśmy tak naprawdę pewni, co się dzieje”, mówi strażnik parku, który pojawia się w obozie. „To trochę żaba w sytuacji w gotującej się garnka. Ale nie jest niczym niezwykłym, że wąż wychodził z dziury w ciepły dzień”. Odrzuca się cytowanego – polityki – i uniemożliwia słowo zmiany klimatu.
Laz nie. „Do diabła, wędruję w Frozen Head, zanim był park”, kontratakuje. „Te węże nie tylko trochę się opalają; są w ruchu. To zespół dziadka. Jeśli faktycznie wychodzisz codziennie przez 60 lat i zwracasz uwagę, trudno jest obejrzeć. Fall zbliża się do wiosny z drugiej strony. Mamy miesiąc zimy”.
Następnego ranka wysyła 40 najtrudniejszych ultrarunnerów na świecie na dziczy, zapalając papierosa. Większość jest w szortach. „Być może będziemy musieli przenieść go z powrotem do stycznia”, mówi Laz później po południu. Jego sprawdzona flanelowa kurtka jest wyłączona, ponieważ temperatury wzrosły teraz na niskie lata 70.
Aby zwalczyć ostatni ciąg finiszów, dodał poważną paskudność tegorocznego kursu. Aby dostać się do pierwszej książki, biegacze odwrócą się od sztabu, zajmą się wspinaczką o długości 1500 stóp, a następnie przejść po zdradzieckim pochodzeniu o długości 1800 stóp. Stamtąd czeka nowe stok: Ball łożyska. To i inne oszustwa nawigacyjne doprowadziły jednego weterana Barkleya do przewidzenia, że trzy, może cztery zrobią trzy pętle – „Bez finiszerów”.
John Kelly jest jednym z 11, którzy wracają z pierwszej pętli pod granicą. Dziesięć wróci. Zwracając się do stron książkowych, mówi: „Kurs jest na skraju doskonałości”. Noc osiedliła się nad parkiem, gruby jak węgiel, i nie ma pojęcia, kiedy wróci ponownie – będzie 15 godzin później, a wszystkie szanse na wykończenie znikną.
Przez całą noc krąży rozpinane przez obóz na starym trąbie – uhonorując wielu biegaczy, którzy się nie uległy – podczas gdy nieliczni, którzy pozostają na prasie po rdzewieniu sprzętu wydobywczego owiniętego w Briars, kruche szkice dynamitowe i zamykały się w kopalnie. „Jeden zły krok”, powiedziała mi Kelly – „i możesz znaleźć się na dole jednego z tych wałów”. Wydobycie pasa, głębokie wydobycie, rejestrowanie – wszystkie wymagały ich poboru. Ale nic nie okazało się tak niezłomne, jak natura uwolniona przez błędne próby interwencji człowieka.
W ubiegłym roku biegacz został zapukany przez ciemną, chrząkającą bestię. Pierwotnie sprowadzone do Smoky Mountains w celu polowania na sport, dzikie wieprze hodowane z lokalnymi wieprzami, aby stworzyć agresywną, wysoce elastyczną hybrydę. Państwo odpowiedziało, wprowadzając przepisy umożliwiające na nich polowanie na cały rok. Ten zwrot był spektakularnie. Nieograniczone polowanie nieumyślnie zachęciły ludzi do nielegalnego transportu i uwolnienia wieprzy na nowe obszary, w tym zamrożoną głowę, mając nadzieję na stworzenie dodatkowych możliwości polowania.
Strażnik, z którym rozmawiałem, po prostu „powalił go” w drugą noc – ponad 100, powiedział, w ostatnim roku. Ale nie jest naiwny – to zaledwie wgniecenie. „Chcę tylko trzymać je przed centrum dla zwiedzających i placów zabaw”.
Ale inwazyjne szkodniki, których larwy przetrwają teraz coraz bardziej łagodne zimy, okazują najtrudniejszym jak dotąd wrogiem. W latach 90. sześcionożna plaga zaledwie 3 mm od południa-południowa chrząszcz sosny. Kiedyś trzymane pod względem znacznych zim, przebiły kory i tworzą skomplikowane galerie w tkance Phloem. Sosna reaguje, produkując żywicę na „wyrzucanie” chrząszczy, ale kiedy zbyt wiele ataków jednocześnie, obrona drzewa jest przytłoczona. W ciągu kilku tygodni ich igły stają się żółte, a następnie czerwone, zanim całkowicie spadną.
Następny najeźdźca przyszedł w postaci niewinnych małych kępek czegoś, co wydawało się być kłaczyste – hemlock wełniane Adelgid. Ten mały owad podobny do mszycy przyczepia się do podstawy igieł hemlock i wkłada specjalistyczne usta, aby zasilić przechowywane skrobie drzewa. Pokryty białym, wełniowym woskiem, który przypomina bawełniane kulki, pojedynczy Adelgid może położyć do 300 jaj. Owady stopniowo odprowadzają rezerwy energii drzewa, powodując utratę igły, umieranie oddziału i ostateczną śmierć w ciągu czterech do 10 lat.
W 2002 r. Metalowy zielony chrząszcz długości przybył do Chicago w Chicago jako gapa w drewnianych materiałach opakowania – szmaragdowy świdr. Dotarł do Tennessee w 2010 roku, zwiększając presję ekologiczną.
Najwcześniejszą i być może najbardziej katastrofalną plagą była zaraza kasztanowa. Dotarł do parku w latach 30. XX wieku i zabił około czterech miliardów drzew we wschodnich Stanach Zjednoczonych. Po raz pierwszy odkryty w 1904 roku w zoo Bronx, patogen grzybowy rozprzestrzenił się szybko na południe. W latach 1912–1914 usługi leśne wysłały załogi władające piły i osie przez las, aby odciąć 60-kilometrową „strefę barierową”. Rytmiczny kawałek stalowego drewna odbijał się echem przez doliny, gdy stuletni Giants przewrócili się w grzmotliwych wypadkach. Kiedy Laz po raz pierwszy wędrował tutaj na początku lat 70., były pni kasztanki „Możesz zaparkować Volkswagena”.
Ale zaraza przeskoczyła strefę i „powyżej poziomu głowy człowieka” zauważył naturalistę Donalda Culrossa Peattiego: „Woods nigdy więcej nie będzie wyglądać tak samo”.
Przez ten obiektyw każdy biegacz Barkley nie tylko walczy z dystansem, wysokością i graczami Laz – poruszają się przez krajobraz, który walczy z własnym wyścigiem z przytłaczającymi szansami.
Zbliżając się do 40-godzinnego znaku, zamrożona głowa zdawała się pamiętać. „50 mil na godzinę wiatr, stały deszcz, mniej niż 1:15”, Keith Dunn, Barkley Twitter Man. „Biegacze lepiej znajdują się na Ball, jeśli mają nadzieję, że dotrą tu na czas. Gdziekolwiek się znajdą, sprawy stają się intensywne. To Barkley.”
Nadzieje na zakończenie już dawno minęły. Wszystko, co zostało, to zabawny bieg-specjalne wykończenie trzech pętli. W tym celu Laz daje poduszkę czterech dodatkowych godzin – ale żaden biegacz przybywający po tym rozszerzonym oknie nie może kontynuować pętli czterech. Aby kontynuować, musieli zacząć od 36-godzinnego znaku. Dla najlepszych z najlepszych jest to nagroda pocieszenia – ale trzy walczą o to.
Ci z obozu czekają i wpatrują się w noc. Pozostało dziesięć minut. Następnie krzyk przecina ciszę, a na dnie wzgórza pojawia się światło – John Kelly. Dochodzi do bramy w desperackim sprincie. Jego nawiedzone, puste oczy poruszają się na jego zegarek. Zrobił to. Ta myśl składa go nad bramą. Dwaj pozostali nie będą tak szczęśliwi. Laz stoi w pobliżu, pod pączkującym dębem, dymem zwijając się z papierosa. Barkley wygrał.
Powiedzenie, że Laz przewyższony ignoruje historię rasy. Po zakończeniu Kelly w 2017 r. Minęło kolejne pięć lat, zanim ktoś skończył. Ilekroć pasek jest podniesiony, następuje okres dostosowania. To sposób na rzeczy, które żyją na krawędzi.
Jeśli spojrzysz wystarczająco mocno, nadal możesz dostrzec kasztany w parku, młode. Zaobserwowano, że chociaż pnie umierają, korzenie często przeżywają zarazę, aby wysłać nowe pędy. W ciągu 10 do 15 lat większość zostanie ponownie zarażona. Jednak utrzymują się pomimo prawie pewnej porażki, aż pewnego dnia dostosują się wystarczająco, aby znów się rozwijać.