„To najlepszy obóz treningowy, w którym byłem częścią”
Davon Godchaux widział wiele obozów treningowych w swojej dziewięcioletniej karierze NFL, ale weteran Pro lubi ten letni harmonogram praktyki. Spędził cztery lata z Miami Dolphins i kolejne cztery sezony na New England PatriotsPracując z trenerami takimi jak Bill Belichick, Adam Gase, Brian Flores i Jerod Mayo. Ale podejście, które Kellen Moore przyjął w opracowaniu Nowy Orlean Święty Harmonogram ćwiczeń, z naciskiem na odpoczynek i powrót do zdrowia, wyróżnia się.
„To najlepszy obóz treningowy, w którym byłem częścią” – zaczął Godchaux, rozmawiając z reporterami po wtorkowej sesji treningowej. „Po prostu, trener Kellen, jak zbliżył się do personelu szkoleniowego, personelu ogólnie (i), jak dbają o facetów, jest to najlepszy obóz treningowy, w którym byłem częścią. Grind, Grind, a potem zajmiemy się tobą, grindowało”.
Moore i jego nowy dyrektor ds. Wydajności sportowej Ted Rath scenariusz przedstawili harmonogram, który równoważy prace na otwartym polu pewnego dnia, a skondensowane ćwiczenia z czerwonej strefy w następnym, jednocześnie stymulując graczy z dniem odpoczynku między każde trzy lub cztery praktyki. Piszą na czas, aby zwrócić uwagę na odzyskanie między praktyką rano a spotkaniami lub okazjonalnymi wycieczkami zespołowymi po południu (na przykład we wtorek poszli kręgle). To inteligentne podejście, a faceci, którzy widzieli, jak inni gracze ranni przez przepracowanie to doceniają.
Jednocześnie należy to spłacić. Podczas gdy Godchaux zauważył, że gracze mają więcej czasu na powrót do zdrowia między intensywnymi treningami pod słońcem w Nowym Orleanie, on i inni faceci na liście są im to, aby dać z siebie wszystko w praktyce: „Musimy dawać mu dobre dni, kiedy jesteśmy na boisku. Upewnij się, że jesteśmy czystych i mamy rację w naszym podejściu, naszym pionom i takim rzeczom. Będę mieć takie dni w Miami w Tampie, a my będziemy w upale. ”
Podczas gdy ostatnie cztery lata spędził w łagodnej Nowej Anglii, Godchaux zna lato Luizjany; Pochodzący z tabelii i były tygrys LSU powrócił do swojego rodzinnego stanu w handlu poza sezonem. Uważa, że odgrywa dużą rolę jako początkowy sprzęt do nosa w obronie Brandona Staleya. Niezależnie od tego, czy jest na boisku, sali filmowej, czy zimnej wannie, Święci ufają, że będzie miało pozytywny wpływ. Jak dotąd robi swoją część.