Były informator ESPN NBA, Adrian Wojnarowski, ujawnił w profil Sports Illustrated że w marcu, na kilka miesięcy przed oszałamiającą emeryturą, zdiagnozowano u niego raka prostaty.
Linia u Wojnarowskiego pożegnalne oświadczenie we wrześniu przeczytaj: „Czasu nie ma nieskończonej ilości”. Jak powiedział Chrisowi Mannixowi z SI, dotyczyło to diagnozy raka.
W lutym Wojnarowski przeszedł badanie lekarskie, a badania krwi wykazały podwyższony poziom antygenu specyficznego dla prostaty (PSA). MRI nic nie wykazało, a drugie badanie PSA pozostało wysokie. Zlecono biopsję, która w marcu wykazała wczesny etap raka.
Według Mannixa Wojnarowski dowiedział się o tej wiadomości tuż przed wykonaniem hitu w programie „NBA Countdown” ESPN.
ESPN później zatrudnił byłego kolegę Wojnarowskiego w Yahoo Sports, Shams Charania, jako nowy informator NBA.
Na szczęście Wojnarowski ma dobre rokowania i obecnie nie ma żadnych objawów.
„Kiedy usłyszysz rakmyślisz o tym, jak przechodzi przez twoje ciało jak Pac-Man” – powiedział Woj. „Rak prostaty zazwyczaj ogranicza się do prostaty i zazwyczaj rośnie powoli”.
Wojnarowskiemu zaleca się regularne kontrole i cokwartalne kontrole, któremu lekarze zalecili poprawę stanu zdrowia poprzez lepsze odżywianie, więcej ćwiczeń i lepszy sen.
Choć diagnoza nowotworu była szokiem, nie z tego powodu Wojnarowski zapowiedział nagłą rezygnację z bycia reporterem NBA i objęcie stanowiska dyrektora generalnego męskiej drużyny koszykówki w St. Bonawentura, którą ukończył w 1991 roku. Znudziło mu się to czekam na wieści na temat kontuzjowanego zawodnika i kontaktuję się z agentami późnym wieczorem.
Kiedy wziął udział w majowym pogrzebie długoletniego informatora ESPN NFL, Chrisa Mortensena, Wojnarowski powiedział, że uświadomiło mu to, że życie to coś więcej niż tylko bycie głównym źródłem wiadomości o NBA.
„Przypomniało mi to, że praca to nie wszystko” – powiedział Wojnarowski. „Ostatecznie będzie to tylko twoja rodzina i bliscy przyjaciele. Poza tym nikt nie daje… t. Na końcu nikt nie pamięta (opowiadania historii). To tylko mgła”.